Ewuś, to wszystko po to, żeby mieć mniej pielenia. Wiesz, że nie można mieć za dużo gołej ziemi, bo zaraz jakiś chwast się wysieje . A tak na serio, to niewiele sadziłam w tym roku, ale rośliny coraz mocniej się rozrastają. Ogród dojrzewa .

No, a gdzie zdjęcia?
Bardzo proszę o kolejne odsłony ogrodowe

Wpadam, podziękować za spotkanie. Cieszę się, że miałam okazję Cię poznac ..i dołączam się do prośby Gosi

Gosiu i Moniczko, cieszę się ogromnie ze spotkania . Wybaczcie mi moją chwilową małą obecność, ale w tym tygodniu gonie własny ogon . Mam nadzieję nadrobić zaległości forumowe w niedzielę a tymczasem wstawię tylko obiecane fotki Memory.
Z wysokimi liliowcami:




W towarzystwie wysokich rozplenic:


Z hortensjami i różami. Na tej rabacie są 2 kępy Memory znacznie różniące się wielkością. Jedna pochodzi z tegorocznego podziału (ta z lewej strony), większa rośnie od wiosny 2015.


Jeszcze jedno ujęcie tej samej rabaty:


A tu zdjęcie z początu lipca, gdzie widać 2 kępy (jedna na pierwszym, 2-ga na drugim planie):


I jesiennie:


Memory z lewej, z prawej Silberfeder:


Kilka kęp Memory połyskujących srebrzyście w różnych częściach ogrodu:

cudo ta memory...jak bedziesz miała czas napisz proszę więcej o tej trawie. Jak z zimowaniem i kiedy można się spodziewać takiego efektu??? Jestem urzeczona nią...

No to mój Memory jest lichutki
Może za mało go podlewam, ale zazwyczaj staram się przyzwyczaić rosliny do mojej suchej gleby
Pewnie dopiero za rok zakwitnie
I mój wydaje mi się mniej zielony

Niemal egzotycznie te trawy wyglądają w Twoim ogrodzie. Cudowne pióropusze U mnie rozplenica nawet nie zaczyna jeszcze kwitnąć. Zawsze kwiatostany są bardzo późno.

No pięknie to wszystko razem wygląda .Trochę ci tych traw zazdroszczę .Ale u mnie chyba on nie chcą przebywać .
Wszystkie wsadzone jsienią nie przeżyły zimy .Nie ,trochę kłamię .Jedna się uratowała .

Aniu - Dobra nuto, jak tylko skończę z katalogowaniem hortensji wezmę się za trawy, ale nie jestem pewna kiedy to nastąpi . W każdym razie Memory to dla mnie "must have": dobrze zimuje, szybko się rozrasta (ale nie ekspansywnie), stosunkowo wcześnie zakwita i jest piękna .

Gosiu - Margo, moje sadzonka też nie kwitła w pierwszym roku po zakupie, ale po 2-gim sezonie już ją dzieliłam .

Aguskac, te kwitnienia są zeszłoroczne (na zdjęciach widać daty). Moje rozplenice też jeszcze nie szaleją. Wczoraj zobaczyłam pierwszy kłos na Hameln, na resztę czekam jeszcze .

Ewuniu, trawy kochają słońca i wolą obojętną glebę. U ciebie świetnie czują się wrzosowate, o których ja tylko mogę pomarzyć .

Trochę aktualności:

nadal twierdze ,ze szczególnie pięknie wyglądają liliowce pająki z trawami/ ten pierwszy z ostatniej serii zdjęć/ Jest wyższy i ładnie rozwesela kolor zielony traw .

Boskie trawy - gdybyś podała nazwy z 3 zdjęcia . I liliowce i wszystko razem masz tak ślicznie Tak tętni Twój ogród życiem !

Ło matko sielpiańsko!

Tak wymuskany ogródek to będę mieć dopiero w Raju.

