Inuś -sporo już u Ciebie oznak wiosny ,ciemiernik śliczny .......ja miałam zamiar dzisiaj pryskać miedzianem ,ale wstałam i było -0,5 stopnia to odpuściłam ,boję się tylko ,że przegapię odpowiedni moment bo tak było w ubiegłych latach

No właśnie, te nocne przymrozki hamują i roślinki i opryski i wcale nie zapowiada się że nastąpi gwałtowny wybuch wiosennej aury, chyba poczekamy sobie na prawdziwą wiosną jeszcze długo
Inuś ale masz sporo oznak wczesnowiosennych

Inusia no powiem Ci ślicznie jest ciemiernik zapowiada się niesamowicie i paproć jakby rzeczywiście nie było u mnie jeszcze śniegu masa i na dodatek zmrożony paskudnie.

Faktycznie, u Ciebie chyba zimy nie było Piękne są te Twoje paprocie, i nie tylko one...

I ja chciałam w tym roku opryskać miedzianem. Nie robiłam tego od kilku lat
Ciekawe czy w tym sie uda

Kochani, tak na szybko napiszę, co u mnie w ogrodzie, bo córcia przyleciała na parę dni i z tej okazji mamy jak zwykle święto rodzinne.
W ogrodzie , jak na razie tylko hortensje przycięte , suche badyle wycięte i "kącik skrzatowy " w "produkcji"
To po kolei ... coraz więcej oznak zbliżającej się wiosny
















fiołki-twardzielki kwitną niezmiennie od jesieni








przeżyła jedna kępka przylaszczek






a to totalna niespodzianka. Na pewno nie sadziłam , więc chyba prezent od ptaszków




i na koniec emeryci, czyli my dziecinniejemy




to pod folią, to murek posmarowany jogurtem z mchem i nawozem. Jestem ciekawa jaki będzie efekt o ile w ogóle coś się zazieleni

Inuś -wiosna fajna ,a domek wspaniały i fajne ludki go otaczają ,powodzenia w hodowli mchu życzę

Inuś przykaż tym krasnoludkom coby wyjęły rączki z kieszonek, zakasały rękawy i .. do roboty..!!

Bajkowo to wygląda..

Ooo bajkowy ogródek u Iny się pojawił dobrze jakby te skrzaciki zabrały się do roboty kiedy emeryci mają rodzinne święto
A i wiosenne oznaki też fajne

O, domek już widziałam i myślałam że jeden skrzacik w nim zamieszka a tu cała gromadka , fajny ten bajkowy kącik

Ino wiosny już u Ciebie sporo, ale domek dla tych skrzatów super dla Was bo ja też miałam ochotę zrobić coś takiego ale weny nie było, urlop się skończył i domku brak. Skrzaty bardzo fajne i tak jak piszą dziewczyny niech wyjmują rączki z kieszeni i pomagają w ogrodzie, takie super lokum dostały.

Och, pyszna ta kępa ciemiernika! A moje cyklameny w ogóle nie wyszły. Nie wiem czy to kwestia grubej warstwy ściółki czy mojej nieudolności w obchodzeniu się z nimi...

Inuś wszystko ślicznie już kwitnie ale kępa ciemiernika cudna skrzaciki Ci niesamowicie śliczne zamieszkały

zanetatacz dziękuję. A co do mchu to się okaże czy mi się uda. Zrobiłam wszystko wg "przepisu" , reszta w rękach natury.

nelu-pelu to angielskie skrzaty, nie chcą w polskich ogrodach pracować.

edulkot już po święcie, Magda poleciała do Anglii a ja do ogrodu. Tak się narobiłam, że czuję wszystkie mięśnie , nawet te o których myślałam że już ich nie mam

piku teraz czekam aż wyjdą uśpione rośliny a może coś jeszcze trzeba będzie dosadzić, żeby powstał taki "kontrolowany" gąszcz. W murku też zostawiłam takie kieszenie dla roślin . Może jakieś małe paprotki tam posadzę.

Iwona1311 zachęcam to zrobienia domku. Zabawa przednia .

zuzanna2418 te cyklameny były kupione jesienią już kwitnące i w takim niezmiennym stanie przetrwały do dzisiaj. Mam też starszą kępę, która pojawia się i znika. W ubiegłym roku było parę kwiatków a przez poprzednie dwa lata nic się nie pokazało. W tym roku też jak na razie nic nie wychodzi.

Danusia bardzo lubię ciemierniki i pewnie zrobię rundkę po ogrodniczych i zobaczę czy coś ciekawego się pojawiło.

W ogrodzie codziennie coś nowego zakwita. Uwielbiam te pierwsze maleńkie kwiatuszki i zielone pączki na krzewach.














sklepy ogrodnicze już kuszą, oj kuszą

Ino skoro ogrodnicze kuszą to dobrze że tam nie zaglądam
A mięśnie już przestałam odczuwać, może ich już nie mam

Inuś no śliczne te brateczki ja jeszcze nie byłam w ogrodniczym a w Biedronce miałam sobie kupić coś na Dzień Kobiet a tam same resztki paskudne były

Inuś -i mnie wpadły w oko bratki ,śliczne kolory .....jakaś w tym roku spokojna jestem i jeszcze nie kupiłam bratków chyba przez tę dziwaczną pogodę ,ale oczywiście będą

Udał Ci się Inko ten krasnalowy zakątek
Donic i korytek jeszcze nie obsadzam, czasu nie mam

Krasnoludki urocze! jak mi się dzieci powyprowadzają na dobre - też sobie takie kupie do towarzystwa!
Wiosna pełną gębą! Bratki posadziłaś? Śnieg Ci ich dziś nie zasypał?

Nastrój u Ciebie już prawdziwie wiosenny ,nawet skrzaty wzięły się za robotę .W moim ogrodzie niewiele wiosny .Jakieś pojedyncze kwiateczki sobie kwitną w zakamarkach ,ale bez szaleństw .Piękne masz ciemierniki ,u mnie zakwitł jeden bo mam tylko jednego stale sobie obiecuję powiększyć stan posiadania ciemierników ,ale wciąż kwitną nowe rośliny i też kuszą .Skutkiem czego mój ogród przypomina walizę ,która się nie domyka ,a ciemiernik wciąż pozostaje jedynakiem