Polciu Ta Pstrążna, o której myślisz to Górny Śląsk,
U Nas padało dużo, ale żadnego armagedonu nie było.
To wiadomości od mojego zięcia, który przyjechał z UK i chciał skoczyć na smażonego pstrąga. Czegoś chyba jednak nie dosłuchał i pojechał w inne miejsce....
Zazdroszczę kwitnącej pluskwicy.
U mnie nie kwitła ani razu od kilku lat, a wręcz mam wrażenie, że zanika.
Za to u sąsiadki przepiękny okaz.
Ciekawe, czego jej u mnie brakuje