Miłko, bardzo ładny ten ptaszorek A próbowałaś może "napaćkać" dalie

Cieszę się, że moje uszytki przypadły Wam do gustu Jest jeszcze kilka innych schowanych w kartonie tylko muszę porobić zdjęcia

Próbowałam. Nie umiem... Trudne są

A hosty...odmianami i gatunkami...jak Ci wychodzą?

Tylko raz spróbowałam, wyszło tak sobie. Miałaś do mnie przyjechać w zeszłym roku. Dostałabyś

Wiesz, jaki ze mnie Struś Pedziwiatr... Chyba większość roku przesiedziałąm na Wyspach . Nawet za kapliczkami nie jeździłam

Kolejne szmacianki wyciągnięte z pudła...

Ale świetne! To twoje pomysły, czy się wzorowałaś?

Ja dziś napaćkałam:



Do sezonu jeszcze poćwiczę.

Maggie? To Pani Ciastkowa?

Polu, tak to pani ciastkowa
Miłko, te lalki z pomalowanymi oczami są mojego autorstwa ale czasami inspirowałam się Tildą np. ten stojący aniołek z sercem. Postaram się jeszcze jutro wrzucić jakieś
Bardzo podobają mi się te dzielżany Obserwuję na YouTube kanał Nianiani, znasz może?

Tylko ja niczego nie szkicuję... Przeszkadzają mi te kreski z ołówka Próbowałam kredkami akwarelowymi, ale też nie wychodziły. Może to kwestia wprawy Pewnie jeszcze nie nadszedł czas
Teraz jadę rudbekie i dzielżany. Powybierałam sobie trochę zdjęć z kwiatami do malowania. Różne tam są. Łącznie z hostami, bo Pola mnie sprowokowała!
Najbardziej podoba mi się Twoja lala z kopyścią. Trochę podobna do mnie

W takim razie czekamy na kolejne malunki
Mam jeszcze jedną lalkę kuchenną do pokazania... Z czajnikiem w rękach i chustką na głowie.

I to by było na tyle...

Madziu, cudowne i bardzo radosne. Nie sposób się nie uśmiechnąć jak się na nie patrzy

Magda jesteś niesamowita..
Każda z prac ma w sobie coś...

Maggie napisał:
Pominąwszy pewne nieistotne szczegóły, jakbym siebie widziała.

Też Polu pomyślałam tak...

Dalie dziś męczyłam i po ośmiu kompletnych gniotach z przedszkola udało mi sie zrobić to:





I nie pytajcie jaka to odmiana. Jakiś jeszcze nie wymyślony Bishop...

Miłko, jest dobrze

Ja dziś obudziłam się o 5.15, bo oczywiście miałam do pracy później... Zrobiłam sobie więc kawkę, a że na stole leżał zeszyt i ołówek, to pokreśliłam tym razem ołówkowo...
Takie bazgrołki

Miłko, pięknie. Ja bym mogła wszystkie te Twoje prezentowane kwiaty oprawić w ramki i powieśić na ścianie, tak bardzo mi się podobają

Madziu, przesłodkie wszystkie

Miłko, dalie wspaniała bez względu na odmianę

Efciu, to pewnie teraz przeniesiesz na płótno . Mniszek cudny

Andzia napisał:
To materiały ćwiczebne! Nie nadają się na wynos! Są malowane po drugiej stronie jakiegoś nieudanego bohomaza. Muszę oszczędzać papier.
Jak już się nauczę, chętnie wystawię na sprzedaż jako np cegiełki na utrzymanie forum. No i gościom zawsze rozdaję, ale teraz musimy odłożyć wszystkie mini zloty na lepsze czasy!