Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Nie będę zakładał wątku

Nie będę zakładał wątku 2022/07/03 09:35 #271779

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33647
Busz.... uwielbiam takie buszowiska Jurku :)
I nic nie jest nudne, rób zdjęcia i pokazuj. Róże teraz są najpiekniejsze, dobry pomysł miała Renia, żeby je do ogrdu wprowadzić zwyc
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nie będę zakładał wątku 2022/07/22 07:07 #273318

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6032
Fotki zrobione kilka dni temu.
Wrzucam więc szybko,bo czas leci i się robią nieaktualne.
łŁączka kwietna nasiona z Biedry

Jeden z nielicznych tegorocznych nowości


To też nówka

No i same starocie




















i pierwsze plony

Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 2022/07/22 07:16 przez Semper.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, elakuznicom, Danusia, Shalina ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych


--=reklama=--

 

Nie będę zakładał wątku 2022/07/22 07:13 #273319

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6032
Dodam jeszcze, że fotki robione przez Izę




































Ostatnio zmieniany: 2022/07/22 07:19 przez Semper.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, Nowinka, nowababka, Margo2, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 9 podziękowań od innych

Nie będę zakładał wątku 2022/07/22 09:18 #273325

  • elakuznicom
  • elakuznicom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 483
  • Otrzymane podziękowania: 897
Jurku też kupiłam penstemona, podobny do Twojego ale ma mniej otwarty ten dzwoneczek, czy to Hartwegii Polaris Red ?
Tego kupiłam na allegro, na ryneczku był piękny ale kobitka mnie uprzedziła dzwoneczki mocno otwarte w kolorze fioletowym z kremową gardzielą, sądziłam że wszystkie takie są.Kupiłam jeszcze 2szt Hartwegii Polaris Magenta, ale te jeszcze nie kwitną, ciekawa jestem jak będą wyglądały.
pozdrawiam Ela
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Semper

Nie będę zakładał wątku 2022/07/23 23:27 #273420

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6040
  • Otrzymane podziękowania: 25434
Floksy i reszta kwiecia śliczne, ale kurki, kurki to jest to !!! Pamiętam je z dzieciństwa, ten wyborny smak :mniam :mniam
W ubiegłym roku jadąc z naszą Olusią gdzieś po drodze kupiłam kurki u przydrożnego sprzedawcy.
Przyrządziłam je tak jak robiła to moja mama - żyjemy, ale kurkami to to nie smakowało 2smiech Nie ten zapach i nie ten smak :nie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Semper

Nie będę zakładał wątku 2022/07/24 08:46 #273423

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6032
Verciu Dla Mnie te kurki to też niespodzianka.Chodzę po tych lasach całe życie i nigdy tyle nie nazbierałem.Zresztą kiedyś te lasy były inne i grzyby były inne.Było dużo młodników brzozowych i świerkowych. Zbieraliśmy kozaki, maślaki , rydze.Prawdziwki, podgrzybki i kurki to były rarytasy.Z czasem młodniki brzozowe wycięto, świerki podrosły i mamy teraz dużo borowików i podgrzybków.W zeszłym roku na mierzyłem fajną miejscówkę z kurkami.Starczyło ich i na zupę jarzynową z kurkamii
i pyszny sosik.Zresztą poszedłem tydzień póżniej i nazbierałem tylko garstkę.Teraz się do lasu nie pcham bo susza.
Elu Witam Ciebie chyba pierwszy raz w Moim wątku welcome .Zajrzałem na etykietę.Ten penstemon to Phoenix Red.Poczytałem trochę o nim i trochę jestem zniesmaczony.Mrozoodporność to- 12 st Chyba u Mnie się raczej nie utrzyma.Spróbuje to porządnie okryć.Ty swoje też okryj na zimę.
Ewciu Jak widzisz posłuchałem Twojej i rady i wrzuciłem trochę fotek.Ja pokazywałem palce, a Iza robiła zdjęcia. :fotka
Co do róż masz rację są piękne, ale i tak ich nie lubię.Ciągle z nimi problemy.To mszyce, to inne robactwo, to liście żółkną.Ciągle trzeba trzymać ręce na pulsie Zeby to jakoś wyglądało.Podziwiam ludzi, którzy mają setki krzewów w ogrodzie.Wolę już hosty-srosty polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, Krzysia, VERA, Ave, zanetatacz, elakuznicom, ewakatarzyna

Nie będę zakładał wątku 2022/07/26 11:10 #273564

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15643
  • Otrzymane podziękowania: 48399
Jak kwitnie i pachnie, to pokazuj i wąchaj! wink-3 Kolorowo i cudownie - jak lubię!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nie będę zakładał wątku 2022/07/26 20:05 #273583

