Rano -6 ,trochę a teraz zrobiło się pochmurno......siedzę więc w piwnicy i przesadzam ,kilkanaście bratkow też czeka na posadzenie... .nosi mnie już ,ile można siedzieć w domu
ps, posiałam do doniczek aksamitki -pięknie wzeszły ,może w końcu będą rosły jak posadzę sadzonki bo jak siałam do gruntu to nigdy nie rosły...

Cóż, nie ma wyjścia. Trzeba rzucić hasło: "Sekator przy każdej roślinie, okulary na każdym stole!"
Edit: A swoją drogą mamy ślad, jak działają tu reklamy. Jakiś robot musi rejestrować słowa kluczowe, bo to chyba nie przypadek, że otwierając teraz po raz drugi Twój wątek, zobaczyłem takie coś:

Tomku -pewnie tak jest ,ale bardziej pamięć by mi się przydała to by wszystko było na swoim miejscu.......ptaszki już tak wiosennie ćwierkają a wiosny nie widać

Żanetko ja tez wiecznie szukam sekatora okularów jeszcze nie ale tylko dlatego że jeszcze nie noszę

Pogoda strasznie męcząca -wiosny nie widać ,śnieg ,grad ,deszcz czasami słonko i tak na przemian, jedynie ostatnie noce w okolicy 0 czyli cieplej......druga połowa marca ma być znośniejsza-zobaczymy
Danusiu -życie bez okularów jest dużo prostsze ,ja je noszę do czytania już z 10 lat a ciągle się nie przyzwyczaiłam

A ja własnie zgubiłam swój ulubiony sekator. Nie mam pojęcia gdzie go schowałam na zimę.
Chociaż pamiętam, że w grudniu używałam go do cięcia gałązek świerkowych na stroik.
Gdzie go posiałam nie mam pojęcia.
Piszesz że floksy sa łatwe w uprawie?
Nic z tego.
U mnie wcale nie chcą rosnąć. Raczej zanikają niż się rozrastają.
A pod irysy posyp żwiru. Może to zapobiegnie wygniwaniu

Gosiu -masz rację ,nie pomyślałam żeby tak pomóc irysom , z roślinkami to już tak jest jednych kochają innych nie ,floksy u mnie bezproblemowe chociaż w ubiegłym roku zobaczyłam co to jest mączniak-duży wpływ na stan roślin ma jednak pogoda ...

Przyszła paczka od Rudnickich -wszystko ok a nawet bardziej- bo sosnę dostałam bardzo dużą,kalmie też ładne

-sosna oścista
-Utopia,kalejdoskop,Merlin
Ojechaliśmy trzy Biedronki bo od dzisiaj są rodki ,ale były tylko w jednej ,chyba jeszcze nie rozpakowali ...kupiłam
-wprawdzie mam ,ale bardzo słabą sadzonkę

Był jeszcze Polarnacht -sadzonki ładne zapączkowane

Wczoraj w Obi kupiłam 40 bratków i inne drobiazgi

ku pamięci :AZALIA WIELKOKWIATOWA "FEUERWERK"
KLON PALMOWY "ATROPURPUREUM"
KALMIA SZEROKOLISTNA "UTOPIA"
KALMIA SZEROKOLISTNA "MERLIN"
KALMIA SZEROKOLISTNA "KALEIDOSCOPE"
JARZMIANKA WIĘKSZA "APRIL LOVE"
JARZMIANKA WIĘKSZA "MOULIN ROUGE"
SOSNA OŚCISTA 2
SOSNA SCHWERINA "WIETHORST"
AZALIA WIELKOKWIATOWA "KILIAN"
AZALIA WIELKOKWIATOWA "FEUERKOPFCHEN"
AZALIA JAPOŃSKA "MARUSCHKA"

Piękne sadzonki. Szczerze zazdraszczam. Ja na razie staram się nic nie kupować. Powstrzymuję się jak mogę, ale nie wiem, ile będę jeszcze mógł.

