Na prośbę Ewy przekazuję przepis na napój z pokrzywy, który można nazwać piwem, choć piwosze się pewnie obrażą, bo smakowo nic wspólnego z piwem nie ma.
Przepis wypróbowany z książki "Polski zielnik kulinarny" państwa Podgórskich.

Potrzebne jest 50 dag liści młodej pokrzywy. Należy je zalać wrzątkiem w ilości 2,5-3 l i gotować na małym ogniu przez 30 minut. Następnie pokrzywy odcedzić, a w wywarze rozpuścić 25 dag cukru. Po dalszym ostudzeniu do 30 stopni dodaje się drożdże - najlepiej piwowarskie, ale jeśli nie są dostępne to zwykłe piekarnicze. Drożdży potrzeba 2 dag. Pozostawiamy całość do fermentacji na 12-24 godzin, po czym rozlewamy do butelek i w chłodnym pomieszczeniu przetrzymujemy przez 3 dni - teraz napój jest gotowy.

Jest bardzo orzeźwiający. Jeśli zdarzy się gorący maj, to naprawdę warto go zrobić, by zmęczonemu ogrodnikowi przywrócić zapał do dalszej pracy (sprawdzone osobiście).
Z mojego doświadczenia wynika że napój trzeba wypić szybko, bo się burzy.

Aniu, dziekuję

Na pewno spróbuję zrobić, bo pokrzyw ci u mnie dostatek. A drożdże tez uwielbiam i wszelkie drożdżowe zaczyny zjadam na surowo
Myślę, że taki napój nie dość, że orzeźwiający, jest również bardzo zdrowy

Aniu, może rozszerzylibyśmy tytuł wątku, by brzmiał 'Ogród w kuchni, czyli przepisy dla chwastożerców'., lub coś w tym rodzaju? To zostawiam Twojej inwencji. Może ktoś jeszcze ma wypróbowane równie ciekawe przepisy na napoje, czy potrawy z chwastów?

Polu- bardzo dobry tytuł, proszę popraw, bo Twoja propozycja mi się podoba.
Ja mam wypróbowane kulinarnie troszkę roślin dziko rosnących, ale zdjęcia poszły w kosmos, muszę zrobić nowe jak się zacznie sezon.

Ciekawy przepis, z pewnością będzie wiosną robiony Świeżą, wiosenną pokrzywę wykorzystuję również do robienia soku (takiego do wody). Nie jest to zielony sok wyciskany z pokrzywy, raczej chyba wyciąg, bo pokrzywę zalewa się wodą... Pasteryzuję w słoikach i pijemy całą zimę. Dokładny przepis wieczorem

PS miało być wieczorem... i uciekło mi

obiecany przepis:
80 świeżych, wiosennych pokrzyw
4-5 cytryn
kwasek cytrynowy ( ja zamiast kwasku daje więcej cytryn)
2-2,5 kg cukru ( daję zdecydowanie mniej 0,8kg- 1 kg)
3 litry wody ( zagotować i ostudzić)
Pokrzywy opłukać, cytryny ( ja moczę w sodzie oczyszczonej, żeby się pozbyć całego świństwa z nich) pokroić w plastry, ewentualnie dodać kwasek, zalać wszystko przestudzoną wodą i zostawić na 24-36 godzin. Odcedzić, dodać cukier i zgotować. Rozlać do słoików i zapasteryzować lub zamknąc inaczej... ( ja zmykam moje przetwory na spirytus tzn mała łyżeczka do napełnionego słoika, zapalam i szybko zakręcam)

Ja póki co wykorzystuję chwasty na surowo: do sałatek daję młode liście mniszka, pokrzywy, podagrycznika (wiecznie żywego, mimo wielokrotnych prób eksterminacji) oraz bluszczyku kurdybanka.

Ostatnio wzięło mnie na przetwórstwo kwiatowe .
Mam juz w butlach i słoikach syrop lilakowy, herbatkę lilakową, dwa rodzaje syropu z hyćki czyli czarnego bzu (czysty i z imbirem), janginizowane truskawki z czarnym bzem, syrop i nalewkę akacjową (te się dopiero macerują) i konfiturę z płatków z akacji z kardamonem. Chłop mówi, że mi od***ło.
Coś w tym jest... Teraz na tapetę wchodzą róże.

Spróbuj nalewki truskawkowej z płatkami róż. Kiedyś zbywało mi truskawek i przypadkowo nastawiłam, teraz to coroczny obowiązek , schodzi zawsze pierwsza

Napój z pokrzywy na pewno zrobię, gdy tylko się zielsko pojawi. Nigdy wcześnie nie słyszałam o nim W zeszłym roku zrobiłam nalewki z pędów sosny i kwiatów czarnego bzu, ale jeszcze nie miałam okazji spróbować

Nie wiem czy to tutaj pisałam, ale wiecie o tym, że świerki można używać jako zioła do potraw różnych, pieczeni mięsych itd ?

Dzisiaj zainaugorowałam sezon jedzenia chwastów plackami z pokrzyw

Marysiu oprócz pokrzywy co tam jeszcze dajesz..?
Wyglądają smakowicie

nowababka napisał:
A może tak coś więcej na ten temat Marysiu?

Wydawało mi się, że już publikowałam przepis na oładki z pokrzyw

Zbieram młode pokrzywy, sparzam, odciskam i siekam
Na tarce ścieram cebulę, jabłko, dodaję pokrzywę, 3 jajka, mąkę (tym razem dolałam też ciut mleka)
sól, pieprz, mieszam i... za 15minut smażę

Dzięki Marysiu!

Moja mama dodawała pokrzywę do jajecznicy, młode listki krótko na patelni i w to jajka, bardzo
smaczna i delikatna się robiła..