Porządek wiosenny masz zrobiony, kwitnąca wiosenka jest- serce się raduje na takie widoki.
Ja swoje zakupy stale starałam się ukrywać przed mężem, ale los bywa złośliwy i często to własnie mąż odbierał paczki od kuriera. Ostatnio to już nawet nic nie mówi ... Gdy dostałam w prezencie imieninowym od męża sporą kasę to powiedziałam,że lepiej niech nie daje, bo wie na co wydam. Odpowiedział - że i tak zrobię co chcę- i po dyskusji. Nawet w markecie już otwarcie - od razu od wejścia- ja na ogrodniczy a mąż z kartką i wózkiem na spożywczy... czyli- idzie ku dobremu czego i tobie Danusiu zycze, bo przestaniemy sie w końcu stresowac zakupami.

Oj ja nie mogłam ukryć swoich zakupów, bo odbierał mnie mąż z Auchana. A tam pełen koszyk roślin, nasion i ziemi do sadzenia. Oczywiście wytłumaczyłam mu, ze wszystko jest niezbędne! ( i z przeceny)

Basiu dzięki za nazwę
Betinka przed mamuśka zakupów ukrywać na szczęście nigdy nie musiałam a przed M tylko w trosce o Jego zdrowie
Stasiu on u mnie jak ma snieg to nie trzeba na niego chuchać i dmuchać
Marysiu nie ma żadnego problemu ja mam go w dwóch miejscach i tamta kępa jest dużo większa
Zuziu krokusy powoli już przekwitają a powoli startują inne cebulowe muszę ich jeszcze dokupić na inne rabatki co do ogrodzenia no to niestety nie mamy zbyt równej działki ale za to może trochę ciekawiej na takiej małej przestrzeni
Juleczko nie wiem czy taki czas nastąpi ale mam taką nadzieję na razie i tak juz jest dobrze bo sie nie burzy jak mówię że jadę do ogrodniczego
Miłeczko mój wraca dopiero po 17-tej to u nas już na szczęście wszystkie paczki dostarczone

Weekend minął pracowicie ale i na wesoło ,w sobotę było pracowicie ale wieczorem otwarliśmy sezon grillowy u sąsiadów a dzisiaj po obiedzie wybraliśmy sie na długi spacer.Jutro wybieram się do ogrodniczego Skalniaka jest najbliżej ,może uda mi się kupić rododendrony albo azalie japońskie-wypisałam sobie te najodporniejsze

Danusiu jakie azalie masz na swojej liście.

Eluś -Babuscha,Sazava,Schrzeeperle,Rosinetta i Kermsina Rose-jesli spotkam to ze dwie trzy kupię

już się cieszę na Twoje zakupy

Babuschę i Kermesinę też mam na swojej liście.

Bardzo fajny wybór!
Babuschka jest niezawodną żarówą, a reszta też śliczna!
Trzymam kciuki za zakupy

Edytuję, bo pomyliłam Babuschkę z Maruschką... sorki dziewczyny...
Babuschka jest różowiutka i słodka...

Dodam jeszcze azalie Orlice i Madame van Hecke
Poleciła mi je Pola, jako jedne z najodporniejszych, bo u mnie ciągle przemarzały
I faktycznie mam je już 2 sezony. Ten będzie 3.

Widzę Danusiu, że Ci ogródek przyrasta i jeszcze bardziej pięknieje.

Żanetko oj poszalałam sobie kupiłam 4 azalie Babuschkę,Keramsinę i jeszcze dwie ale oczywiście nazwy w ogródku oprócz tego wiśnie Kanzan bo szczepiona na wysokim pniu mi padła,aktinidię jako zapylacz bo moja nie owocuje,bratki,stokrotki i pierwiosnki
Eluś te już mam
Neluś te azalki to Twoja wina
Gosiu ja kupiłam jeszcze dwie jedna na internecie było że jest do stefy 5 a druga do -24 ale była tak pieknie zapączkowana że zaryzykowałam,jutro podam nazwy
Gosiu no tak juz mamy że cały czas kombinujemy


Teraz troszkę wiosny bo ślicznie kolorowo z dnia na dzień

Danusiu, jakie fajne zakupy poczyniłaś!
Zachwycam się kolorami wiosny w Waszych ogrodach - ja mało sadzę tych najwcześniejszych,
ale może na jesieni ... tak trochę, wzdłuż ścieżki...
Jakbyś słyszała kiedyś, że chcę coś zamówić przez internet przed kwietniem to przyłóż mi patelnią
bardzo Cię proszę...

Zakupy -super ,a wiosna kolorowa- u mnie powolutku też rusza,ale dopiero w rozbiegu....

Zakupy bez pierwiosnków czy prymulek, co to by były za zakupy.
Zaczyna się tłoczno robić na rabatkach. Zachwycam się kokoryczmi.

Ale pięknie! I w skrzyneczkach i w ogrodzie! Ja tez azalię jedna kupiłam. Zobaczymy. Nawet nie wiem co to, ale poszukam.

Neluś masz jak w banku tylko mi w przyszłym roku przypomnij
Żanetko
Eluś tez tak uważam że zakupy bez pierwiosnków to nie da rady kokorycze jesli znajdę jakieś cebulki siewek na wierzchy to Ci podeśle ale to chyba w przyszłym roku bo w tym co chciałam którąś wyrwać to przez moje wieczne kopanie są za głęboko.
Miłeczko ja jedną tez kupiłam taką co nie wiem co z nią u mnie będzie ale nie umiałam się oprzeć
Do południa świeciło słonko więc rozsadzałam niektóre krokusy bo porobiły się duże kępy i kilka cebul które nie kwitły bo chyba miały za ciemno a potem zaczęłam przerabiać rabatkę koło grilla,troszkę poszerzyłam


Ciemierniki jeszcze chwila jeszcze momencik


Powoli zaczynają pierwiosnki ząbkowany najmłodszy a najbardziej wyrywny na razie jeden w tym kolorze ale mam nadzieję że tak jak inne wysieje sie u mnie


Wrzośce

Danusia, ja to Cię podziwiam za to ciągłe przesuwanie kostki. Że też chce Ci się tak po kawałku...
Przesunęłaś o ten pasek pierwiosnkowy?

Ewcia nie to nie w tym miejscu i tam kostki nie mam tam był żwirek pozbierałam wysypałam na ścieżkę koło stawu a rabatkę poszerzyłam deczko

Danuśka u Ciebie to dopiero szaleją kwiecia, pierwiosnki, szafirki już rozwinięte

Witaj Danuś,śliczną masz wiosnę,ciemierniki bajka