Bardzo ciekawy selekt Voutera Van Driela, chyba jeszcze bardziej delikatny od 'Mrs Goffey'.

Z lewej strony dryopteris 'Cristata The King", z tyłu 'Pinderi', po prawej stronie paprotnik szczecinkozębny 'Proliferum', a w środku taki knypek



Będę zawiedziona, jak się okaże pióropusznikiem

Rosną mi bujnie nerecznice szerokolistne (chyba - bo nie wiem od kogo je mam, a wydaje mi się że od Moni???)

Efkaraj napisał: Ewo, skojarzyło mi się z tekstem pewnej piosenki
'Po lewej stronie łazienka
Po prawej stronie kuchenka'

Wietlica łudząco podobna do odmiany 'Ghost'. Ale o ile dorosły 'Duch' traci na urodzie, to ta hybryda wprost przeciwnie.Zarodniki są na wszystkich liściach, natomiast 'Ghost' ma tylko na wyrośniętych, pionowych.

Tomasz kapitalny ten selekt od Voutera.

Kto powiedział że paprocie nie kwitną ?

Tomku, nie jestem fanka Kultu... zupełnie nie rozumiem tych tekstów

A ja mam taką wietlicę (dostałam od Danusi?)

w słońcu


w cieniu

Nigdy więcej zakupów paprociowych w AgaFlora... no, niestety, ale o paprociach wiele pojęcia nie mają. Kupiłam chyba trzy lata temu wietlicę 'Victoriae' oraz paprotnika 'Herrenhausen'. Jedno i drugie okazało się najprawdopodobniej siewkami rzeczonych... a może nawet siewkami siewek....

'Victoriae' zamieszczałam w wątku bazowym, ale przestałam, bo co roku mniej miała cech odmiany, a i od początku, miała ich niewiele.
Rośnie sobie pod lesem, i zostały jej tylko rozwidlenia (delikatne) na końcach listków i frondów.





A do tego dość mnie irytuje w sezonie, bo strasznie się łamie.
W ubiegłym roku ją obcięłam w sierpniu przy samej ziemi ;/

Kolejna moja nn-paproć.
Cały sezon rośnie wyprostowana.



Liście wyrastające ze środka kępy są wysokie, strzeliste, nie pokładają się na boki. Listki są bardziej ażurowe.



Ma jeszcze liście, które są niskie, rozłożyste i bardziej 'zabudowane"



Wydaje mi się, że to jakaś nerecznica... a może co inne? Nie jest łamliwa, długo zielona jesienią, tylko nigdy nie zwróciłam uwagi na zarodniki.



A Bevisek zaplata warkoczyki
21.05


23.05

Ewo, nie znam się dobrze i być może się mylę, ale jak dla mnie podobna trochę do nerecznicy krótkoostnej.

Efkaraj napisał:
Ewo, najpierw podziękuj Aga-Flora za 'Bevisa'. Jako jedyni w Polsce mieli go w ofercie. Pewnie większość forumowiczów miała szczęście zakupić go dzięki nim u nas w kraju .
W sumie to możesz równie dobrze poprawić na 'Nigdy więcej zakupów paprociowych w naszych sklepach czy szkółkach. Nikt w Polsce nie bawi się w rozmnażanie paproci tylko ściąga młody materiał zwykle z Holandii.Nie ma typowo paprociowej szkółki w naszym kraju, a wiedza prowadzących jest różna, na ogół słaba., ale dla ogółu wystarczająca. Byłem w Aga- flora i widziałem, że większość oferowanych gatunków to były bardzo przyzwoite rośliny. 'Herrenhausen' i inne odmiany paprotnika szczecinkozębnego są zwykle sprzedawane z siewu...nie tylko u nich. Niestety wietlice z siewu potrafią mieć duży rozrzut. Widziałem świeżą dostawę wietlic japońskich 'Silver Falls', 'Burgundy Lace' itp. To porazka. Myślę, że w jednej odmianie spokojnie można było wybrać kilka całkiem różnie wybarwionych . Nie wiem czy byłaś na zlocie z wizytą u Tomka Grochowskiego ? Tam chyba w wietlicy 'Victoriae', każda była inna
Niedawno okazało się, ze znana holenderska szkółka, typowo paprociowa przez wiele lat sprzedawała i sprzedaje pomylone Polystichum braunii... nie znaczy to, że u nich już nic nie kupię... jak pokaże się coś nowego

