Pięknego gościa miałaś, a na dodatek jaki pożyteczny
Kiedyś widywałam u mnie ropuchy ale to było dawno
Szachownica ładnie zapączkowane moja jedna chyba będzie tylko kwitła, a przy jednej zauważyłam małą wychodzącą całą poskręcaną i w plamach, chyba jakiś wirus ją dopadł

Masz przepiękne ciemierniki
Zgadzam się z dziewczynami, wiosna u Ciebie jest o krok przed nami
Ale i tak się cieszę, że nareszcie jest ciepło

Ach, jak dawno mnie tu nie było! Cóż za wstyd! Chyba wszyscy o tej porze roku narzekamy na zmęczenie, cieszymy się każdym kwiateczkiem, choćby najmniejszym A o rękach podrapanych i pokłutych nawet nie wspominaj... wykopywałam trzy berberysy, mimo długiego rękawa ręce mam jak po bitwie z jakimś dzikim kotem! Wczoraj sadziłam róże, było bardzo ciepło, w krótkim rękawku, no i poprawiłam tak, że jutro to ja chyba w golfie i rękawiczkach do pracy pójdę

A wiesz, że te piękne żabsko to rzekotka drzewna? Prawie książę! Pewnie wstała ze snu zimowego, więc umorusana ziemią. Cieplejszą wioną (gdy liście zaczynają się zielenić) pod wieczór słychać "piękne" rzekotkowe śpiewy. Takie trochę der ter ter ter. Zanim je zidentyfikowałam, myślałam, że to jakieś ptactwo śpiewa. Pod koniec lata znowu śpiewają, nawet w dzień. Wtedy je-te rzekotki, widuję. Szukać trzeba na poziomie oczu, nie pod nogami. U mnie siedzą w późnych malinach i polują na owady. Potrafią przyprawić o zawał serca...zbieram maliny, nagle "liść" skacze spod rąk ! Mają takie "słodkie paluszki" zakończone "bulwą", jakby całe życie ogryzały paznokcie. U mnie od paru dni w stawie gody mają żaby moczarowe. Piękne niebieskie samce! Bulgoczą, cały staw się gotuje jak zupa. W kolejnych tygodniach w stawie repertuar będzie się zmieniał. Każdy gatunek inaczej "robi". Wiosna.

Magda rzekotki drzewne są w moim i sąsiada ogrodzie już kilka lat .
Rzeczywiście koncert piękny ale wypatrzyć je jest bardzo ciężko.
Głos tak się rozchodzi ,że trudno je zlokalizować ,bardzo się cieszę ,że zagościły w naszych ogrodach.
Mam też jeża w zeszłym roku były też maluchy. O mały włos przez nieuwagę jednego bym nadeptała.
Stawu niestety nie mam ale małe oczko i trochę wody w ogrodzie jest.
.
Lukrecja fakt ,że mając kilka róż ręce trzeba chować pod stół
Ja wiosną też sadziłam 5 róż mam nadzieję ,że latem będzie co oglądać.

Margo2 teraz, to wiosna u was wyprzedziła mnie o kilka kroków zawsze tak jest.
W prawdzie zima jest łagodna i wszystko szybko się budzi do życia ale potem zawsze jest zimno jak, to nad naszym morzem.

edulkot Szachownice pięknie już rozwinęły korony ,są to cebulki posadzone jesienią
i właśnie o nie tak się martwiłam jesienią jak były tak obfite opady coby nie zgniły.








Z obawy ,żeby mi nie wszystko nie zniknęło ,to wprowadzę post.

Z niecierpliwością czekałam do wiosny obawiając się ,że moje storczyki zmarzną.
Teraz już muszę tylko czekać na kwiaty, bo widać już bardzo oczekiwane "główki"






A i lilie poczuły wiosnę .




W ogrodzie trochę koloru









Miłek jako nowa roślina

Majeczko! Jestem zachwycona Twoim ogrodem! Jest wiele powodów. Świetny klimat, te rzeźby małżonka powalające! A Bajazzo chwyciła mnie za serce, bo właśnie teraz wiosną posadziłam i dzięki Tobie utwierdziłam się w przekonaniu, ze to był dobry zakup!

Napisałaś u mnie nt zdjęć. Fajne robisz zdjęcia, a efekty które ja uzyskuję to kwestia chyba sprzętu Też korzystam z em-a i biorę od niego obiektywy do makrofotografii i stąd możliwość uzyskania takich sztuczek z głębią ostrości itd.
Zrobiłaś kilka niezłych zdjęć cebulowym więc liczę na Twój udział w konkursie!

Cudowna wiosna Majeczko

Pozdrawiam wiosennie

Marysiu , wstaw swoją paprotkę do działu identyfikacji paproci .... znawcy powinni Ci dobrze doradzić .
Czy przy kupnie nie było etykiety ?

