Polystichum setiferum Herrenhausen, mój najstarszy egzemplarz, wchodzi właśnie w siódmy sezon w moim ogrodzie




fot.09.05.2017r
.

Sporo osób go ma i nikt się nie chwali???? No to ja się znów pochwalę, bo powala mnie to, jak ten paprotnik dynamicznie rośnie.


fot.10.06.2018r
.

Mój tej zimy dokonał żywota. Stanowisko miał idealne i był okryty na zimę.
Już poprzedni sezon miał słaby po jesiennym podziale u Romci

No to się chwalimy .Pięknie się zagęścił

Paprotnik szczecinkozębny Herrenhausen w połowie lipca


fot.14.07.2018r
.

Paprotnik 'Herrenhausen' to najdynamiczniej rosnąca u mnie odmiana. Świetnie przyrasta nawet wciśnięta w wąskie miejsce pomiędzy kamieniami. Ziemia tu uboga a stanowisko dość słoneczne i suche.

Piękna paproć . Trochę mało ma miejsca ,ale wcześniej nasadziłam tu żurawek z siewu i pięknie porosły , choć ziemia to zlasowana cegła i teraz szkoda mi je wydrzeć . Teraz urywam im tylko liście ,ale wiosną trzeba będzie usunąć .



Beata

Beato zarezerwuj mu przynajmniej metr średnicy rabaty , bo to jeden z większych paprotników

Prawda to, mocarny potwór jest z niego-gdy się już rozbuja, to końca nie widać

Paprotnik szczecinkozębny Herrenhausen w towarzystwie pinelii (Pinelia pedatisecta)




fot.13.08.2018r
.

Stanowisko z dostępem popołudniowego słońca,pewnie dla tego liście są dość jasne.
Nie widać jednak przypaleń.

U mnie drugi sezon rośnie w świetlistym cieniu

Zdj.04.09.2018

Polystichum setiferum 'Herrenhausen' (po prawej) wraz z Polystichum setiferum 'Foliosum' (po lewej) na wystawie paproci w Arboretum w Wojsławicach



I w szerszej perspektywie... na planie pierwszym Polystichum setiferum 'Weihenstephan



.

Dzisiejsze zdjęcie,liście nadal bardzo jasne ,choć słoneczko dochodzi do niego późnym popołudniem.

Tegoroczny, wiosenny nabytek na cienistej rabatce. Udało mi się kupić bardzo ładną sadzonkę i w rezultacie jest większa od mojej dwulatki

Zdj.11.10.2018

Dziś /22.10.2018/ porządkując ogród z nadmiaru opadłych liści zauważyłam rozmnóżki na liściach mojej dwuletniej 'Herrenhausen'








chyba się rozkręca, bo wypuszcza coraz dłuższe liście

Żaden z moich egzemplarzy tego paprotnika nie ma w tym roku rozmnóżek.

Młodszy egzemplarz Polystichum setiferum 'Herrenhausen' wygląda nieskazitelnie także w listopadzie.


fot.07.11.2018r

Mój paprotnik to zakup z października

Herrenhausen wystartował licznymi pastorałami a ja zachodze w głowę, czy dobrze zrobiłam, że wycięłam mu liście. W razie przymrozków, które mogą wystąpić w nocy z soboty na niedziele, nie będzie miał żadnej ochrony




fot.02.05.2019r.
.

Coś czuję, że Polystichum setiferum 'Herrenhausen' będzie w tym roku najczęściej fotografowaną rośliną w moim ogrodzie. Wspaniale wystartował! Wiosenne, więc krótsze frondy są długaśne, więc jesienią chyba nie będę mogła korzystać z bocznej ścieżki, by go nie połamać

Na pierwszym planie widać kwiaty Pinellia pedatisecta.


fot.27.05.2019r.
.

U mnie nie mógł się pozbierać po zimie,albo zaszkodziły mu wiosenne przymrozki.Teraz wygląda trochę lepiej,
do jesieni pewnie jeszcze wypięknieje.Na wiosnę ,fronty rozwijały się kilkanaście centymetrów i zasychały.
Teraz wypuszcza już normalne liście.