Efko, podałam tempo średnie, bo takie info o niej znalazłam, mam ją od 2 lat, więc z własnych obserwacji niewiele mogę powiedzieć, niektóre jej rówieśnice lepiej przyrastają, fajne ma te liście jak łopaty .
Aha, u mnie sucho i piaszczysto, a to też ma wpływ na tempo.

Zdaję sobie sprawę z tego co napisałaś Krzysiu. Właśnie ta hosta posłużyła mi jako przykład w wątku Wygląd host a stanowisko
Jednak w obu miejscach u mnie rośnie w takim samym podłożu, czyli w glinie.

Mi jej liście bardziej kojarzą się z patelniami, są prawie okrągłe.







Jak widzisz, ta rosnąca w cieniu kwiaty ma niziutko, pod liśćmi. I tak mam co roku
Halszka zobaczyła tę hostę na żywo, będziemy mieć porównanie gdy się u Niej zadomowi. Mam nadzieję, że się przyjmie

Ewa, moja też nie kwitła na wysokich łodygach, choć wystających ponad liśćmi, ale jak się tak wnikliwie przyjrzałam fotom to bardzo podobne mają patelnie .

To się Krzysiu cieszę, bo kolejna moja hosta przestanie być bezimienna Tak tez od dziś imię jej Sea Lotus Leaft
I Halszce dziękuję za naprowadzenie

Efko to ta moja to jest podobno Sea Lotus Leaft
Trochę o niej poszukałam i wielce się zdziwiłam, że tak mało o niej informacji

Tak Majko, właśnie onaż Fajnie, co?
Jak ją Halszka wyciągnęła z paczki to od razu Jej się skojarzyło z hostą, którą Krzysia pokazywała

Bardzo fajnie, mam taką unikalną hostę

To jeszcze tylko dodam, że u mnie pod lasem, daje mnóstwo siewek co roku. Na słonecznym stanowisku rośnie w agrotkaninie, więc chyba dlatego nie zauważyłam tam tego efektu płodności

Hosta się sama wysiewa?
Pierwszy raz słyszę, u mnie nigdy to nie nastąpiło, mimo, że nie mam ani agro, ani kory, goła ziemia.
Ale to może dlatego,. że u mnie susza, nie wiem, czy u mnie ta hosta osiągnęłaby takie rozmiary

Gosiu/Margo, z tego co czytałam na forum, jest sporo host, które się wysiewają, ale ta jest wyjątkowo chyba płodna

Za oknem wieje, w dzień buro i szaro. A ja spać nie mogę . No kurcze, przecież ja śpioch jestem... Metryka daje znać o sobie, zdajesie. A może emocje? Właśnie dziś, no już wczoraj, zostałam babcią. A jeszcze tak niedawno trzymałam w ramionach moją małą córeczkę... niedawno? 27 lat temu
Kurcze, dzieci to mają przerąbane, strasznie szybko się starzeją

Witaj Efko
Podczytywałam sobie w ukryciu czas dłuższy, ale dyskusja hostowa mnie wywołała
Ale najpierw gratuluję z okazji zostania babcią. Dzieci rosną szybko, to fakt, moja córka też niedawno była maleńkim stworzeniem, teraz już mnie przerosła . Z jednej strony trochę żal, ale z drugiej tak ciągle siedzieć w pieluchach to niekoniecznie bym chciała .

Fajnie, że Krzysia potwierdza, że ta hosta bardzo podobna do Sea Lotus Leaf (Krzysiu, ) . Ja przyjmuję w takim razie też, że to ona i tak ją będę nazywać. Jeśli ktoś kiedyś sprostuje, to z pokorą to przyjmę . Tymczasem jeszcze raz wielkie dzięki za hostkę - doprawdy przepiękna jest.

U nas też wieje tak że łeb urywa. Właśnie dziś zdałam sobie sprawę, że za trochę więcej niż miesiąc zaczyna się sezon ogrodowy - można ciąć powojniki. Tymczasem ja muszę jeszcze wysadzić ostatnie krokusy

Efciu gratulacje na tę Babcię
Lata lecą, dzieci dorastają, wnuki zaczynają nas przerastać taka jest kolej rzeczy, niestety

Ewus, gratulacje! Skoro jesteś babcią, czyli wnusia????? Jak będzie miałą na imię?

A nie, nie, przepraszam, jestem żoną dziadka
Kubuś maluszek ma na imię

Gratuluje żono dziadka i wszystkiego dobrego dla Kubusia i jego rodziców

Ewo gratuluję całej szczęśliwej rodzince , a babci czy tam żonie dziadka szczególnie .


Halszko, dzięki za przytulaska , niedługo pojawią się nowe hościane listki, więc porównaniom może nie być końca , Ewa, a może pamiętasz skąd ją masz, pochodzenie pomogłoby się upewnić czy ona to SLL ?

Halszko, Majko, Poll, piku, Krzysiu dziękuję

Krzysiu, cały problem w tym, że ja ją również dostałam, z nazwą: duża, niebieska Ale teraz będziemy mogły sobie porównać od samej wiosny

Obfotografujcie szczególnie kwiaty, choć mają być nieszczególnie urodziwe

Siberio, a mi się jej kwiaty podobają. Są osadzone na niskich pędach, gęsto i są dość grube. Choć nie tak ładne jak Aleks Summers.

NN w słońcu



bo w cieniu, to całkiem gdzieś tam

No kurka wodna nie mam dobrego zdjęcia kwiatów, ale przychylam się do zdania Sibi, nieszczególnie urodziwe.
Efka, Twoje jakby inne bardziej krępe niż u mnie.