Olu była nazwa, to paproć- wietlica japońska red beauty
I co doradzisz mi o mrozoodporności tej "japonki".

VERA dziękuję za wiosenne pozdrowienia i życzę Ci
Te szachownice na zdjęciu, to nowy nabytek jesienny, te "stare" to tradycyjne mam już ich sporo
porozsadzane po ogrodzie ,żeby wystraszyć gryzonie ale czy to działa ,nie wiem

Miłka udział w konkursie nie mam co startować ,bo nie mam z czym ale dzięki za zaproszenie
będę śledzić wasze piękne fotki , oglądając takie cuda poprawia mi się humor
Miłka syn, który mieszka blisko Ciebie zajmuje się fotografią może jak kiedyś "przyjdzie nam się spotkać",
to będziecie mogli wymienić poglądy .Chciał dać mi swój aparat ,próbowałam się nauczyć ale to nie dla mnie ręce się już trzęsą i oko już nie, to






a tak wygląda rabata po rannikach czekam aż dostaną nasiona i część z nich się wysieje z reszta obchodzę się brutalnie wszystkie wyrywam .

Gęsto masz na rabatach ,fajnie ! Paprotkę taką samą jak Twoja kupiłam sobie na jesieni .Bardzo ładnie przezimowała ,więc nie masz się co martwić ,a moja też młódka .A wróciwszy do konkursu ,to uważam ,że Twoje fotki świetnie się nadają

Majeczko jestem podziwiać Twoja wiosnę ta rzeka rannikowa jest cudna u mnie się pokazały ale jeszcze w tym roku bez kwiatuszków więc musze czekać do następnej wiosny szachownice niestety mają tylko liście
Skimia będzie szaleć przepięknie i szafirki cudne i miłki no same śliczności u Ciebie

Ewuś jesteś bardzo miła . Ja jednak widzę Twoje śliczne ujęcia i moje - może nic więcej nie powiem
Cieszę się ,że mogę bez obawy wysadzić z donicy moją paproć.
Dzisiaj była u mnie piękna pogoda .





Bardzo się cieszę z nowych szachownic ,








Nowa roślinka w ogrodzie Trybula leśna

Niesamowite te pole ranników
Aż szkoda wyrzucać.

Jak to nie masz z czym startować? A np to: zielonozakreceni.pl/forum/attachment/69024/thumb podoba mi się bardzo! Albo te : zielonozakreceni.pl/forum/attachment/67653 To zabawa, a cebulowe piękne są!

Majeczko piękny ogród stworzyliście, mówisz, że 5 arów, a mnie się wydawało, ze przynajmniej 3 razy tyle już od kilku dni spaceruję po Twoim ogrodzie i z ręką na sercu przyznaję się, ze jeszcze całego nie obeszłam, będę dalej spacerować
cudowne masz rosliny, zadbane, Pięknie u Ciebie Ranniki tak Ci się rozsiały, ja miałam jednego z siewki i w tym roku mi się nie pokazał, a szkoda bo bardzo mi się podobają
Pozdrawiam gorąco z bardzo zimnych dziś Gór Świętokrzyskich
Bożena

Majeczko korony sliczne i zawilce greckie cudne ja miałam niebieskie i gdzieś mi wsiąkły

A mnie z kolei poginęły szachownice .Sporo ich miałam ,a teraz ze świecą ich szukać .Sporo ich u Ciebie rośnie .
Wiosenne kwiaty trzeba jednak uzupełniać ,bo chyba gryzonie swoje robią

Danusiu moje niebieski zawilce też się zmniejszyły w zeszłym roku była piękna kępka a w tym słabiutko.

Miłka dziękuję za uznanie ale ja mam jeszcze wzrok dobry

Margo2 ja ranników nie wyrzucam jak już zielona część usycha, to wyrywam a gdybym może dała im szanse żeby się wysiały, byłoby ich dużo więcej.
Gdybyś chciała kilka cebulek chętnie się z Tobą podzielę .

Pogoda dzisiaj u mnie raz świeci słonko a za chwilę pada grad
Ale między chmurami wyszłam do ogrodu i uwieczniłam korony cesarskie, którymi nie mogę się nacieszyć.
Jesienny zakup EARLY MAGIC, EARLY FANTASTY, EARLY PASSION















Zanudzę Was tymi zdjęciami ale ja tak mam nowymi roślinami w ogrodzie potrafię tak się zachwycać

Z okazji Świąt przesyłam Wszystkim "Zielono zakręconym" radosnych i pogodnych dni .

z Barankiem....

No patrz, a ja się właśnie zastanawiałam gdzie posadzić kupione rojniki . Korony masz piękne. U mnie w ogrodzie tylko tradycyjne, pomarańczowe, ale będę się rozglądać za odmianami .