Wiesiu zdjęcia jak zawsze niesamowite, po serii paprociowej nie sposób nie zakochać się w paprotach.
Jaszczurka, to chyba chłopczyk, bo dziewczynki są mniej urodziwe.

Wiesiu śliczne te hosty w tych promykach słoneczka

Elu w paprotach zakochałam się dawno, tylko warunki dla nich mam dopiero od czasu jak drzewa podrosły i zapewniły wreszcie nieco cienia

Danusiu, hosty teraz są najpiękniejsze bo jak już wyruszy ślimactwo na żer to różnie to bywa

Mój rabarbar jakiś mizerny tego roku więc pozbawiłam go kwiatów. Może się wzmocni Czy rabarbar z czasem zanika?
Zdjęcia host jak malowane Co robisz, ze one takie czyściutkie? Na moich zawsze coś leży a może szykujesz, hmm picujesz je do zdjęcia?

Marysiu, powinnam obciąć te kwiaty ale nie zdążyłam i zakwitł zanim wróciłam z Podkarpacia . Mam go na razie d trzy lata i jeszcze się trzyma to może nie zanika . A hosty faktycznie posprzątałam do zdjęć , zwykle też plewię wtedy jak coś mi wchodzi w kadr bo bardzo tego nie lubię

Tarasowo

Musze swoim zrobić fotki bo mam kilka i je lubię ale co do zdjęc to chyba je traktuję trochę po macoszemu

Danusia napisał: To tak samo jak ja patrzę w górę na róże, a dołem instynktownie omijam hostowe i paprociowe liście

Wiesiu urocze te zdjęcia

No ja mam w tym roku inne pelargonie takie majtkowe (muszę sfocić) i zaintrygowała mnie ta niebieska doniczka. Ona ma takie podstawki. To są do kompletu, czy gdzieś się takie nabywa?

Danusiu, Majko, czekam wobec tego na Wasze hostowe fotki

Miłko, pelargonię przechowałam bo spodobał mi się ten kolor kwiatów , a doniczka jest zielona ale wieczorową porą aparat nieco przekłamuje kolory . Podstawki kupiłam kiedyś na sztuki w takiej hurtowni z artykułami ceramicznymi do ogrodu, było to jednak jednorazowe i jak chciałam dokupić więcej to już nie było bo wykonawca wycofał je z produkcji

Widać Pikutku wszędzie Twoje zielone łapki A co to za roślinka na przedostatniej fotce lezie po drzewie ? fajnie wygląda

Ewciu, to przywarka japońska 'Moonlight', coś jak hortensja pnąca ale u mnie jeszcze nie kwitła

Na zielono

cudny lampionik roślinki oczywiście też

To dla Ciebie Danusiu jeszcze w całej okazałości

Wiesiu lubie takie cudeńka i co jakis czas dokupuję tylko jeszcze nie umiem im fajnie fotek zrobić

Wiesiu na zielono, czy na kolorowo zawsze jest zjawiskowo.

Koleżanka już wstała z pozycji żaby, oo

Artystyczne zdjęcia, jak zwykle....

A żelaźniaki wyrosły mi trzy z siewu! Na jesieni pewnie będę wysadzać. I teraz najważniejsze! Czy wytrzymają pod brzozami. Bo widziałam takie jedno zdjęcie mistrzunia, gdzie tak rosły i wymyśliłam sobie, że też tak posadzę
Ten krasnoludek jakoś tak ... dziwnie mi się kojarzy!

Danusiu, i ja lubię takie roślinne dodatki

Elu, dziękuję

Betinko, rośliny podrosły to ja teraz kucanego uprawiam

Miłko, żeleźniak pod brzozami powiadasz , może też spróbuję . A krasnoludek czy nie to słyszałam kiedyś że "głodnemu zawsze chleb na myśli"

No to może iryski

Ten lampionik skradł moje serce. Chyba muszę pochodzić po targu staroci, żeby podobny wyhaczyć. No jest idealny
A krasnoludek wcale mi się nie skojarzył, póki Miłka nie zwróciła na to uwagi

Wszystko teraz będzie na mnie...
Iryski - miód!