Wiesiu, cudowna wiosna Również zachwyciłam się ostatnią, pomarańczowo-łososiową azalią... energetyczna jest
Zdjęcia, jak zawsze piękne.

Aniu, cierpliwość to bardzo pożądana cecha ogrodnika ćwicz więc za młodu języcznik który widać na zdjęciach ma już ok sześciu lat i był posadzony jako spora kępka więc za jakiś czas doczekasz i Ty ładnych okazów

Polu, tak bardzo się cieszę że mam wreszcie cieniste zakątki i mogę tworzyć u siebie namiastkę lasu . Las daje moc , przynajmniej ja tak to odbieram dlatego zawsze chciałam mieć choć mały leśny skrawek w ogrodzie

Zuziu, trzmielina sprawiła mi radość wielką , a języczniki w tym roku mają wody pod dostatkiem pewnie dlatego takie wypaśne . Kolekcja azalek już mocno uszczuplona bo spora część powędrowała na Podkarpacie a ogród ma zaledwie 8 arów więc poszaleć zbytnio się nie da

Majko, języczniki to jedne z pierwszych paproci u mnie i mam do nich sentyment

Efciu, to pierwsza moja azalia kupiona wile lat temu jako bezimienna. Najzdrowsza i najodporniejsza z moich azalii kiedyś rozpoznana jako 'Apple Blossom' ale nie mam pewności czy to właściwe jej imię.





kolejna to 'Fireball​'

Wiesiu przepięknie obsypane kwieciem

Danusiu, ten rok jest dobry zarówno dla azalii jak i rododendronów





nie mówiąc już o paulowni , choć ta już pomału się sypie

Gratuluje kwiatów trzmieliny. Teraz się rozhula!
Gratuluje pięknych kwitnień azalii! Moja Orange Geisha tylko 2 kwiatkami zakwitła.
I to, co przemija równie piękne...

Na to liczę Miłko, że się rozhula

Dziś znów na zielono

Piku, jak się nazywa ta koronkowa piękność na trzecim zdjęciu?

Naprawdę dzisiaj Ci zielono
A piękność z ostatniego zdjęcia?

Wiesiu też mnie ta paproć zachwyciła

Koronkową paproć mam i ja i nie wiem jak jej zdjęcie zrobić ,bo jakoś słabo pozuje Azalie ładnie zakwitły ,ale paulownia to mnie zadziwiła .Ona podobno delikatna panna i przez to jeszcze jej nie mam

Janko, ta piękność to Dryopteris Linearis Polydactylon

Aniu, zielono mi od pierwszego dnia emerytury , a na ostatnim zdjęciu 'June', hosta która mimo tego że niewielka ujęła mnie za serce swym wigorem i odpornością . jak tylko chcesz to może b yć Twoja bo do podziału się nadaje

Danusiu, urokliwa z niej paproć

Ewciu, ta koronkowość faktycznie trudna do fotografowania , a paulownia zrobiła mi bardzo miłą niespodziankę

Kwiatki na dziś

June to chyba w tym roku nawet zakupiłam.... muszę sprawdzić jutro... ale nawet jeśli, to na pewno nie jest taka ładna jak Twoja. Jak będziesz dzielić, to pamiętaj o mnie.. do drugiego będzie jak znalazł I niekoniecznie jutro, ani w tym roku

Jest więc Twoja a kiedy to się dogadamy

Wiesiu ta Dryopteris Linearis Polydactylon też mnie zachwyciła taka duża i bezproblemowa to idealna dla mnie
Hosta też piękna

Aniu,

Majko, paproć jeszcze niepodzielna ale hosta i dla Ciebie być może

tymczasem różyczka

No wiesz ja tylko podziwiam i zapisuję to co mnie zachwyci, niekoniecznie żebrzę żeby dostać

Majko, no nie żartuj sobie przecież wiesz że chętnie się podzielę

A co to za trawka nad bratkami.? proso jakieś?
A ta hosta w doniczce co to? Ma ładne łodyżki.

Taką hostę o czerwonych łodyżkach międliłam w dłoniach ostatnio w szkółce ..Zwyciężył rozsądek bo na hosty to ja już definitywnie miejsca nie mam...i odłożyłam ze spokojem na miejsce! Pięknisia z niej niewątpliwie!