Vero dziękuję

rodki coraz bardziej rozkwitają






azalki też się zbierają

Majeczko trzymaj się w ogrodzie przepięknie

Tak - na fotki Twojej rodkowej w pełnej krasie Majeczko bo cudnie się zapowiada

Jednym słowem - wiośnieje i pięknie jest.
Twoje piwonie wyrywne.U Mnie dopiero w pąkach.
Zdrówka życzę

Jurku dziękuję
Wczoraj piwonie wyglądały ślicznie



















Wszystkie z jednego zakupu, jest jeszcze jedna która nigdy nie kwitła. Muszę koniecznie je podsypać kompostem bo ta z ciemnym środkiem jest bardzo licha. Wczoraj przekonałam się że one wręcz śmierdzą, jak dla mnie, ale wdzięku nie można im odmówić, pod warunkiem że nie leje cięgiem kilkanaście godzin, dzisiaj wyglądają jak szmaty.

Nieziemskie piwonie...

moja drzewiasta też śmierdzi...

Aniu czyli nie tylko ja mam taki wyczulony nos

Piwonie piękne u mnie jeszcze nie kwitną ja zawsze z tyłu
a co to za krzew ten żółto obsypany kwieciem ?
Pozdrawiam Cię życzę zdrówka i mam nadzieję ,że następny zlot już sie spotkamy

Majko były ładne teraz wyglądają jak szmaty.
To jest krzewuszka alba powoli rozkwitająca

Fajna ta krzewuszka-przyciąga wzrok

Moje maluszki jakoś kwitną

Mist Maiden




Koichiro Wada




Władysław Łokietek




Emanuela

Po drugiej stronie ścieżki też się dzieje

Królowa Bona




Tom Schmid, Królowa Bona, Kazimierz Wielki


Kazimierz Odnowiciel, Kazimierz Wielki


Hachmann’s Picobello




obok tylko połowa Lilienstein bo połówka uschła


staruszki tę się szykują

Świetnie się rodki zapowiadają

Żanetko oj z dnia na dzień coraz piękniej




pierwsza różyczka pokazała kolor
Single Cherry

Biało na domkiem jakoś mi znośnie wyszło

Ach Maju! Jak wspaniale! Moje klimaty! A to z białymi kwiatami na przewieszających sie gałązkach to co to?

Zaczarowane ostatnie fotki… jak w bajkowym ogrodzie pieknie…

Zuziu, Aniu dziękuję.
Zuziu to białe to krzewuszka kupiona jako alba lata temu, kiedyś rosła z tyłu i była byle jaka, 3 lata temu przesadziłam ją na przód żeby robiła za drzewko zacieniające rodki a ona zaczęła tak dziwnie 'płakać' choć nadal staram się wyprowadzić ją w górę.
Aniu wpadnij pooglądać na żywo bo i azalki coraz śmielej sobie poczynają.

Majeczko , takie zakątki jak na Twoich ostatnich zdjęciach są moim marzeniem . Zachwycam się różami, ale wiem, że ich u siebie nie wprowadzę, a takie cieniste, bujne nasadzenia są bliskie memu sercu, cudnie to wygląda i ta krzewuszka .