Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Po przejściach w ogrodzie z przeszłością

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/04/18 16:16 #263706

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2767
  • Otrzymane podziękowania: 7334
Ewo, brzoza rośnie kilka metrów od domu, cała zainfekowana jemiołą, chyba każda gałązka, teraz sypią się owoce, ptaki je zjadają, bywają jemiołuszki, ale nie tylko, kiedy wracam do domu muszę dokładnie wycierać buty, a to cholerstwo kleiste, trzeba naprawdę się postarać żeby usunąć z podeszwy. Poza tym co kilka lat mamy masę nasion, wszędzie się wciskają, całe szczęście, że nie zawiązują się co roku, kiedyś już o tym była dyskusja. Lubię brzozy, ale z dala od domu :diabelek . Brzoza na pniu jest na mojej liście drzewek do posadzenia po wycięciu świerków.


Polu , nie mogę się przyzwyczaić, bo kiedy wyjrzę przez okno, mam widok na pół osiedla, a wcześniej była tam zielona ściana wink-3 , pocieszam się jedynie, tym, że może nie będzie w tej części ogrodu już tak sucho, to były 4 duże sosny.
Wczoraj przy śniadaniu rozmawialiśmy o wycince pozostałych, młodszy syn powiedział, że nie może tego wyobrazić, to już nie będzie to samo miejsce. Wcześniej nikt o nie nie dbał, gdyby mąż pozwolił na przycinanie to może jeszcze nie byłoby problemu, podobnie mamy z tujami brabantami, mąż nie pozwalał, bo to jego mama posadziła, teraz wyglądają okropnie, dopiero niedawno zaczęliśmy je przycinać.














A fiołki same sobie wybierają miejsca wink-3 .






Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Gabriel, Efkaraj, VERA, Semper, Elżbieta, jugo, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/04/18 18:48 #263712

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31377
Krzysia napisał:
podobnie mamy z tujami brabantami, mąż nie pozwalał, bo to jego mama posadziła, teraz wyglądają okropnie, dopiero niedawno zaczęliśmy je przycinać.

Wiem o czym piszesz Krzysiu. Też mam święte drzewa w ogrodzie krecigl i też mąż ich nie chce usunąć, choć dają tysiące odrostów, ale... tatuś sadził :blink:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia


--=reklama=--

 

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/04/18 19:00 #263714

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4212
  • Otrzymane podziękowania: 14696
Krzysiu ,troszkę sobie pospacerowałam po twoim ogrodzie.Stworzyłaś piękne, naturalne i klimatyczne miejsce.
Czuje się nawet ten chłodny klimat w upalne dni.Masa różnych ciekawych roślin,mnie urzekły zwłaszcza cienioluby.
Na pewno im u Ciebie dobrze,bo pięknie i zdrowo wyglądają.Coś takiego marzyłoby mi się stworzyć u siebie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/04/18 20:05 #263731

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8384
  • Otrzymane podziękowania: 24992
Brabanty (ok. 25 letnie nie przycinane nigdy) w zeszłym roku pomagaliśmy sąsiadce skrócić o połowę bo jakoś nie miała odwagi usunąć ich w całości. Dziś widzę że zupełnie nieźle się zagęszczają od dołu i chyba wkrótce będą wyglądały zupełnie przyzwoicie więc może warto czasem odmłodzić stare drzewa by po wycince nie zrobiło się łyso w ogrodzie think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/04/19 11:34 #263754

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43405
Kleistej jemioły nie zazdroszczę, ale jemiołuszek już tak. Tylko raz je widziałam w swoim ogrodzie i nie mogłam się napatrzeć. Coś za coś... wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/04/19 12:26 #263756

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1580
  • Otrzymane podziękowania: 4729
Krzysiu, Wiesia dobrze podpowiada odnośnie brabantów - można je ciąć dość mocno,
choć po tym będą potem potrzebowały trochę czasu na regenerację
Trzeba je też podkarmić i koniecznie podlewać w okresie suszy i będzie dobrze.
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2022/04/19 12:26 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, Krzysia

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/04/22 21:58 #263998

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4600
  • Otrzymane podziękowania: 8275
Z tymi brabantami mam tak samo.
Mój m. nie pozwalał przycinać. Nie dlatego, że tatuś, czy mamusia sadziła, ale to on sadził.
W końcu nie wytrzymałam i zaczęłam sama ciąć. Obcinałam co roku o pół metra.
Jeszcze muszę skrócić, bo zacieniają warzywnik.
Ale tutaj to już muszę m. zmobilizować, albo sąsiada, bo dla mnie już za cięzko.
Bardzo zmienił się widok u Ciebie.
Jednak drzewa robią klimat.
Ale teraz za to masz dużo światła. Można sadzić inne rośliny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/06 20:20 #265060