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11922
  • Otrzymane podziękowania: 22787
Jureczku przepiękne te Twoje floksy u mnie dopiero startują ale przez Was i ja mam ich coraz więcej rotfl Grzybów u nas na razie przez brak opadów niewiele .
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nie będę zakładał wątku 2022/07/26 20:15 #273588

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33647
Semper napisał:
Ewciu
Co do róż masz rację są piękne, ale i tak ich nie lubię.Ciągle z nimi problemy.To mszyce, to inne robactwo, to liście żółkną.Ciągle trzeba trzymać ręce na pulsie Zeby to jakoś wyglądało.Podziwiam ludzi, którzy mają setki krzewów w ogrodzie.Wolę już hosty-srosty polewkamax

Jureczku, ja też podziwiam tych co mają olbrzymią kolekcję róż, bo nie są to rośliny bezobsługowe, o nie. Ale powiem Ci szczerze, że u mnie bardziej chorują floksy niż róże krecigl
Za zdjęcia dziękuję, sama przyjemność tak je oglądać :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nie będę zakładał wątku 2022/08/06 21:44 #274312

  • piku
  • piku Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8569
  • Otrzymane podziękowania: 25917
No cóż i u mnie floksy nie rosną najlepiej, po prostu nie lubią gliny :dry: , ale róże chyba też nie lubią think:
Fajna ta biedronkowa łączka Jurku flower , ciekawa jestem czy przyciągała owady a zwłaszcza motyle :owady
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nie będę zakładał wątku 2022/08/13 09:16 #274677

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6032
Dawno nie było żadnej legendy.
Dzisiaj za to z miasta powiatowego.

Dawno, dawno temu. Gdy jeszcze na wzgórzu zamkowym w Kłodzku wznosił się niepozorny drewniany dwór, a puszcza otaczała okolicę, dając schronienie niezliczonej ilości zwierzyny. Na tronie wykonanym przez najlepszych lokalnych rzemieślników umieszczonym w centralnym punkcie grodu, zasiadła piękna niewiasta o imieniu Waleska. Jej niewątpliwa uroda jednak nie była jej jedyną zaletą. Mężna to była kobieta i silna ponad miarę, którą podobno zawdzięczała zwisającym do pasa magicznym włosom.

Naoczni świadkowie twierdzili, bijąc się w piersi i zaklinając na pogańskie bóstwa, że zdolna była do rzeczy niemożliwych, jakich nikt inny nie potrafił by uczynić. Wielu z nich na własne oczy widziało jak podczas hucznych przyjęć na dworze zabawiała zebranych gości pokazem gięcia i łamania podków gołymi rękoma. Jak by tego było mało strzały wypuszczone z jej żelaznego łuku leciały na wiele mil, zawsze dosięgając celu, nawet tego najmniejszego.

Przez wiele lat władczyni sprawiedliwie rządziła swoimi ziemiami, które dzięki jej protektoratowi rosły w siłę i bogactwo. Niestety, w parze z jej urodą i niesamowitą siłą, szła niepohamowana rządza władzy i bogactwa, która coraz częściej dochodziła do głosu. Stanowiło to mieszankę toksyczną, która po niedługim czasie doszczętnie zatruła duszę Waleski. Władczyni ciągle pragnąc więcej i więcej, zwróciła swe śliczne zielone oczy, które skradły serce niejednego młodego kawalera, w stronę zakazanych praktyk.

Ostrzegali ją doradcy, że nic dobrego nie wyniknie z przywoływania demonów, diabłów i upadłych bóstw, jednak Waleska czując swoją powiększającą się moc, nie zrezygnowała. Wręcz przeciwnie, usunęła sprawnie „fałszywych” doradców i w końcu nadeszła noc kiedy zaprzedała duszę diabłu.

Mrok otulił krainę czarnym płaszczem śmierci. Tam gdzie jeszcze do niedawna tańcowano do białego rana ciesząc się z życia, dziś rozstawiano rzędy szubienic na których poruszane podmuchami chłodnego wiatru, tańczyły bezwładnie rozkładające się ciała przeciwników krwawych rządów Waleski. Już nie było słychać radosnego śpiewu praczek piorących bieliznę w szemrzących strumieniach, zamilkł także śmiech dzieci, dla których skończyło się beztroskie dzieciństwo, a zaczęła się praca ku chwale Pani na Zamku.

