Danusiu, u mnie też tulipany w mniejszości, choć bardzo je lubię. Niestety myszowate co roku robią mi ostrą selekcję

Dorotko, na szczęście było dziś +3, bo zapomniałam schować dwie donice z daliami. Byłoby mi bardzo przykro gdyby zmarzły a zachciało mi się hartowania

Miłko, zdjęcia zwykle robię wczesnym rankiem lub pod wieczór. Z ostrym słońcem nie bardzo sobie radzę . A na ocieplenie również liczę, bo tematycznie podobnie planuję kociołkowanie

Pogodne wiosenności więc ślę

Wiesiu widać że u Ciebie cieplej omiegów nie mam ale kukliki dopiero powoli pączki pokazują a u Ciebie już pięknie kwitną Ja okryłam tylko nową azalię i doniczkami dwi hortensje delikatniejsze reszta musi sobie poradzić

Danusiu, ja już wróciłam na Śląsk więc nic nie okryłam, mam nadzieję że strat większych nie będzie . Ciekawe czy jeszcze jakieś niespodzianki szykuje nam ta wiosna

Takie maluchy to chyba sobie poradzą

Wiesiu zaraz ide do ogródka posprawdzać czy wszystko się do słonka podnosi ładnie

Takie maluchy ,jak piszesz ,świetnie sobie poradziły chociaż są najbliżej ziemi .Ale za to tulipy wszystkie leżą .Zostały tylko te z zielonymi pączkami .Na szczęście zaczynają już inne kwiaty ,tak że nasze straty niebawem nie będą takie bolesne

Danusiu, u mnie już dzisiaj rankiem +4, idzie więc chyba ocieplenie

Ewo, Moje tulipany wszystkie się ładnie podniosły więc odporne z nich bestie

A dziś piwoniowo

Pierwsza już w pąkach




inne dopiero idą w liście




i drzewiasta

Takie maluchy typowe dla wiosny zawsze sobie poradzą, gorzej w tymi wyrywnymi, które raczej wolą ciepełko. Ale obyło się bez większych strat.
Od tej wiosny też mam piwonie, lekarską i 4 drzewiaste, o dziwo nic nie ucierpiały

Cieszę się na piwonie.....zaczynam je lubic bardziej niz róże, moja FanTan ma 9 ogromnych pąków, a mało brakło bo pod nia wykryłam wczesna wiosna same tunele......serce mi stanęło wtedy, moja ukochana piwonia, do tego droga i juz ładny krzaczek......wepchałam koło niej brzęczyk i trwa......

Wiesiu ślicznie uchwycone ja mam tylko jedną i wygląda jak ta na drugim zdjęciu ciekawa jestem czy wreszcie ładnie zakwitnie czy będzie mnie w sierpniu czekało przesadzanie

Majko, drzewiaste bardzo lubię i ciągle chciałabym więcej , na razie mam cztery, ale to pewnie nie koniec . A takich babcinych to już nawet nie zliczę . Lubię piwonie bo to rośliny prawie nie do zdarcia, nawet przymrozki zniosły godnie

Ewo, piwonie lubiłam zawsze, a odkąd poznałam drzewiaste to nęcą mnie nieustanie . A Twoja FanTan i też b y mi serce stanęło jak bym zobaczyła tunele. Ja w zeszłym roku straciłam jedną drzewiastą przez mrówki, bo zrobiły sobie w niej kopiec a jak przyjechałam na miejsce to na ratunek było już za późno

Danusiu, młoda piwonia potrzebuje trochę czasu ale na pewno Cię nie zawiedzie


I jakiś rozweselacz

Wiesiu zaglądam ukradkiem i zazdroszczę dodatnich temperatur wszystkie twoje roślinki chyba jadą na dopalaczach.....albo na ,,koksie''

Pawle, przymrozki też były i załatwiły kwiaty magnolii i liście języczki, reszta jakoś dzielnie się broniła

Nawet kwitnące jabłonki

Wiesiu mam nadzieję że ładnie zacznie wreszcie kwitnąć widoczek cudny kolorowy ,u mnie dzisiaj było pięknie i cieplutko to poszalałam w ogródku

Danusiu, u mnie też był piękny i cieplutki dzień ale na mnie po pracy czekał dentysta , więc nie poszalałam ogrodowo

To może trochę cieniolubów
Na początek tiarelki

Już Ci tiarelki kwitną! Miły to widok! A te "rozweselajace" też pikne!
Moja jabłoń miała tylko jedna kępkę kwiatów, bo to rok ten bez owoców. Z czego ja cydr zrobię?

Miłko, to są rajskie jabłonki, czy z tych maluchów też można zrobić cydr? Przymierzam się już od kilku lat ale jabłek na tyle że zdążymy je zjeść zanim pomyślę o przetworach .
A tiarelki co dziwne zakwitły na Podkarpaciu a śląskie dopiero startują

Inne cienioluby

Wiesiu ale fotki trzasnęłaś a ta z paprociami u mnie znów padało rano a popołudniu jak zrobiło się cieplej to przyszła burza

fotka "rozweselacz" -skradła moje serce

Wiesiu, musze napisać, że fotki Twoje artystyczne są, chyba szkolisz się......? piekne. Tiarelki sa wdzięczne, dzisiaj posadziłam 15 jednakowych w kępie, miałam z ubiegłego roku swoje sadzonki.

Danusiu, u mnie wreszcie pogoda była przyzwoita i udało się popracować nieco w ogrodzie. Wydarłam pełne 20 litrowe wiadro mleczy, będzie gnojówka. Drugie wiadro to przytargane z łąki pokrzywy też na gnojówkę . Poza tym prace w warzywniku i wreszcie posadzona fasola

Żaneto, lubię taki miszmasz w ogrodzie

Ewo, cieszę się że fotki się podobają , po prostu ćwiczę, ale fotek do kosza ciągle jeszcze jest sporo . Tiarelki w takiej gromadzie to musi być piękny widok, myślę że wkrótce zacznę dzielić swoje

A dziś takie tam