O, chyba zacznę podgrzewać kamienie może i do mnie takie fajne jaszczury zawitają
Przymrozków u mnie na razie nie było i mam nadzieję że tak już będzie, szkoda tych zmrożonych roślin

nelu-pelu napisał:
Neluś co to za hosta na środku, jasno zielona z pofalowanymi brzegami?. Chyba u mnie rośnie jako NN

Aniu, jeśli chodzi Ci o tę



..to Paradise Tritone, później będzie miała wyraźny ciemniejszy margines.. bardzo ją lubię..
fotki zeszłoroczne - w czerwcu i wrześniu





A u mnie dzisiaj pada a nawet leje.! To pierwszy taki przyzwoity deszcz tej wiosny..

Neluś cudne te Twoje hościory, swoje muszę uważniej obserwować i porządnie oznaczyć.
Ale niesprawiedliwość na tym świecie, u mnie już stoją kałuże, drogą jadę jak na rajdzie Paryż - Dakar, błoto mam nawet na dachu. A u Ciebie pierwszy poirządny deszcz...
ps. nawet nie wiesz imienniczko moja jak się cieszę, że choć się widziałyśmy na chwilę, czuję ogromny niedosyt bo nawet nie miałyśmy czasu pogadać. Mam nadzieję, że nadrobimy

No właśnie..! Lukrecjo-Nelu, czas na naszych spotkaniach płynie jakby szybciej i jeśli nie siedzisz z kimś
kolano w kolano to trudno nawet sobie pogadać..
Nadrobimy - obiecaj tylko, że na zlotach się pojawisz..
Twoja i Agizawszewiosna mina jak weszłyście - bezcenna my mieliśmy o tyle lepiej, że uśmiechasz się do
nas z awatarka i od razu wiadomo było kto przybył..!

Neluś no niestety ta Twoja to nie moja hosta moja sztuka cały sezon wygląda tak samo - może w pełni lata trochę jaśnieje, niemiłosiernie się przypala- nie może mieć grama słońca. Ale na początku bardzo podobne...

Nelu , czy w takich doniczkach będziesz trzymała swoje hosty przez cały sezon ? Trochę małe , szybko się przesuszą .

No właśnie chciałam też zapytać, czy te hosty trzymasz w doniczkach? W sumie to chyba mogą, bo dość odporne. Zwłaszcza, że pewnie masz już kilka sezonów.
I epimedium fajne te grandiflorum.

Olusiu myślisz, że za małe..? Większość z nich spędziła w takich zeszły sezon oraz zimę.. nie są małe
-i wcale nie takie lekkie.. podlewam średnio raz w tygodniu, no chyba, że stanie się cud i popada..
Znowu od kilku dni ani kropli..

Jednak nie narzekam, biegam z wężami i konewkami i jakoś wszystko się zieleni..
Kilka fotek z ostatnich dni

Landrynkowa japonka nn



Pontyjka rośnie i pachnie..



świeżutka zieleń paprotnika kolczystego



już myślałam, że nie wyjdzie w tym roku.. On Stage



Azalka Coni - o dziwo wcale nie ruszyły jej majowe mrozy



Miłka może przyjeżdżać na agrest



w zeszłym roku kupiłam na targu takiego przystojniaka nn .. obok stipa, która przetrwała zimę



jedna z moich najstarszych host (jakieś 3-4 lata ma.. ) ciągle w tej samej donicy.. chciałam ją przesadzić,
ale akurat brakło męskiej siły.. ja nie dałam rady wyrwać jej z ziemi.. ciągle przyrasta i nie narzeka..



A te mam przez Majkę - nie oparłam się jej w szkółce.. Winter Snow



a tak w tym roku startuje Avocado.. pewni wróci do donicy bo zbyt blisko tui rośnie..



Kermesina Rose to jedna z najstarszych moich japonek, jest niziutka a ma koło metra średnicy, od zawsze dwukolorowa



szalony Percy Wiseman.. i jakaś czwarta część działki..



ścieżka od furtki ciągle trawiasta..



A jutro mam gości.. a tu trawnik jeszcze w opłakanym stanie.. nawóz dopiero kupiony..

Nelu,bardzo podoba mi się ta czwarta część działki,tak tajemniczo wyłania się zza tej azalii

Popieram i ta kręta trawiasta ścieżka też wygląda urokliwie
A co kwitnie pod Percy Wiseman po środku?

Neluś nieźle biegasz z tymi konewkami bo kwitnie wszystko jak szalone Pięknie masz... i hortensja już z kwiatami ( jaka to?)
U mnie dla odmiany leje i leje, ostatnie cztery dni słoneczko było,a jutro znowu deszcz zapowiadają i nie wiem co gorsze, brak deszczu czy jego nadmiar...
Pontyjkę w niedzielę widziałam na żywo w ogrodzie pokazowym, chyba ze 2 metry wysoka, olbrzym z odurzającym zapachem...

Nelusia ale pięknie hosty u mnie trochę w tyle niektóre jeszcze się nie rozwinęły a azalki i rododenron przepiekny

Mieciu witam Cię na moim ROD0s..!

Wiesiu pytasz o ten wściekle czerwony kolor..? To Maruszka x2..

Aniu no nie oparłam się i kupiłam w LM kolejną horkę..
Ta choroba nigdy się nie skończy.. to Nizza

Danusiu właśnie On Stage najdłużej się ociągała.. strat po zimie nie mam - tyko musiałam pozbyć się Red October
bo załapała wirusa i fachowcy orzekli, że natychmiast do utylizacji..

Dzisiaj pierwszy raz od tygodnia chyba trochę popadało. Jak rośliny to lubią..!!
Kilka deszczowych fotek..













A tu stoję na działkowej alejce i oglądam 3/4 mojego ogródka..

Dzisiaj , mimo przelotnych deszczy popracowałam w ogródku ....sadziłam cebule kalii , eukomisów i szczawików.
W piwnicach ciepło i już się puszczały . Masz wzorcowy porządeczek na działeczce !!!

Neluś na powitanie masz śliczny widoczek i to niby jest aż 3/4 działeczki oj coś tu ściemniasz
U mnie kolejny dzień popaduje, dzisiaj już kolejny raz, bierzcie sobie ten deszcz bo niedługo zjedzą nas wszelkie choroby

Nelusia piękne te Twoje azalie i rododendrony ale ta hortensja na środeczku -cudo

Nelciu ,co za widoki ładne masz gatunki host ,a ja wciąż wypatruję ,jaką by tu jeszcze wsadzić u siebie .Tak mocno wypatruję ,że aż mi miejsca brakuje nawet na hosty U mnie sucho i gorąco i wszystko się osypuje .Co za paskudny klimat

piku napisał:
Wiesi chyba chodziło o hortensję... tylko co ona za jedna???

Ależ nacieszyłam oczęta Twoimi rodkami ,Nelciu -Ty i Danusia to mnie zawstydzacie tym porządkiem....ale bardzo mi się to podoba bo u mnie wieczny rozgardiasz i nasadzone jedno na drugim