Bo umęczona pracą na poczcie,od razu się tam wybiorę.

Eden Rose mi nie puściła po zimie...piękna,co?

Ewciu, wiesz jak kocham pajączki i trawy. Dla mnie to połączenie idealne .

Beatko, wcale nie jest taki wymuskany, ale trzeba wiedzieć gdzie i kiedy robić zdjęcia . Wiele osób narzeka na zimowanie Eden Rose. U mnie chyba wyjątkowo dobrze dopasowało jej miejsce (choć teoretycznie wcale takie nie jest ) bo świetnie zimuje i jest wyjątkowo zdrowa.

Celinko, jeśli masz na myśli poniższe zdjęcie, to w pierwszej linii są tutaj rozplenice Hameln x 4 szt. Za nimi ta wyższa trawa z wąskim liściem biało - zielonym to miskant Morning Light x 4 szt. W następnej linii wysokie miskanty od lewej: Memory, Silberfeder (mało go widać, bo po wiosennym przesadzeniu jest wyraźnie słabszy) oraz najbardziej fontannowy to miskant nn (być może to jest Malepartus).
edyta napisał:
Ta sama rabata z drugiej strony. Tutaj przód stanowią niskie miskanty: Purple Fall oraz Yaku Jima .

Chyba mnie zaczarowałaś tymi trawami

Przyszłam, obejrzałam i zachwyciłam się trawami, liliowcami - to szczególnie rzuciło mi się w oczy. Podpora pod powojnikiem Emilia Plater bardzo przypadła mi do gustu. Podziwiam Twoją pracę włożoną w ścieżki, ja bym nie umiała.
Bardzo żałuję, że tak późno do Ciebie zajrzałam ze względu na to diabelstwo na liliowcach, u mnie też zauważyłam a teraz nie mam jak z tym walczyć. Nic to przynajmniej jestem mądrzejsza.

będą bić?
Edytko, od progu, jeszcze przed "dzień dobry" przepraszam ogromnie, że dopiero teraz do Ciebie zaglądam . Możesz mnie zdzielić czym tam chcesz .

A teraz Dzień Dobry .
Przejrzałam sobie wszystko od początku i mogę stwierdzić, że zdecydowanie wszystko się rozrosło . Jestem pod wrażeniem traw. Z tego co widzę, to chyba nie miałaś strat po zimie . U mnie były . Na szczęście Memory ma się dobrze i w tym roku posadziłam go w dwóch kolejnych miejscach . Na pewno na tym nie skończę, bo najchętniej miałabym go wszędzie .

Dorciu, ja już mam wszędzie Memory. Po zimie straciłam jednego miskanta, sadzonego jesienią. Niektóre trawy odbiły po zimie gorzej, ale już nadrobiły straty .
Gości nie biję , zakupuję w ogródku .

Jaguś, czy piszesz o liliowcach, które zostały w Polsce? Jeśli masz do nich dostęp, to można je podlać np. wrotyczem, żeby pozbyć się larw, które zeszły do ziemi.

Celinko, jeszcze miesiąc i dopiero trawy będą czarować .

edyta napisał:
Dla mnie to również najlepsza ogrodowa para, choć pajączków ciągle mam za mało . To traw już w sam raz, jednak 'Memory', będę dzielić i dosadzać bo zakochałam się w niej bez pamięci

Buszowałam dziś z rana w necie za trawami .No powiem Ci ,że jest w czym wybierać .Najbardziej mi się podobają te wielkie ,chyba z przekory .
Ale trzy mniejsze mam na oku .Podejrzewam ,że oswoję się sytuacją i je kupię .A wszystko przez Ciebie

Nie strasz mnie
Ja nie zostawiłam mu az tyle miejsca
Jak mi się marzą Morninglight
Sadzę już drigi raz i nic z tego
Chyba wyraźnie mu miejsce nie służy
Muszę koniecznie zmienić