– Co począć? – szeptali chłopi nerwowo rozglądając się, czy przypadkiem nie podsłuchują ich rozmów siepacze Waleski – Naszą piękną Panią opętał demon. Jak nic nie zrobimy to nasze truchła niedługo użyźnią ziemię, która jeszcze niedawno karmiła nas jak matka.
Nie widząc innej możliwości, uradzili pewnego deszczowego dnia w zaciszu karczemnej piwnicy, że grupa najsilniejszych i potrafiących obchodzić się z bronią chwatów zakradnie się w bezksiężycową noc pod mury zamku, a następnie przejdzie do komnat władczyni, gdzie wymierzą jej sprawiedliwość. Z wejściem na zamek, jak stwierdzili nie będzie problemu, bo sługi Pani na zamku, także cierpią katusze niemiłosierne i z chęcią zrzucą jarzmo tyranii. I faktycznie, służba a nawet część wojów królowej, bez wahania zgodziła się pomóc spiskowcom.

Waleska nawet nie zdążyła otworzyć ust ze zdziwienia, gdy na kamienną posadzkę opadły odcięte jednym sprawnym ruchem jej magiczne włosy. Nie zdołała pochwycić też sprawcy bo natychmiast pochwyciło ją tuzin silnych rąk, a ktoś z zebranego tłumu podciął jej nogi, zmuszając niegdyś niezwyciężoną władczynię, do klęknięcia przed oprawcami. Młody kowal Maciej, który od najmłodszych lat kuł rozgrzane żelazne sztaby żelaza, uderzył ją potężną spracowaną pięścią mierząc dokładnie w lewą skroń. Królowa upadła.

Ból głowy, jaki towarzyszył Walesce, gdy powolnie odzyskiwała przytomność nie należał do najłagodniejszych. Jednak gorsza od bólu okazała się świadomość, że chłopi z zemsty zamurowali ją w murze zamkowych. Na nic zdały się groźby i błagania. Na nic zdało się też przywoływanie demonów, które jeszcze niedawno tak skwapliwie wykonywały polecenia Waleski. Nikt nie przybył i nikt też nie pożałował. Jedynie na krzyki umierającej z głodu odpowiedziała kostucha, która cierpliwie, do samego końca przyglądała się z nieskrywaną satysfakcją konającej władczyni.
Ostatnio zmieniany: 2022/08/13 09:20 przez Semper.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Efkaraj, Krzysia, VERA, Nowinka, Ave, Margo2, zanetatacz, elakuznicom, Puszek ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Nie będę zakładał wątku 2023/04/15 12:29 #291418

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1513
  • Otrzymane podziękowania: 4058
Piękna opowieść vishenka

Przeglądając Twoje zdjęcia natknęłam się na fotkę łąki kwietnej i chciałam zapytać, czy zakładałeś ją od podstaw (siejąc trawę) czy wysiewałeś nasiona kwiatów w już rosnącej trawie ?
Mam taki fragment łąki-trawowiska, gdzie mogłabym wysiać nasiona kwiatków, ale nie wiem czy sobie w tej trawie poradzą.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nie będę zakładał wątku 2023/04/16 10:16 #291490

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6032
Ewo clap
Moja łąka kwietna to nic wielkiego.To pomysł Mojej LP. Kupiła taką mieszankę i trzeba było coś z tym zrobić.Musiałem więc cos z tym zrobić.Miałem taki wolny fragment- ot parę m kw.Oczyściłem , skopałem, posiałem i czekałem na efekty.Nawet fajna rabatka z tego wyszła.Zaglądam tam czy się cos wysiało, ale na razie nic nie widać.Na wszelki wypadek w Action kupiłem tubę nasion.
Do trawnika to raczej nasion bym nie siał.Pozwól , że posłużę się fragmentem z internetu.
Nie jest dobrym pomysłem to, aby wysiewać nasiona kwiatów wprost na obecną murawę, nawet jeśli jest zaniedbana. Jak zamienić trawnik w łąkę kwietną, jest opisane powyżej, a teraz piszemy o podstawowym błędzie w myśleniu na temat zakładania łąk. Aby skiełkować, rośliny, nawet najbardziej odporne chwasty, potrzebują konkretnych warunków. Ziemia nie może być twarda i sucha jak beton podczas kiełkowania nasion. Należy chociaż trochę ją naruszyć, aby nasiona miały możliwość zakorzenienia się. Jeśli wysiewamy nasiona w istniejącą murawę, obecne na niej rośliny (a więc pewnie kilka odmian traw, komosa, powój, babka lekarska, stokrotki, koniczyny i inne obecne gatunki) po prostu zagłuszą wschodzące kwiaty. Zagłuszą je z kilku powodów:

ponieważ przezimowały, zaczęły wegetację wcześniej niż to, co chcemy właśnie wysiać, mają już większe liście i zasłonią światło kiełkującym siewkom
od dołu korzenie obecnych roślin są dłuższe i zabierają wodę młodym roślinom
jeśli coś rośnie w tym miejscu od wielu sezonów, najprawdopodobniej jesienią wydało nasiona, i w pierwszej kolejności urosną siewki tych właśnie roślin, które już tam przezimowały, choćby dlatego że dłużej są w tamtejszej glebie i deszcze już wpłukały ich nasiona do ziemi.
Z powyższych powodów należy usunąć większość obecnej roślinności, aby dać równe szanse nowym gatunkom, w tym przypadku kwiatom. Należy to brać pod uwagę zastanawiając się, jak zamienić trawnik w łąkę kwietną.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, VERA, Ave, zanetatacz, Danusia, ewakatarzyna

