Mirka dziękuję myślę ,że dwie następne też będą ładne .

Dzisiaj odkryłam coś co mnie zdziwiło. rzadko zaglądam do lilii meksykańskiej
a tu proszę co sie urodziło z cebulki lilii myślałam ,że to mała meksykanka a to eukomis .
Jak on tam się znalazł i przypomniało mi sie ,że na targach kupiłam jedną cebulkę eukomisu .
Tak to jest jak sie jest w pewnym wieku -ślepota - oczekuje się meksykanki a tu pojawia się afrykanka




Dzisiejszego ranka zakwitła różyczka nisko pnąca Brownie ale jest ona naprawdę niska a wręcz malutka .
Na razie jej wybaczam, bo to dopiero drugi rok ale podporę ma dużą a róża malutka.



Zakwitła, też naparstnica kupiona sadzonka za 9zł .Zastanawiam się czy to nie bylina bo bardzo się rozrasta i jest niska.



Kwitnie też irys NN




Zaczyna kwitnienie taka różyczka .



i takie różyczki .







I rośną owoce na nalewkę.



I taki misz masz ogrodowy.





Rośnie też lebioda

Najbardziej podoba mi się misz masz . A ta lebioda to jednoroczna czy bylina?

Przepięknie !!!
Uwielbiam klimat Twojego ogrodu.
Bardzo rzadko udaje się stworzyć ogród bez trawników, który nie robi przytłaczającego wrażenia
U Ciebie jest romantyczny nastrój starych ogrodów

Pikutku ta lebiodka, to roślina jednoroczna sama się wysiewa i muszę kontrolować, żeby nie opanowała całego ogrodu.

Małgosiu tyle komplementów ,że aż się ale jest mi bardzo miło usłyszeć, te słowa od Ciebie .
Ogród, to obraz który ciągle można zmieniać i to jest to co nas mobilizuje do działania .
U mnie ciągle susza już nie wiem ile zabulę za wodę chyba tylko wczasowicze zadowoleni są z takiej pogody..
A trawnik w ogrodzie jest tylko malutki ale jest - teraz zasuszony ale w krótkim czasie. to na pewno się zmieni
Wnusio obrał sobie za cel podlewanie trawnika i ciągle go częstuje wodą

A w ogrodzie jeszcze kwitną róże ,czekam na kwiaty liliowców chociaż tak jak Majka nie zmieniam ich na gatunki kolekcjonerskie
rosną w ogrodzie gatunki zwykłe ale je bardzo lubię .

Majeczko- cudowne widoczki

Dziewczyny to łoboda czerwona /atriplex/ lubię ją w ogrodzie, Majka w przyszłym roku na pewno dojadę do Ciebie, masz jak w banku na kwitnienie róż

Podobno odstrasza krety.. ta łoboda..

Nelu jednak chyba to mit ,bo właśnie zakradł się do mnie kret i nie miłośiernie ryje

Ewuniu zapraszam zawsze możesz wpaść
Jak mówiłam na zlocie warunków u mnie do spania nie ma ale dach nad głową się znajdzie /z czego najbardziej śmieli się dwaj panowie /

W lipcu 14 i 15 w Dobrzycy jest fajna impreza może, ktoś będzie w tej okolicy. Zapraszam furtka do ogrodu zawsze jest otwarta

Majko, ogród aż kipi od kwitnień Liliowce wcale nie muszą być super odmianowe, żeby były super

Powiedz kretowi, że łoboda go odstrasza Ja już dawno przestałam wierzyć w rośliny odstraszające cokolwiek. No chyba że, Barszcz Sosnowskiego

Majko róże masz niezniemskie ja mam nie wiele i już prawie przekwitły a u Ciebie tak pięknie kwitną

Majeczko cudnie różanie u Ciebie u mnie na razie powoli się rozkręcają ale moje to w większości młódki choć powiem Ci że apetyty na nie coraz większy coraz więcej mam tych słabości i zielonych miłości normalnie aż sama się zaczynam bać co będzie dalej

Majko takich mitów jest więcej, podobno wilczomlecz ma odstraszać krety a także oregano..
Kilka lat temu grasowały na sąsiednich działkach, pod samym ogrodzeniem miałam kopczyki,
ale u mnie nie było żadnego.. i zgadnij człowieku, która to roślina je odstrasza..
(łobody wtedy nie miałam.. natomiast oregano sieje mi się po całej działce..)

