Woda działa uspakajająco ale już informacje ile osób utopiło się w czerwcu to już nie .

Oj tak Olusiu, a te samochody spadające do wody z wiaduktów, to dopiero masakra.

W ogrodzie drobne zmiany po przerwie, czuję się jak łobuz z kijem nad mrowiskiem, tak, zrobię to. ę
Zacznę więc od pięknej chińskiej peoni Sarah Bernhardt, najpopularniejsza, wszystkim znana. Jest etykieta, nie chce mi się robić zięcia, ale jak ktoś będzie nalegał, to zrobię.

sztuk : jeden

Mak pomroczny, zdjęcie najbardziej poranne, czyściutki, żadnego robala

Mini rosarium z lewej i z prawej

Róża okrywowa Flower Carpet Scarlet miała być typu różowej Fairy, ale jak zobaczyłam, jak idzie do góry i jak gra z tonacją Rosarium, to już jej bym nie zamieniła na Fairy. Pierwsze chore liście jeszcze z plamkami, wcale nie zamierza ich gubić, nowe już zdrowe.


Na tym zdjęciu okrywowa Flower Carpet Scarlet jest mało widoczna z tylu rabaty, ale widać kolor, pasuje

robale już są

Pieszczoszek Macmillan Nurse w słońcu

Katarzyna2021 napisał:
Kasiu, może ktoś zapomniał dodać "White" do nazwy Sarah Bernhardt'.
Jest taka krzyżówka ​peonii Duchesse de Nemours z peonią Sarah Bernhardt, może to ona????
Kiedyś koniecznie chciałam mieć czysto białą piwonię,
więc kupowałam z różnych źródeł - dzięki temu mam Buckeye Belle .

Co za ironia losu Elsi! Kiedy marzysz o białej peoni, a ona wysycha na półce w Biedronce i jest przeceniana z 7 na 4 zł.
Ja z pewnością zapomniałam dodać d do zięcia, albo przegapiłam, co korekta mi tam podsunęła zamieniając e na ę.
Nie ma takiej informacji white na tej części etykiety, która się uchowała.

Miała lekkie maźniecie różowe, jak była w pąku, ale się rozpuściło.

Pokazywałam, jak pracują zielone żuki i jak niszczą pręciki, dzisiaj podsumowanie zdjęciowe pracy czarnych żuczków.

nie są takie szybkie, jak duże zielone, ale i tak dużo precikow poniszczyły.

Płatki kwiatów wygryzają na wylot

Jeszcze raz zdjęcie zielonego żuka i efekt jego niszczycielskiej działalności, żeby razem zamieścić materiał zdjęciowy do tego tematu.

Hmmmmm, a może te żuczki i robaczki robią dobrą robotę? Te pręciki już nie są potrzebne, bo wytworzyła się makówka...

Makówki się tworzą, tylko czy mak będzie? Pewnie dlatego moje róże nie mają owoców.

Kolejne nowe róże pokazują swoje kwiaty.





Dzisiaj mam w planach fotorelację z nalotu żuków.

Obiecana relacja z wyłapywania żuków, zdjęcia takie sobie, zbyt byłam skoncentrowana na tym, żeby je już dopaść, bo one właśnie niszczą moje kwiaty. Te już nie będą miały okazji.





i tak dalej...

Od rana kolejne róże przyłączają się do klubu angielskiego, jest to Sophia Renaissance, która dotąd miała spiralny układ płatków z małym wicherkiem w środku. Ta rozetka jest urokliwa, czyż nie?

Oraz rabatowa Kimono

Pióropusznik strusi przybrał mocno pierzastą formę, liście, jak pióra strusia, te jaśniejsze z lewej strony

Pogoda wspaniała dla ogrodu, ciepło rano, słonecznie, po południu deszcz, wszystko wspaniale rośnie.




Można by pomyśleć, ze Jubilee du Prince de Monaco padł w boju, ale to tylko ogon, albo ster, jak kto woli.

Kasiu, z całym szacunkiem dla róż...zwłaszcza sadzonki 'Skaryszew' : , ale jak dla mnie to perukowiec na ten moment powoduje szybsze bicie serca
Prosimy o dodanie fotki w wątku o perukowcach

Dobrze, już daje, perukowiec jest taki przepiękny, że zrobiłam dzisiaj pełną sesja zdjęciową. Co do róży ze Skaryszewa, to nie różowa zwisająca, ale czerwony talerz latający, przecudowny, i jest to Bienenweide Rot, to tez zamieszczę.

Słonce rano, wieczorem deszcz i ciepło sprzyjają kwiatom w ogrodzie.

Przedwczoraj była tu burza, o której nawet pisał TVN24, relacja z Jezioraku, u mnie dobrze wyszło, jest drewno na opał i mam zajęcie na tydzień lub dwa. Złamało się drzewo przydrożne, cała korona spadła na moją łakę.

Kwiaty nie ucierpiały, ale jest trochę bałaganu

Wczorajszy poranek był mglisty

Ciekawe zdjęcie z flagą ??? z prawej strony. To listek róży Sympathie.

Poranny widok z okna i kilka ostatnich zdjęć

Miejsce granatowej Budlei przywiezionej z Malborka, która z jakiś powodów nie wznowiła wegetacji i uschła, zajął rozłożysty i wybujały oset. W ogrodzie roi się od motyli





w mnirosarium większość róż szykuje sie do powtórnego kwitnienia.

Lightkonigin Lucia, odbudowała koronę, ale kwitnie słabiej, niż w zeszłym roku, jest oblegana przez zielone żuki, które na bieżąco niszczą kwiaty.