I nowo nabyte. Kupiłam w markecie, musiałam wymienić podłoże. Nawet nie wiem co to, ale ja kupuję oczami. Wzięłam, które mi się spodobały. Identyfikować będę później, przynajmniej spróbuję:
I kolejny echinopsis (?) zakwitł. Kwiaty miał tak długie w porównaniu do swojej wielkości, że myślałam, że zakwitnie tydzień temu. Zakwitł wczoraj wieczorem, a kwiaty uchowały się do rana. teraz już zwiędły.