Polystichum ovatopaleaceum



Cyrtomium fortunei var. intermedia

Tomku, takie jest moje zdanie i... dlatego napisałam.
'Bevisa' mam od Basi z podziału. Resztę paproci kupiłam w sklepach stacjonarnych i one wszystkie zgadzają się odmianowo. Nie mam kolekcji paprociowych, ale jeśli coś chcę mieć, to chciałbym właśnie to.

Zamawiałam paprocie w AgaFlora raz i cóż, tak mam, że nie da się zrobić na mnie drugi raz pierwszego wrażenia

dultom napisał:
Dziękuję Tomku
Przeglądnęłam wątek i bardzo jest podobna

Efkaraj napisał:
Ewo, gdybym myślał podobnie, to nie powinienem już więcej kupować ani w polskiej ani zagranicznej szkółce
Siewka z zarodników Athyrium filix-femina'Plumosum Imbricatum'...bardzo przypomina zakupioną przez Polę w U.K. u miłośnika i znawcy paproci, Neila Tima, 'Plumosum Druery'...niestety nawet jemu zdarzają się pomyłki...bo to nie jest 'Plumosum Druery'.

Można przyjąć, że ta siewka to 'Plumosum Congestum'

Tomku, dlatego Ty masz Kolekcję Narodową, a ja kilka paproci

Cyrtomium fortunei z siewu.



Cyrtomium falcatum. W gruncie przeżyło kolejną zimę.



Paproć, którą kupiłam w szkółce w Nałęczowie w ubiegłym roku jako Polystichum braunii. Ale to nie jest ten paprotnik.

ewacz napisał:
Ewo, możesz zrobic zbliżenie liści...ma jakieś nietypowe ząbkowanie...albo mi się wydaje .

Ten paprotnik na pierwszym planie pochodzi z Gargano...rośnie bardzo duży, ale ma wciąż jedno serce. Przypomina szczecinkozębnego...ale sam nie wiem?

Tomek to cyrtomium to wyszło w wysianych od Ciebie zarodnikach asplenium scolopendrium 'Muricatum'. Jakoś utkwiło mi w głowie to ;fortunei; a nie pomyślałam, że wystarczy samo ;cyrtomium; Nie pamiętam czy to rok 2019 czy 2020.

Przepraszam za jakość zdjęć.

Ewo, bardzo ciekawa ta siewka. Czytałem kiedyś, że Cyrtomium są apomiktyczne, czyli siewki powinny być identyczne jak rodzic...ale ja nie mam takiej ząbkowanej. Jak się rozrośnie to Cię poproszę o sadzonkę .
U znajomego w ogrodzie posadziłem 2 lata temu kilka paproci. Odwiedziłem go wczoraj i na widok jednej serce zabiło mocniej . To prawdopodobnie jakiś nerecznica z tych mocnych. na zdjęciu może tego nie widać, ale ona sięga mi do klatki piersiowej
Koleżankę Efkaraj informuję, że pochodzi z Aga-Flora...ale to nie ma większego znaczenia bo już tam nie robi zakupów

Tomek nie ma sprawy. Jak tylko da jeszcze jedno ;serce; / choć niektóre z tych ząbków to raczej zęby rekina / będzie Twoje.

jPolystichum setiferum 'Plumosum Druery', uzyskany z wysiewu 'Bevisa'

Wietlica samicza (Athyrium Filix Femina) Rotstiel ... fot. 05.06.2023, Wojsławice