  • Olusia
  • Olusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3928
  • Otrzymane podziękowania: 10514
Krzysiu , coś majowego by się przydało :fotka
OLUSIA !!
Zapraszam do podziwiania: Moje hosty od A do Z
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/06 20:54 #265067

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2767
  • Otrzymane podziękowania: 7334
Będzie majowo, tylko zdjęcia muszę przejrzeć i zmniejszyć.






Zaczyna się rotfl .

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, Efkaraj, takasobie, edulkot, Olusia, VERA, nowababka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/07 09:51 #265135

  • Olusia
  • Olusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3928
  • Otrzymane podziękowania: 10514
Proszę , daj więcej hościaków ...
Sama robię fotki na bieżąco i nie nadążam z pomniejszaniem .... z kłów robią się liście i fotka staje się nieaktualna .
OLUSIA !!
Zapraszam do podziwiania: Moje hosty od A do Z
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/15 11:08 #266103

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2767
  • Otrzymane podziękowania: 7334
Ewo, z powodu tej niechęci męża do przycinania musieliśmy usunąć fajny żywopłot za płotem, teraz próbuję w tym miejscu posadzić nowe krzewy, dzięki czemu pozbędę się trochę tuj. Zyskam sporo miejsca w ogrodzie, a co najważniejsze bez tujowych korzeni rotfl , ale żeby nowe nasadzenia zasłoniły mnie od przechodniów trzeba czekać.


Gosiu/ Jugo, kawałek ogrodu rzeczywiście już spełnia moje marzenie, ale jeszcze sporo pracy przede mną, a sił coraz mniej, najgorsze to ciągłe podlewanie :podlewam wink-3 .


Wiesiu, brabanty już raz cięliśmy, szybko odrastają i czas znowu je przyciąć, ale gdybyśmy robili to od początku to miałabym ładną zieloną ścianę, zamiast miotlastych, wysokich krzaków. Po wycince drzew będzie łyso, ale świerki rosną tuż przy domu i są za wysokie, podczas wiatrów prawie kładą się na dachu, a brzozę tak opanowała jemioła, że nie da się jej usunąć. Brzozy mi nie żal, jest bardzo kłopotkiwa, ale świerków tak. Ciągle jeszcze czekam, pewnie we wrześniu wytniemy pierwsze dwa, a za rok kolejne.


Miłko
, jemiołuszki pojawiają się na chwilę, a jemioła jest cały czas :diabelek , w tej chwili gałęzie są bardzo obciążone jemiołą, łamią się podczas wiatrów, a brzoza rośnie przy płocie tuż przy chodniku.



Elu, już raz je mocno przycięliśmy, jednak czas zrobić to znowu, ogranicza mnie brak rąk do pracy wink-3 , ale już się umówiłam z pewnym pracowitym kolegą wink-3 , młodszy syn pracuje i znowu studiuje krecigl , nie ma go praktycznie w domu, a drugi jest alergikiem z bardzo silnymi objawami azs, zwłaszcza przy pracach ogrodowych się uaktywniają

.

Gosiu/Margo, skąd się bierze ta niechęć mężów do cięcia :nie_wiem, moje są tak duże i rosochate, że ja nie dam rady, młodsze sama przycinam od góry, ale planuję je przesadzić za płot. Te przed domem mają po kilka całkiem już grubych pni i syn musiał je piłą spalinową wycinać, na wysokiej drabinie, więc niestety sama nie poradzę.
Jestem bardzo ciekawa jak będzie z podlewaniem w tej części, gdzie nie ma już sosen, bo słońca zdecydowanie więcej.


Olu ruszyły hosty, trochę już przesadziłam, mam listę z ubiegłego roku tych, które musiały natychmiast zmienić donice i ziemię, lista prawie zrealizowana, ale po zimie kolejne rośliny potrzebują pomocy, a czasu niewiele. Wczoraj pogoda nie sprzyjała pracom w ogrodzie i oczywiście zawsze znajdzie się nieoczekiwanie dodatkowe zajęcie :angry: .


