Nic się nie dzieje, dalej przymrozki, wspomnienie lata, nic innego mi nie zostało.

Sommersohne utworzył już porządny krzaczek, to jego trzeci rok, kwitł pół krzaczka z prawej, potem pół krzaczka z lewej. Z tego powodu nie chwaliłam się nim.



Widok na bramkę ze słoneczniczkiem szorstkim, lebiodką i pięciornikiem

Słoneczny dzień i poszukiwania wiosny zwieńczone drobnymi sukcesami.

Kasiu toż wiosna u Twojego progu ... a pisałaś, że nic się nie dzieje ...

Taki dzień się dzisiaj trafił Basiu, ponoć od jutra znowu zima.

Słoneczny dzień to wszystko wystawia buzie do słonka i od razu kolorowo i wesoło się robi.
U nas kolejny dzień zimnicy.

Trafił się taki cudny dzień cieplejszy ze słoneczkiem Maju, od razu zabrałam się za porządki wiosenne, dzisiaj już zmiana pogody z porywistym wiatrem i tylko suche liście fruwają. Też zimnica. Pola widziałam już otrąbiła wiosnę. Jeszcze trochę, ale coś zaczyna się dziać.

Noce mroźne, więc nie ma mowy żeby wysadzać rośliny zakupione wiosną, czyli relacja z parapetów.
Różaneczniki indyjskie z Chin i Tajwanu.







Ciemiernik bialy, zakupiony dzisiaj, po przesadzeniu, czyli już rozpoczęłam świętowanie dnia kobiet.



Dnia Kobiet cd, początek. Jeszcze nie wiedzą gdzie jadą, ale wyglądają na zadowolone.

A czy będziesz te różaneczniki sadziła w ogrodzie ?
bo one lubią przemarzać .
Piękne jak kamelie .

Dziękuję, łososiowy mam drugi rok, zimuje w chatce, a na lato wystawiam do ogrodu. Biały był zakupiony kilka tygodni temu.

Przymrozki noc w noc, jednak ciemierniki jakoś dają radę.

ciemiernik biały Happy Day



Preacox





ciemiernik Helleborus ericsmithii Winter Moon Beam



ciemiernik orientalny



Wrzośce i przebiśniegi są w ogóle niezależne od pogody.

Po mroźnym poranku przyszły opady śniegu...zima.



Krąg na nowa różankę już wytyczony i miejsca pod róże częściowo przygotowane.

e











Czekamy na lepsze dni...

Fajne zakupy Kasiu.....u mnie też zimnica chociaż świeci dzisiaj ale wiatr hula zimny brrrrrr.także do wiosny jeszcze chwila

Dziękuję, wybieram z tego co jest w sprzedaży, co do pogody, to doszły jeszcze opady śniegu, czekamy!







Relacji z postępów wzrostu i kwitnienia roślin w ogrodzie na razie nie będzie. Przepraszamy, ogród zamknięty.

Jest szansa (na szympansa), że w przyszłym tygodniu śnieg odtaje. Na razie wspomnienie zeszłorocznych tulipanów, każdy rok jest inny, będzie porównanie, powinno być ciekawiej. Kwietniowe i majowe tulipany w 2022.

Spacer po zaśnieżonym lesie, jest .pięknie.





Ten moment kiedy siedzisz na pniaku i cieszysz się, że słońce grzeje już na tyle, że nie marzniesz i możesz chwilę spokojnie posiedzieć.

Aż Ci zazdroszczę takiej pięknej pogody
U nas mokro i buro, resztki śnieżka gdzieś tam leżą szarawe.

Dziękuję Maju! Chyba ty jedna...

To co się dzieje w ogrodzie to jedno, a to co odczuwamy to drugie. U mnie jest już pełna pełna gotować do przejęcia obowiązków w ogrodzie. Jak każdy się już zorientował roznosi mnie w chatce. Ponieważ nie ma zgodności,a gruba warstwa śniegu utrudnia kopanie dołów pod róże dzisiaj zarządzam przegląd parapetów.

Ja bym mogła pogrzebać ale jeszcze słaba jestem i tylko chwilowo coś skubnę jak zbytnio nie wieje.
Mam w garażu skład dalii do przeglądu a tak mi się nie chce, najwyraźniej nie czuję jeszcze pociągu do grzebania.

Życzę Ci Maju dużo zdrowia i siły i przesyłam pozdrowienia, także od Twoich podopiecznych. Wszyscy mają się dobrze, najmniejsze Arctic i biała pusta, nie załapały się na zdjęcie na macie.