Nie będę zakładał wątku 2023/04/16 21:53 #291558

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1513
  • Otrzymane podziękowania: 4058
Pięknie i na temat recourse
Czyli moja łąka kwietna ląduje w zapiśniku na kolejny sezon (sezony wink-3 ) bo w tym roku nie ma takich zasobów, żeby fragment tego trawowiska
zaorać i odchwaścić :mur
Jeszcze raz dzięki za informacje. :witaj
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nie będę zakładał wątku 2023/09/03 10:47 #302456

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6032
Siedzę przy laptopie i patrzę w ekran. Zajrzałem do wątku i widzę, że czasem ktoś Mnie jednak odwiedza. welcome
Tak więc wracam. I tu niespodzianka- wracam jako emeryt. Co prawda świezo upieczony- bo to dopiero tydzień i dopiero się wdrażam.
Ogród się pewnie ucieszy, bo trochę zaniedbany został. W tym roku więcej uwagi poświęciliśmy uprawom warzywniczym. Wiosną zagospodorowaliśmy część
nieużywaną. Wycięliśmy renklodę i leszczynę .Postawiony został nowy foliak. W nim rosną pomidory, bazylia, pietruszka i seler. Wcześniej była także sałata.
Obok rosną buraki, pory , fasola ,cebula. Okazało się, że ziemia jest tu- w przeciwieństwie do reszty ogrodu- bardzo dobra i plony są obfite.
Pozostałej części piła również nie ominęła. Tutaj rosły dzikie czereśnie.


Wkopałem tam starą, poniemiecką kratę. Trochę to spieprzyłem. Posadziłem tam powojnika JAN Paweł II, który niestety został zdominowany przez wilca.
Musiałem niestety wyciąc też rokitnika i wielka tuję. One niestety usychały.
W części kwiatowej już nie było tak dobrze. Lipiec był bardzo upalny i to odbiło się bardzo niekorzystnie zwłaszcza na floksy.Dobrze że w sierpniu było duzo deszczu. Jak to teraz wygląda zobaczcie sami. Fotki sprzed 2 tygodni.

















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Kalmia, piku, Efkaraj, takasobie, Krzysia, VERA, chester633, nowababka ten użytkownik otrzymał 7 podziękowań od innych

Nie będę zakładał wątku 2023/09/03 10:53 #302458

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6032
Załączniki:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Kalmia, Efkaraj, takasobie, Krzysia, VERA, chester633, nowababka, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 8 podziękowań od innych

Nie będę zakładał wątku 2023/09/03 12:06 #302465

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33647
Zmiany, zmiany, zmiany... wszystkiego dobrego na nowej drodze życia Jurku szampan

Pomimo suszy, ogród masz kwitnący. Jednak jak się ma tak gęste nasadzenia, to rośliny lepiej wytrzymują suszę, bo ziemia tak szybko nie paruje :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Semper

Nie będę zakładał wątku 2023/09/07 19:51 #302726

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10363
  • Otrzymane podziękowania: 23460
Jurku -gratuluję, teraz już nic nie musisz hu_rra tylko cieszyć się każdym dniem ......ja jeszcze nie całe dwa lata 2smiech
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Semper

Nie będę zakładał wątku 2023/09/17 22:02 #303397

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5138
  • Otrzymane podziękowania: 10016
Oj jak ja zazdraszczam.
Marzy mi sie wolność.
Ile ja bym wtedy w ogrodzie zrobiła B)
No i więcej czasu na spotkania.
Kicia ma prześliczne umaszczenie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

Nie będę zakładał wątku 2023/09/18 20:45 #303476

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6040
  • Otrzymane podziękowania: 25434
Za półtora miesiąca zacznę się piętnasty rok bujać na emeryturze i podziwiam Wasz entuzjazm i tęsknotę za emeryturą :diabelek
Dzisiaj z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić że, w życiu się tak nie narobiłam jak na emeryturze właśnie teacher
....i to na własne życzenie poniekąd :mur :glupek :glupek :glupek
....a czas jakoś szybciej ucieka i coraz go mniej :(
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kalmia, dultom
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.214 s.