Tulipany, hiacynty, epimedia już kończą, trzeba jeszcze oczyścić przekwitające, niezapominajki też już najlepszy czas mają za sobą, ale jeszcze tworzą kolorowe plamy.





















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Gabriel, piku, Efkaraj, takasobie, edulkot, VERA, nowababka, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/15 11:23 #266107

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2767
  • Otrzymane podziękowania: 7334
I trochę zieleniny w różnych odcieniach.






Ostatnio zmieniany: 2022/05/15 11:24 przez Krzysia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Gabriel, piku, takasobie, edulkot, VERA, nowababka, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/15 11:28 #266108

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2767
  • Otrzymane podziękowania: 7334
Nie udaje mi się załadować więcej zdjęć think: .












Chyba wiem dlaczego, jeden plik po zmniejszeniu zapisał mi się w niewłaściwym formacie krecigl .
Ostatnio zmieniany: 2022/05/15 11:40 przez Krzysia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Gabriel, piku, Efkaraj, takasobie, edulkot, VERA, Semper, nowababka ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/15 20:01 #266165

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
Krzysiu, pomysłowa ta pajęczyna z pająkiem. :lol:
Zauważyłam też studnię. Jest używana?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/15 22:48 #266211

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2767
  • Otrzymane podziękowania: 7334
Polu, na pajęczynę zachorowałam od kiedy zobaczyłam u Kasi kryzysowej, syn mi zrobił, ale długo wisiała w garażu. Mam kilka takich naturalnych 'nisz' w tujach, coś jeszcze by mi się przydało do ich zapełnienia wink-3 .
Studnia jest używana, jednak wody z niej nie wystarcza do podlania całego ogrodu, zazwyczaj tylko na skalniaczek i tę część przy studni, a 2 razy się zdarzyło, że od lipca już ani kropelki z niej nie wypompowaliśmy. Zastanawiam się jak ją obudować, bo daszek i wałek z korbą są w bardzo złym stanie, muszę też poprosić kogoś o konsultację, może uda się ją oczyścić i pogłębić.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/15 22:51 #266215

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
A głęboka jest?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/29 13:06 #267977

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2767
  • Otrzymane podziękowania: 7334
Polu, nawet dokładnie nie wiem, chyba tak średnio, dawno do niej nie zaglądałam :oops: , nie otwieram, bo daszek się rozpada, pompa jest w środku, a syn zrobił mi sterownik, który odcina zasilanie, kiedy kończy się woda, więc nie mam powodu zaglądać :diabelek .

Zimny maj w tym roku, tylko kilka razy i to na krótko zdejmowałam kurtkę lub sweter, rośliny, a zwłaszcza hosty dużo słabsze niż rok temu, natura jednak robi swoje, później, słabiej coś tam kwitnie.
Na skalniaku rozsiewają się sasanki, nie wiem dlaczego upodobały sobie to ekstremalne miejsce, podobnie jak przetacznik siwy. Posadziłam go tam ze 20 lat temu, kopałam, przenosiła, a zawsze pojawia się w tym samym miejscu, gdzie indziej nie chce rosnąć.

Zdjęcia lekko zdeaktualizowane wink-3 , ale ostatnie jeszcze kończą.

Sasanka albańska


Jasne to siewki mojej pierwszej, kupionej kilkanaście lat temu, niektóre są od Very :kocham .
















Ostatnio zmieniany: 2022/05/29 13:11 przez Krzysia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, takasobie, edulkot, VERA, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/29 13:16 #267978

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2767
  • Otrzymane podziękowania: 7334
Serduszka też jeszcze się trzymają, tym razem sroki ich nie dopadły.












Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, Efkaraj, takasobie, edulkot, VERA, nowababka, Elżbieta, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/29 15:07 #267989

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31377
Serduszka piękne Krzysiu :kocham Bardzo mi się podobają. Kiedyś dostałam sadzonkę, posadziłam pod lasem i nie ma... ale pewnie ją wiosną wyrwałam, bo ma liście podobne do zawilca gajowego, a ten u mnie w wielkiej masie na wiosnę...
Teraz dostałam sadzonkę od Gosiu/Jugo, wsadziłam na kompostową górkę i zrobiłam płotek z patyczków, żeby znów nie powyrywać ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Po przejściach w ogrodzie z przeszłością 2022/05/29 18:05 #268016

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43405
Marże o takiej kolekcji sasanek. mam jedną, ale zamierzam się poprawić wink-3
Piękne serduszki, nawet nie wiedziałam, że jest ich tyle.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.199 s.