Danusiu chyba każda z nas ma ten sam problem z posadzeniem nowych nabytków.

Andrzejku zakup zrobiłam na Marezie u K., nawet mają przystepne ceny na te ciemierniki.

Aniu sama niechcący skumulowałam wszystkie mam nadzieję że tylko w jeden dzień nie przyjdą a najważniejsze żeby przyszły do południa żeby dowody zbrodni zostały wkopane zanim M wróci

W zeszłym roku kupiłam podobnego ciemiernika, jednak się nie przyjął
Musze jeszcze raz spróbować

Aniu te stoły pełne sadzonek ... zachwycające, ale pracy masz teraz co nie miara, masz jakiegoś pomocnika czy wszystko sama ? Przy takich ilościach musisz kogoś mieć.
Aż szkoda, że nie mieszkamy bliżej, fajnie byłoby zaopatrywać się w sadzonki u takiej miłośniczki roślin .

Mój agapant od Ciebie dobrze przeżył zimę na chłodnym parapecie i ładnie się wypuścił, nie mogę się doczekać aż zakwitnie.
Nawozisz swoje czymś specjalnym ?

Aniu -normalnie szczęka mi opadła jak zobaczyłam ilość popikowanych roślinek ,oj cierpliwa musi być z Ciebie dziewczyna....praca ogromna ,ale i satysfakcja jak wszystko ładnie rośnie

Danusiu i ja 'dowody zbrodni' skrzętnie ukrywam, nie lubię głupich uwag ' przecież już takie masz'

Gosiu próbuj jeszcze raz, na pewno następny się przyjmie i będzie ozdobą ogrodu

Krzysiu w tej mojej ogrodniczej pracy nie mam żadnego pomocnika, jak dotąd sama wszystko wykonuję, mam dużo pracy ale to samo życie
obiecałam sobie, że w przyszłym roku wszystkiego o połowę mniej a ja nie dałam Ci i Romie 'Crinum'? jak sobie przypominam to nie mógł być agapant, wstaw zdjęcie to rozpoznam. Wszystkie kwiatuchy zasilam nawozami, które maja w składzie większą ilość potasu.

Zanetko do takiego działania to cierpliwość mam tylko już po woli brakuje sił gdyż na koniec dnia czuję się już wielce narobiona

*****

następne kolory wiosny


































a te kolorki do przystrojenia wejścia /wnusia urządza osiemnastkę/

Piękne zdjęcia zrobiłaś Pani Wiośnie . Buziaczki dla wnusi.

Pani wiosna zagościła się u Ciebie na dobre...moc kwiatuchów... podziwiam... ślicznie i kolorowo zjawiskowe Ciemierniki

Aniu ale śliczną masz wiosnę te ciemierniki cudne i pierwiosnki aaaa i ta łączka krokusowa śliczności

Aniu mówiłaś, że agapant, dobrze pamiętam, bo po spotkaniu, zanim dojechałam do domu, zapomniałam co przywiozłam i Cię pytałam, ale bardzo proszę, oto zdjęcie :

Po kliknięciu w zdjęcie można obejrzeć powiększenie.


Ten pierwszy ciemiernik ma cudny kolor .

O kurcze ale masz tych krokusów, zazdroszczę Ci. U mnie nornice wszystko wyżerają
Krzysiu, ja mam to szczęście, że mieszkam z Anią tylko przez Wisłę a więc w tym roku robię zaopatrzenie wiosenne za Wisłą (jak to się u nas mówi)
W ubiegłym roku się spóźniłam.

Romo tego gdzie mieszkasz wybaczyć Ci nie mogę .

Ale Ty masz wypasiona wiosnę
Takie łany cebulowych to ja też bym chciała mieć
Jakoś nie moge się doczekać
Z ciemiernikiem jeszcze raz spróbuję, ale najpierw musze go gdzieś spotkac

Inuś, Joasiu, Danusiu moja wiosenka cieszy się z miłych słów chwalebnych

Krzysiu jak już zauważyłaś, z moją pamięcią już jest coś nie tak, a zdjęcie całkowicie daje dowód, że dostałaś agapant, który zakwitnie na biało

Romka współczuję utraty cebul, i uciążliwych podżeraczy, u siebie nie zauważyłam żeby mi cebule ginęły tylko jeden raz wszystkie cebule mi przemarzły to dopiero był dla mnie szok sadzoneczki rosną i czekają na Twój przyjazd

Gosiu ja też długo i z niecierpliwością czekałam, żeby cebulowe mi się rozrosły, zawsze co rok staram się je rozsadzać w nowe miejsca, na jesieni muszę sobie dokupić żółtych krokusów bo akurat tych mało mam w ogrodzie.

******

krokusy już przekwitają, no cóż jestem ze zdjęciami do tyłu

cudna ta rzeczka krokusowa ,ależ masz tych krokusów...i żurawki w dobrej kondycji ,moje zaczęły coś tam wypuszczać i dziś przesadziłam całe 6szt.

Żanetko ta zima dla żurawek nie była straszna, zaś ubiegłoroczna to nie do opisania, żurawki były w opłakanym stanie

...i więcej kolorów wiosny..

Aniu jak pieknie te całe masy krokusów,obwódki no cuuuuudnie normalnie cudnie i przylaszczki,ciemierniki no wszystko co

Ależ cudna wiosna w Twoim ogrodzie Aniu , a krokusowa rzeczka to po prostu bajka

Aneczko ,ależ masz kwiecia Obdzieliłabyś nim kilka ogrodów .Taka wiosna ,to ja rozumiem ! ciemierniki przepiękne u mnie nie chcą rosnąć ,więc mam tylko jednego .