Kochani w końcu mam trochę czasu, żeby cokolwiek napisać. Cały tydzień był bardzo ciężki, pracy dużo ( nie narzekam - wolę tak niż za mało
), wyjazdy służbowe i kombinowanie jak wszystko ułożyć, żeby dzieciakom zapewnić opiekę. Akurat tak się zdarzyło, że zarówno ja jak i mąż mamy dosyć absorbujące zawody. Ale jak się chce to i dom, dzieci, pracę i ogród da się ogarnąć. Tylko czasami zastanawiam się jak długo ....
Ale nic to
znajdę czas i na forum , w końcu to przyjemność a tego też nam w życiu potrzeba:)
Jeżówki czekają na sadzenie. Mam nadzieję, że jutro dam radę.
Miłka - oj nie zaszalałaś w ogrodniczym
Ale tak jest najczęściej, że jak się nastawiamy na fajne zakupy to nie bardzo wychodzą, natomiast jak "idziemy z ulicy" to zawsze coś więcej nam się podoba (zwłaszcza jak nie mamy kasy
)
Danusiu liczę, że mimo wszystko kiedyś się spotkamy, niekoniecznie na zlocie
Ewuś, avatarek kiedyś miałam inny, bardziej prywatny. Ale ten tak mi się spodobał, że nie mogłam się oprzeć
Co do jeżówek - to dużo osób, na forum pisze, że te pełne są jakieś delikatne. Ja mam przede wszystkim odmiany o pojedynczych kwiatach i rosną bardzo ładnie. W tym roku dosadziłam trochę bardziej wyszukanych - zobaczymy. Ale biorę pod uwagę, że mogą być "krótkowieczne". Ale co ja mogę, jak mam słabość do tych roślinek
Gosiu - już jestem ciekawa co kupisz wiosną
Jurku - a ja stawiałam, że Twój nick jest z łaciny i znaczy zawsze. A to dlatego, że kiedyś fascynował mnie język włoski, w którym wiele słów jest podobnych do łacińskich . I min. zawsze po włosku to Sempre. A zwiedzanie fajnych miejsc w Polsce zaszczepili we mnie dawno temu rodzice a teraz ja próbuję zrobić to samo z moimi dziećmi. Polska naprawdę jest piękna
Jak znajdę trochę czasu wrzucę zdjęcia z Doliny Pałaców i Ogrodów w Kotlinie Jeleniogórskiej - na pewno znasz to miejsce:)
No Betinko - to zwiedziłaś najbogatszą część Raciborza
.
A nadrobimy - na pewno . Teraz wiesz gdzie nie szukać, a ja liczę na zlocie na Twoje słynne już nalewki