Tomku -i u mnie w tym roku zakupy bardzo skromne ,jeszcze tylko Bylinowy raj przyjdzie....
Pogoda dalej nie rozpieszcza , zimnica i nawet śnieg popaduje co jakiś czas ,rano też było zabielone

Tak, pogoda jeszcze wątpliwa, ale przyleciały dzisiaj do mnie szpaki, a one przeważnie wiedzą, że wiosna za miedzą (nawet mi się zrymowało).

A do nas przyleciały już bociany !!!
Śniegu nie ma , deszcz nie pada , raz raz chmury
Żanetko , skromne zakupy ? to prawie hurt !!!

Oj niech już będzie ciepełko ,oby szpaki miały rację
Olusiu -skromne w porównaniu do ostatnich lat.... ,nie wiem dlaczego ta działka tak szybko zarosła ,że nie ma gdzie już sadzić
jeszcze kupiony w Obi

Żanetko, no super zakupy, a rh z ostatniego zdjęcia zjawiskowy, tak pięknie zapączkowany, takie najbardziej kuszą, ale boje się o takie najbardziej. Hodowcy chcąc sprzedać tak je szprycują nawozami a później te biedy cierpią i nie kwitną przez kolejne 3 lata. Zawsze tak mam może u Ciebie będzie lepiej.
Do mnie też dotarły Kalmie od P. Rudnickich, sadzonki bardzo ładne, nie wiem czy one zakwitną w tym roku? te rośliny będę miała pierwszy raz.Czy azalie też kupowałaś u nich? weszłam jeszcze raz do ich szkółki ale w opisie nie znalazłam ich oprócz chyba Maruszka, czy to właśnie ta na zdjęciu to ona? W jakiej cenie są rh. w OBI?

Elu -masz rację ten rodek z Obi kusił tymi pączkami -cena 24,90zł ,u mnie rodki nie kwitną najczęściej jeden sezon potem dochodzą do siebie ,tak wszystkie wypisane zakupy od Rudnickich ,czy kalmie zakwitną w tym sezonie też nie wiem-,bo to moje pierwsze ...Cieszę się ,że też jesteś zadowolona z zakupów a teraz niech tylko nam zdrowo rosną i kwitną .Tak ta azalia to Maruschka.....a u mnie w Obi nie było jeszcze zbyt dużego wyboru ,może jeszcze coś w Biedronce ciekawego będzie

Oj ale zakupy popełniłaś RH Gristede ciekawy... podobno ma pachnące liście... poniuchaj i zamelduj

Aniu -miałam go blisko nosa .....ale nic nie czułam ,jutro sprawdzę

a.nia napisał: Żanetko... tylko najpierw je trochę potrzyj palcami i raczej wąchaj palce... liście rodkowe tak same z siebie to nie pachną... potarcie uaktywnia olejki eteryczne w nich zawarte... ale jaki to zapach, nie miałam jeszcze okazji się przekonać... dlatego też jestem ciekawa wrażenia... i sama mam ochotę na niebieskiego rodeczka, ale zastanawiam się (już kilka lat) jaką odmianę wybrać i coś zdecydować się nie mogę... tak samo mam z azaliami wielokwiatowymi... no i w tak zwanym międzyczasie miejscówki się (jakby) skończyły

Gratuluję skromnych zakupów... dla mnie to one jednak całkiem wypaśne są... ale wiadomo, że chciałoby się więcej

Zapamiętałaś może, czy w OBI było więcej rodków w tych charakterystycznych doniczkach z rączką? Wypuściła je pewna holenderska szkółka specjalizująca się w rodkach karłowatych... wstawili je też do Lidla i Carrefoura, ale nie wiem, czy pełną ofertę, czy wybrane odmiany... może powinnam je opisać w nowinkach

Z tą karłowatością to ja bym uważał. Mój "Blue Wonder" też miał być karłowaty i może jest, zależy do czego się porówna. Jeśli 1,40 na 2m to karłowatość, niech będzie, choć nie na każdej rabacie taka karłowatość się pomieści.

Teraz jest czas, kiedy patrzysz za okno, na termometr i zastanawiasz się, co można by przy takiej pogodzie robić.
Będąc pełna entuzjazmu, wzięłam urlop na prace w ogrodzie i ... spadł śnieg
Pierwiosnki na bogato! Ale jak wiesz, to zupełnie nie moja bajka