Wesołych Świąt Paweł!

Napociłem się i znikł mi post więc odpowiem ,,grupowo''
Ewa,Danusia,Nella,Gosia,Ewa,Zuza,Marysia,Betina - róże w kończącym się sezonie były ,,słabe'' (bywało lepiej) to chyba wina dziwnej wiosny - ciepłej i zimnej na zmianę, taras z kompozytu tylko umyję Karcherem jak będzie brudny co do płowienia to usytuowany jest od północy więc promienie słoneczne nie będą mu psocić...barierek tarasowych brak a taras został odebrany tak jak jest na zdjęciu z okolic tarasu wykopałem kilka cisów (było mega ciasno) i już ,,robią'' za parawan garażu , w ich miejsce przesadziłem azalię Homebush i tyle - co dalej podumam na wiosnę
róż wszystkich jest około 100 szt....chyba 98.....
Kokos stateczny..... ...nygus dopadł samicę bażanta i zanim dobiegłem to bażant był sztywny, Kokos ,,walnął'' skruchę a bażanta skonsumowały lisy lub kruki ew.jastrząb - tylko pytanie czy tyka padlinę ? , Nelluś dzięki za Życzenia .
Mało bywam na Forum bo znalazłem pracę na etat w Leroy-u na dziale ogród na razie jest ok. zobaczymy co czas przyniesie....

dziś będą fotki M. z Seulu (jeszcze ciepłe) ...krainy klona.....






















i robot wypierający człowieka - serwis sprzątający na lotnisku ....

A niech to... Paweł...
I te klony i te 'łany' białych róż (?)...

Dawno nie pokazywałeś zdjęć M, dziękuję pięknie . Pozachwycałam się , nie to co za naszymi oknami , takie bógwieco

Wydaje mi się, że dla róż było w tamtym roku (jak to dziwnie brzmi ) za wilgotno.
Niby róże lubia wilgoć, ale taką w nóżkach, a nie po liściach.
Trzymam kciuki za pracę.

Trafiłeś Pawle z tymi zdjęciami, bo ja ostatnio mam fazę na klony . To jesienne przebarwienie? Piszesz, że fotki jeszcze ciepłe. Czy to znaczy, że grudniowe?

Pawełku, no to bardzo dobrze z tą pracą! To będzie najlepszy dział ogrodowy ze wszystkich marketów
Uch...piękne klony. A te biełyje rozy niesamowite!

Pawle witam noworocznie
Masz rację z tymi różami, kiepski sezon był ale te białe ze zdjęcia dałyby radę nawet w mrozie
Jakoś za klonami nie przepadam, ale kolory mają fantastyczne
Udanej pracy życzę, a i domowo-ogrodowo również pomyślności

Paweł, praca na etat w dziale ogrodniczym , no to będzie chyba jeden z niewielu marketów, zatrudniających właściwego człowieka na właściwym miejscu
Więc ja już teraz podwyżki życzę. Wszak mają tam teraz specjalistę!

Uuhhhh! Szkoda, że daleko.
Mam ochotę się na Tajemniczego Klienta przepoczwarzyć i Chesterka nawiedzić...

Klony cudne! A co Małgosia robiła w Seulu?

Piękne zdjęcia!

Witam wszystkich forumowiczów (i nie tylko) Noworocznie ,tylko poczemu (jak mawia Czesiu) jestem znów starszy a i balet z szpadlem czy nożycami do cięcia żywopłotu jakiś bardziej spowolniony lub bardziej porównywalny do ,,słonia w składzie porcelany''

Nella,Inuś,Gosia,Edytko,Zuzanna,Majka,Ewcia i Betinka buziak dla Was co do mojej nowej pracy to zobaczymy jak to będzie....ekipa jest ok. , każda osoba tam pracująca jest Fachowcem w swojej dziedzinie ,począwszy na donicach a kończąc na ogrodzeniach w temacie roślin na moje ,,oko'' mają brylant ,docelowo mam być na ogrodzie zewnętrznym, tylko pracodawcy ręce wiąże przebudowa centrum handlowego do końca 2018 ,szef podpytywał mnie czy ,,ściągać'' ciemierniki pełne, powiedziałem żeby poczekał jeszcze do końca Lutego...a wy co myślicie

Betina ,M. poleciała zobaczyć miejsce na świecie gdzie jeszcze nie była , takie róże ze zdjęcia ,,przytuliłbym'' do ogrodu - fajnie wyglądają. Ktoś wie kiedy Lilypoll rusza z ofertą ? ...muszę dokupić pożywienia dla nornic... ,dziś poszalałem w Floribundzie - a miałem już żadnych róż nie zamawiać

skoro zima za oknem to wspomnienia z lipca

ależ energetyczne zdjęcia w sam raz na taką ponurą pogodę.....

Paweł, czy to Generał Sikorski tak Ci cudnie kwitł??

Pawełku jak nic maja brylant bo przeważnie w takich miejscach sprzedający kompletnie nic nie wiedzą i opowiadają głupoty niestety a Ty będziesz właściwy człowiek na właściwym miejscu
Cuuuudne fotki z ogrodu aż sie oczy same śmieją aaaa i chciałam Ci powiedzieć ze mnie chyba tez rózyczka dopadła wczoraj złożyłam zamówienie w RosaĆwik a dzisiaj tez siedziałam we Floribundzie i kilka moich chciejstw tam jest więc pewnie długo nie wytrzymam

Żaneta dziękuję, Nella to jest bylinowa Arabella , Danusiu jak pisałem wyżej zobaczymy jak to będzie.....zamówienie we Floribundzie właśnie opłaciłem i czekam tylko na Lilypol.
Moja lista zamówionych różyc....
Lykkefund
Veilchenblau
William Baffin
Korgosa
Rhapsody in Blue (Frantasia)
Munstead Wood ( Ausbernard)
Olivia Rose (AUSmixture)
Rose de Rescht
Reine des Violettes
Cesar (MEIsardan

miłego wieczoru

Pawełku no to powiem Ci że trochę nazbierałeś

Coś tam znów nakupował w tej Floribundzie ? Planujesz nowe różanki ?
Ciemierniki pewnie, że w lutym, teraz mogłyby stać w domu tylko, a potem znowu loteria, przyjmą się, czy nie przyjmą . A w ogóle, jakby były jakieś wypasione i niedrogo, to schowaj na zapleczu , spotkamy się na szkółkingu, to odbiorę

edit: doczytałam jakie róże , większość, to całkiem spore krzaczory, chyba znowu jakieś drzewa wykarczowałeś

Poczta pantoflowa działa, Floribunda?zajrzę ale jestem zdeklarowana przeciwniczką róż Lilypol, no tak norniki wygłodzone chętnie skonsumuja nowe rarytasy
Energetycznie u Ciebie, oj bosko Nowa praca widzę dodaje Ci mocy, moje odczucia podobne, jakos spowalniam, czyżbym starzała się?

Dzięki Paweł, w moim imieniu jedno l zupełnie wystarczy.
Przypomniałeś mi jak mówiła do mnie polonistka w szkole "ależ Nell kochanie!", brr, aż mnie
ciarki przeszły na samo wspomnienie...

O, kilka róż z Twojej listy mam Na Lykkefund szykuj podporę nielichą, bo to potwór.
A czy Czesio nie mawia czasem "dlaczemu"?