Pięknie i kwietnie u Ciebie Majeczko! U mnie nie ma teraz tylu kolorów. lepiej umiesz zadbać o róże, ze tak cudownie kwitną.
Naparstnice są w zasadzie dwuletnie, a czasami zostają kępy na kolejne 2-3 sezony, czyli krótkowieczna bylina. Potem się rozsiewają więc w zasadzie jak raz posadzisz i pozwolisz jej się rozsiać - będziesz już miała w ogrodzie do końca życia.

takasobie napisał:
Ja tam mam naparstnice tylko do końca lata zawsze

Ewo i Miłko o naparstnicy wiem ,że jest rośliną dwuletnie ale ostatnio w centru sprzedawali naparstnice byliny.
Dwa lata temu kupiła w donicy kwitnącą ja i sąsiad u nie w następnym roku ledwo się trzymała /a nie była tania /
a u sąsiada rosła jeszcze dwa lata .Była rośliną niższą i miała kilkanaście kwiatów tak jak teraz moja.
Dlatego napisałam, że to bylina chociaż tak dokładnie nie wie czy są takowe, czy to czyste oszustwo.
Zwykłe naparstnice rozsiewają się u mnie jak zielsko i wcale i to mi nie przeszkadza nawet je lubię.
Jutro zrobię im zdjęcie /mam białą i lekko wpadającą w pomarańcz/ i obie, są niskie .

Tak wygląda naparstnica a czy, to bylina ??

A tak wygląda lilia posadzona w zacienionym miejscu .tylko patrzeć jak zakwitnie
Na razie nie jest zbyt wysoka może dlatego ,że jest ogromna susza a lilia nie była podlewana .






I kilka zdjęć bieżących z ogrodu.

Chciałam pokazać w jaki sposób sadzę lawędę .

Wybieram malutką siewkę która sama się rozsiewa .Ostrożnie ją wyciągam i przenoszę między polbruk .W polbruku usuwając z łączy piasek i wtykam sadzonkę dosypując trochę ziemi.




a po dwóch latach jest już piękna sadzonka ładnie ukwiecona . Oczywiście, żeby sadzonka się przyjęła podlewam je codziennie .



Dwa lata temu taką metodą wsadziłam cztery sadzonki przyjęło się trzy . niestety każda z nich jest innego gatunku ,bo zbierałam sadzonki w całym ogrodzie .
Teraz wsadziłam przy murze budynku 7 szt starałam się sadzić sadzonki od ładnych matecznych roślin.
Chcę uzyskać efekt taki jak w odwiedzonej szkółce a co będzie pochwalę się za rok. .

Pochwalę się nowymi roślinkami ,są to lewizje -nie mogłam się oprzeć










Ale, czy przezimują, to wielki znak zapytania ???????

Nelu u nie oregano, też się wysiewa w różnych częściach ogrodu.
Niestety tylko w jednym miejscu może rosnąć na stałe . To miejsce, to kran wystający na 30 cm z ziemi, który oregano rosnąć maskuje .
Musze zwrócić uwagę, czy w pobliżu zakradają się jakieś szkodniki .

Zapomniałam pokazać ,że zakwitają siane własnoręcznie Klip Dagga, co mnie bardzo cieszy.
Obok rośnie żółta rutewka a po prawo hortensja własnoręcznie uzyskana z patyczków Anabell

tak do naparstnic się wtrącę Są nowe piękne i drogie odmiany, i często sprzedają jej jako byliny, ale to chyba oszustwo bo na stronie vitroflory te najpiękniejsze maja strefę mrozoodporności 8!
więc chyba bez szans na zimowanie .... ale nad morzem może???
www.vitroflora.pl/pl/oferta/byliny_trawy/byliny/digitalis_-_naparstnica