Danusiu to asphodelus acaulis - złotogłów lub asfodel, to różne polskie nazwy tej roślinki

Mina faktycznie wskazuje na kawał cwaniaka . Bardzo podobny do mojej Lucyny, również gabarytami . Choc mojej kotce nie udało się nigdy wejść do jeży. A może nie próbowała .

Mój żywopłot rośnie już kilka lat. Rzadko go widać na zdjęciach, bo rośnie wzdłuż naszej drogi dojazdowej (ściślej mówiąc pomiędzy drogą a ogrodzeniem na pasie o szerokości 1 metra. A wiesz, że wyhodowałam go prawie samodzielnie? Na etapie budowy domu kupiłam 200 maleńkich sadzonek tui i posadziłam na rozsadniku. Po paru latach, jak utwardziliśmy drogę miałam dorodne tuje jak znalazł . Żywopłot posadzony jest od zachodniej strony, gdzie za działką sąsiadów jest pole uprawne i często hulał wiatr. Od kiedy rośnie i się zagęścił wyraźnie poprawił się mikroklimat ogrodu.

Pomyśleć,że ja się zapierałam wszystkimi czterema kończynami przed tujowym żywopłotem . Dopiero wichury i szkody w ogrodzie musiały wpłynąć na moją decyzję
. Jesteś o niebo lepsza ode mnie Edytko jeśli chodzi o logistykę i praktyczne myślenie
U mnie też rośnie od zachodniej strony - tylko niech szybko wyrośnie

Kwitną jeszcze.................................................................................

Verciu co to za roślinka na ostatniej fotce i na 4 od dołu ? .Zawsze pokażesz coś ,czego nie mogę zidentyfikować .Ale to jest właśnie fajne ,że poznajemy wciąż nowe .Nie widać u Ciebie jesieni ,bo w moim ogrodoparku ,to już niestety widać

Ewuniu, na ostatniej jest Syringa BLOOMERANG " PINK PERFUME"- pachnące delikatnie kwiaty,krzew karłowy, kompaktowy o wzniesionym pokroju. Kwitnie od maja do października. Wprowadzony do handlu w 2014 r. w Holandii. Srtefa 5, stanowisko słoneczne, gleba żyzna, umiarkowanie wilgotna. To tyle co o nim wiem.


Natomiast ta druga, to Actaea ( cimicifuga ) japonica "Cheju Do" - również nieduża, kompaktowa. Wymagania prawie żadne, prócz zacienionego lekko i wilgotnego stanowiska. U mnie niestety musi wytrzymywać chwilowo pełne nasłonecznienie, stąd przypalone listki. Ale kwitnie bardzo długo i obficie

Verciu ale cudna ta Actaea gdzie ją kupowałaś ??

Danusiu, dokładnie nie pamiętam, ale chyba ktoś sprzedawał na all.

Właśnie rozmawiałam kilka dni wcześniej o Syringa BLOOMERANG " PINK PERFUME
z koleżanką ona kupiła sobie bez na balkon i dopiero u Ciebie go zobaczyłam -piękny .
Ciągle pokazujesz jakieś nowości i miło do Ciebie się zagląda..

Majeczko, koleżanka z pewnością będzie zadowolona z zakupu

Dla odmiany trochę wody, oczko prawie, prawie wykończone.................................................................................

Verciu oglądając Twój ogród to aż dech zapiera i trudno uwierzyć, że istnieje dopiero od wiosny, wielkie gratulacje dla wspaniałej ogrodniczki

Oczko ? Toż to prawdziwe jezioro . Z tymi rabatami żwirowymi w tle wygląda cudownie .

To tez samo sobie pomyślałam oglądając zdjęcia, co Edytka. Oczko
Jest piękne z tym żwirem wokoło

Gdyby nie ten nieszczęsny słup, można by uznać za dziki staw. .
Eeee tam! Ogrodzenie ledwo widać.
Buziole!

Verciu no powiem- cudne to Twoje oooooooooczko

Verciu staw jest boski po, prostu niewiarygodnie ,że tak może wyglądać ogród dopiero założony -śliczności
Skoro dostałam od Ciebie zaproszenie muszę koniecznie odwiedzić tak cudowny ogród.
Veruś dopiero doczytałam ,że japonica "Cheju Do" to świecznica -widać ,że jeszcze sporo muszę się uczyć
Pozdrawiam

Vero-jak zobaczyłam pierwszą fotkę -to pomyślałam ,że wstawiłaś jakieś zdjęcie z wycieczki i to jakiś wakacyjny ogród- ,pięknie

Ja zawsze jak do Ciebie zaglądam Verciu to potem długo nie umiem się pozbierać z szoku w tak krótkim czasie stworzyć tak dorodny ogród graniczy z cudem a ten staw to raczej do połowu rybek hodowlanych a nie jak oczko przy domku

Rybki pływają w tym oczku ...ale nie do odławiania .

Vera ślicznie !!!

To już chyba 2 rzecz w tym roku, co do której zmieniłaś zdanie
Pierwszy był trawnik
Ja mam żywopłot i wcale nie narzekam, no może trochę, bo sadząc go nie przypuszczałam, że tuja ma tak rozbudowane korzenie
Dlatego radzę Ci od razu od strony ogrodu położyć zaporę dla korzenie
Sama powinnam to teraz zrobić, bo rosliny rosną, ale mimo wszystko gorzej niż gdby nie było żywopłotu.
Na pewno mam dużo cieplej niż pozostali sąsiedzi, bo u mnie praktycznie mało co przemarza
Niestety nie mam żywopłotu od strony zachodniej, skąd wieją najczęściej najsilniejsze wiatry, ale jak na razie nic mi nie połamało