Żanetko dzieki, popadało u ciebie..? ja mam podlane na kilka dni
Lets dance dla ciebie



Gosiu z bliska to już tak nie wygląda.. Basia może potwierdzić, szczególnie ta najbardziej
teraz kolorowa letnia rabatka to jeden misz-masz..
Sporo doniczek plącze się po ogródku..



Aniu na tym dywanie to koniczyna w przewadze jak zakwita to żal kosić bo pełno bzyków pod nogami...
A klimat Madery mnie zachwycił, temperatura między 24 a 26 stopni przez cały tydzień, co prawda w nocy
niewiele mniej ale i tak odpoczęłam od upałów.
Sąsiedzi spodziewali się, że przywiozę agapanty albo strelicje i bardzo się rozczarowali - paproć..? przecież one
nie kwitną..
A ja się w nich zakochałam rosną wszędzie, nie tylko w ogrodzie tropikalnym

Neluś -dziękuję cudowna jest .....niby coś tam popadało ,ale w mojej gęstwinie dalej sucho ....czekam czy dzisiaj popada..... bo jak nie to mus iść podlać.Cudne fotki z wyjazdu .....więcej poproszę

Nelusia ja Cię bardzo proszę ogród przepiekny a Ty tu coś o bałaganie wypisujesz chyba jednak te temperatury przez urlop trochę zaszkodziły
Uwielbiam wszystkie hortensje jak wiesz a moim marzeniem były takie cudne ogrodowe niestety trzeba się pogodzić że Podhale niekoniecznie im służy wpadłam w sidła piłkowanych

Nelu, stwierdzam, że jestes większą marudą ode mnie.
Masz prześlicznie, a cały czas narzekasz.
Wiem, bo byłam i nadal nie mogę zapomnieć tych widoczków
Jestem bardzo ciekawa, czy drzewiasta u Ciebie przezimuje.
Jeśli zimy takie jak do tej pory to jest szansa.
Monty pokazywał jak ją zabezpieczyć na zimę.
Oglądałaś?
To jakie hortensje, oczywiście oprócz bukietowych kwitną na tegorocznych przyrostach?
Bo u mnie taka jak u Danusi o kwiaty trudno

Margoniu narzekam..? chyba tylko wiosną na przymrozki, a cały sezon na słabe opady

Paprocie drzewiaste zamierzam trzymać w doniczkach a na zimę pójdą do domku
Widziałam ten sposób u Monty'ego, ale myślę, że u nas by nie przetrwały niestety, nie ten klimat

A na tegorocznych pędach kwitną horki piłkowane a także te nowe wynalazki jak np. Diva Fiore.
Obserwuję też pączki na świeżych przyrostach u ogrodowej Coco, także czasem tych z serii You&Me...
ale nie za często
Słoneczniczek od Ciebie ładnie mi się wpasował w przerobioną rabatkę



Jagodowy sernik kwitnie na raty, chowa kwiatki pod liśćmi, pewnie boi się przymrozków



Nie wszystkie hosty cieszą..



Limelight w słońcu



A skimia pokazuje już nowe pączki



Nasza stołowniczka ma ulubione miejsce do drzemki



..i bardzo kocha judaszowca

Nela powiem Ci, że agapantami pojechałaś po całości paprocie przepiękne...majestatyczne.
Serniczek chyba tak ma, że jakiś taki wstydliwy... mój zachwycał tylko w pierwszym roku, bez intensywnego nawożenia tak 'popierduje' kwiatem od czasu, do czasu... niby kwitnie, ale wiadomo, że stać go na więcej.

Brydziu agapanty bardzo mi się podobają, ale lubię je podziwiać.. u innych
Te paprocie bardzo cieszą, już kolejne frondy wypuszczają - fotki później bo telefon został na działce
Sernikowi zapowiedziałam, że jak nie przestanie się rozpychać to trafi za kratki no rozkłada mi się
na paprocie i hosty...

A ja miałam gości..!! odwiedziła mnie Ania-a.nia z mężem, wizyta była bardzo krótka, ale radość wielka!
Z wrażenia nie zrobiłam nawet pamiątkowej fotki

Ochłodziło się na jeden dzień, ale z zapowiadanych nawałnic niestety nic nie wyszło - ani kropla u nas nie spadła!
Ciągle tylko podlewam i podlewam
Wyjeżdżam na tydzień na Mazury, zostawiam fotki chyba już ostatnich kwiatów horki Daredevil, która jest moim
numerem jeden w tym sezonie i wynagradza wszystkie stresy...

nelu-pelu napisał:
Kochana czyżbyś zapomniała, że agapanty masz zamówione u mnie i przywiozę Ci na zlot

Basiu, ale to nie dla mnie, pamiętasz..?
To moja siostra jest w nich zakochana

Aaaa ... !!! Faktycznie ... dobrze, że skleroza nie boli

Piękna hortensja ......miłego wypoczynku

Ja też uwielbiam agapanty ... u innych i w telewizorze Wręcz jestem zakochana, bo miałam kiedyś jechać do RPA na wakacje i zawsze mi było się ciężko zdecydować, trochę za daleko dla mnie. Tam rosną dziko i tworzą niesamowity krajobraz.
Hortensje piękne, barwy mają cudne!

Nelusia to Ty sobie odpoczywaj a ja sobie popodziwiam te cudowne hortensje szczególnie Derdewil bo moja niesety w tym roku ma tylko liście

No i apagantów nie będzie.
Nelu, strasznie szkoda, że nie jedziesz na zlot.

Ten Daredevil przepiękny, jego można miec dla samych liści

Margoniu z wielkim żalem rezygnowałam ze zlotu, ale rozsądek zwyciężył
Termin zlotu prawie zazębia mi się z kolejną wyprawą i stwierdziłam, że nie będę przeginać
Spotkamy się wiosną - prawda..?
Paprotnik szczecinkozębny w towarzystwie Daredevil i jagodowego sernika



Danuśka no nie odpoczęłam zbytnio Wpadłam w wir rodzinnych spotkań małych i dużych,
cudownie wrócić 'do korzeni'... radość wielka, wspomnienia, sentymenty...
Udało się też trochę poogrodować, jak to niezwykle przyjemnie grzebać w ziemi bez jednego tujowego korzonka!
Już zapomniałam, że można po prostu sadzić rośliny z małą łopatką w ręce..

Gdzie jedziesz dalej? Szwajcaria?
Paprotnik w hortensjowych objęciach - miodek!

Miłko tym razem jedziemy a raczej płyniemy na północ.
I to daleką..! na sam przylądek północny..!

Jutro ruszamy, do zobaczenia w październiku!
Zostawiam kilka ciepłych, dzisiejszych widoczków

Szczęśliwej podróży i wspaniałych wrażeń życzę

Nelusia życzę niezapomnianych wrażeń i czekam

Nelu miłego urlopu i odpoczywaj po tych rodzinnych spotkaniach.

Pozdrów M