Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/10 14:31 #116521

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2708



W ogrodzie kwitną kolejne lilaki, azalie i różaneczniki, kwitnie mnóstwo roślin, ale jak mnie nie ma to i zdjęć nie ma.





Ostatnio zmieniany: 2018/05/10 14:34 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatrix+, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/12 22:04 #116919

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Może ten niebieski lilak to hiacyntowy think: ten kolor podpowiada ale pewności nie mam :nie_wiem
Temat został zablokowany.


--=reklama=--

 

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/13 11:57 #116988

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2708
Ewo, może za rok będzie mi dane mieszkać u siebie to będę porównywała, tak na odległość to tylko wiem, że jest inny i bardzo ładny.
Dziś miałam zacząć pracę co 16, ale muszę iść na 14, mam nadzieję, że tylko do północy, a nie do 2 w nocy jak było w planie. Za moment kilka zdjęć dodam, ale muszę tu wejść przez telefon.




Tu cudnie widać jak M zostawia zęby z trawy wokół krzewów :patel


Ostatnio zmieniany: 2018/05/13 12:02 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/13 14:18 #117007

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5271
Nie marudź, dobrze że kosi w ogóle.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/13 20:59 #117058

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Rozumiem, że nie przyjedziesz na zjazd no ale nie pisz, że to nikomu nie przeszkadza :nie mi bardzo przeszkadza :(
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/14 09:55 #117133

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2708
beatrix+ napisał:
Nie marudź, dobrze że kosi w ogóle.

Wiesz, biorąc pod uwagę fakt, że siedzi w domu i nic nie robi bo szuka pracy, to chyba mogę mieć jakieś wymagania w mojej sytuacji.

Ewo, sieriko, na zjeździe nie będę i nic nie dam rady z tym zrobić, dziękuję za dobre słowo.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/14 14:56 #117172

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1915
  • Otrzymane podziękowania: 2881
Ewa nie było mnie dość długo u Ciebie i co czytam - znów wyjechałaś do Holandii. Czasami tak bywa, że z bólem serca trzeba opuścić swój dom i ogród i ruszyć w poszukiwaniu lepszego jutra. Wiem coś o tym.... M dobrze się spisuje, nie narzekaj na niego. Wziął się chłopina do pracy w ogrodzie i chwała mu za to. Nie marudź że zostawia zęby przy krzewach ma to swoje zalety, w razie suszy trawa zatrzyma wilgoć. No i zdjęcia robi i wysyła Ci, podejrzewam że ja to musiałabym się nieźle naprzypominać swojemu żeby to zrobił. Widziałam Twój wątek o Holandii co mnie bardzo ucieszyło, bo uwielbiam ten kraj a nigdy nie miałam okazji tam pojechać więc pokazuj jak najwięcej tego fantastycznego kraju. Trzymam kciuki za lepsze czasy :buziak
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/14 15:25 #117176

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2708
A mnie zawsze zastanawia skąd się bierze to pochylanie się nad biednymi mężczyznami i to bronienie ich, albo zalecenia aby się cieszyć, że w ogóle coś robią w domu czy wokół niego. Nie wiem, czy ktokolwiek zdaje sobie sprawę z tego, jak ja tu ciężko fizycznie pracuję i jaką odpowiedzialność dźwigają moje myśli aby utrzymać wszystko w Polsce i nie mieć zaległości. Nie wspomnę już o samotności, którą rekompensuje sobie zwiedzaniem różnych miejsc, jednak to tylko wycieczki w dodatku zawsze w pojedynkę.
Ok, nie marudzę. Zbieram się powoli do pracy, dziś od 17 do 1 może 2 w nocy i tak cały tydzień. Dla urozmaicenia z czwartku na pt mam na 1 w nocy do 10 rano i w sobotę na 5 rano.
:kot
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/14 15:58 #117181

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5271
Myśl o pełnej połowie zapełnionej szklanki, nie pustej.

Bo mógłby np.baby se sprowadzać albo chlać, wtedy gdy Ty zapierniczasz w pocie czoła.

A jak zobaczy, że dajesz radę WSZYSTKO opłacić, to będzie szukać pracy do emerytury...

Tak więc ten teges, i pokazuj Holandię.
Buziole!
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/14 16:40 #117184

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2708
Betina, nie skomentuję bo ten poziom życia o jakim piszesz jest mi obcy. Zamilknę lepiej.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatrix+

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/14 16:51 #117187

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5271
Życzę oby zawsze tak było!
Trzymaj się!
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/14 20:24 #117217

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1915
  • Otrzymane podziękowania: 2881
Ewa ja nie pochylam się nad biednymi mężczyznami i nie bronię piszę tylko, że zostawianie trawy wokół krzewów ma swoje zalety a to wiem z własnego doświadczenia. Poza tym doceńże wreszcie tego swojego chłopa. Myślę że on też czuje się samotny, wszak jest tylko człowiekiem. Nie wiem jaką pracę wykonujesz ale mam za sobą dość długie doświadczenie pracy zarówno na 3 zmiany ( 8 godzin w pozycji stojącej przy gorącej prasowalnicy, gdy o 5 nad ranem zaczynasz przysypiać na stojąco istnieje ryzyko poparzenia przynajmniej 2 stopnia) jak i przez całą dobę gdzie nawet na chwilę nie można było zmrużyć oka, bo odpowiadałam za ok 30 pacjentów a przysiąść można było na godzinę. Na dodatek za psie pieniądze. Być może gdzieś istnieje jakaś lekka, bardzo dobrze płatna praca bez obciążenia odpowiedzialnością ale ja takiej nie znam. Głowa do góry i ciesz się z tego co masz, bo zawsze mogło być gorzej. Jak już Beti napisała - zobacz tą szklankę do połowy pełną, bo z pustego to i Salomon nie naleje.
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Ostatnio zmieniany: 2018/05/14 20:25 przez Ness.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatrix+

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/14 23:14 #117285

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2708
Proszę o zamknięcie mojego wątku.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2018/05/16 14:05 #117580

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5271
Jesuuuu.....Ness, ale narobiłysmy...

Ewuś.... proszę, błagam i przepraszamy....

Nie rób nam tego....ani sobie...

Plissss...... :placz :placz :placz
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.171 s.