U mnie nie ma Śląskiego Ogrodu, a paprocie piękne, sama bym chętnie sobie kupiła.
A ślimakom wszystko prawie smakuje. Dziwne rzeczy znajduje podjedzone Szkoda ranników, a ja miałam w podobnym stanie ciemierniki!

Miłko ciemierniki u mnie ślimorom nie smakują, za to nornice je uwielbiają, w zeszłym roku dwie śliczne sadzonki zostały tylko z liśćmi i kwiatami

Zamówienie z Albamaru dotarło... Jutro do roboty, ni ma obijania










I labelki z polecenia zakupione... całkiem fajne

Aniu fajne zakupy mnie chyba jeden goździk padł taki śliczny bialutki na razie czekam może jeszcze coś odbije .

Wiosna nas wyrywa z marazmu. Wszędzie gdzie wejdę, tam paczki z zakupami

Mówisz Aniu, że ślimaki nie lubią ciemierników? ja jeszcze u siebie nie widziałam slimaków, ale strasznie są zjedzone. Teraz się zastanawiam co im kwiatki tak objadło :/

Ewcia wszystkim chyba tęskno do słoneczka i ciepełka, a te zakupy, jak Marzanna powinny wisenkę wywołać do tablicy Widziałam Twoje ciemierniki, konkretnie poobgryzane, u mnie ślimaki ich nie tykają, ale może u Ciebie jakieś smakosze grasują?

Danuś no zakupy niby fajne...
Ale zamówiłam to:



A przyszło to:



Niby mała różnica w cenie, i ta skalnica też ładna ale wkurza trochę,że dostaję nie to co chciałam.
Ciekawe co mi z reszty wyrośnie
Jeżeli gożdziki się przyjmą i będą białe to z chęcią się podzielę

Ogarnięte.. prawie... nie wszystko zdążyłam wsadziś do ziemi, reszta w przyszłym tygodniu. Paprocie, pierwsza paczka, a jeszcze mój M przytargał cebule czosnków w ilości sztuk 18. Nie zdążyłam wymyślić jak to poupychać Niby zdjęcia są jakie odmiany czosnków, ale w pięciu reklamówkach, nie opisanych i musiałam się domyślić` który wyrośnie na 50cm, a który na 120cm ciekawe czy trafiłam...
Kręgosłupa, jak niektórzy nie czuję , za to wiem, że mam mięśnie w miejscach w których nie przypuszczałabym że są
Wszystko zaczyna się zielenić, a zapowiadają jeszcze minusowe temperatury w nocy...
Krokusy wciąż cieszą oko, a pszczółki też szczęśliwe






Kwitną ciemierniki..






Wiosenne listki




Maleństwa..

Aniu -śliczne ciemierniki masz......a co do zakupów z Albamaru to Ty dostałaś ładniejsze epimedium a ja ładniejszego zawilca

Aniu mnie się w zeszłym tygodniu też udało się wszystko ogarnąć i dobrze bo od dzisiaj już załamanie pogody i nic w ogródku by się robić nie dało,uwielbiam te wszystkie wiosenne maleństwa a już pierwiosnki oczywiście

Aniu śliczne fotki.. coś dla oka i dla ..pszczół..
Myślałam, że tylko stare kości bolą.. też jakoś mi ciężko w tym roku wpaść we właściwy rytm..
Wczoraj ładnie się przed sobą tłumaczyłam, że przecież jest niedziela.. nie wypada szaleć z łopatą..
Wsadziłam tylko 4 najmniejsze doniczki..

Nelu w sobotę murowałam nowy kawałek obrzeża i targałam 25kg worki z zaprawą ... nawet najmłodsze kości chybaby tego nie "szczimały" Niedzielne sadzenie to była przyjemność... Ja niestety nie mam wymówki jest pogoda to walczę, ale na niedzielę zawsze przewidziane cięcie roboty ... ciche miało być

Danuś w tygodniu załamanie pogody mi nie przeszkadza, najważniejsze żeby weekend był przyjazny dla ogrodników Mam nadzieję, że pierwiosnki nie zostaną zeżarłeś przez łysych i zdąże je zobaczyć...

Żanetko ciemierniki coraz bardziej mi się podobają, koniecznie jeszcze ciemne muszę dokupić. Albamar pilnuje widocznie żeby równowaga w przyrodzie była chocoaż powiem Ci, że te w większych doniczkach bryły korzeniowe mają konkretne.

Ale pięknie! Zwłaszcza te przylaszczki!

Miłeczko przylaszczki tylko trzy, ale tak bardzo cieszą, bo to pierwsze w moim ogrodzie posadzone w zeszłym roku i zakwitły

Aniu, mówisz, że Albamar przysłał nie to co w zamówieniu? Chorobcia, no to też poczekam, co z tych moich roślin wyrośnie. Ale przynajmniej solidne sadzonki i ukorzenione na maksa przysłali.
Chyba przesadzę te moje przylaszczki bo z roku na rok coraz marniejsze.

Zuziu Albamar odezwał się w piątek i twierdzą, że przysłali to co mieli przysłać, chociaż wygląda zupełnie inaczej. Kasę zwrócili, a kwiatek kazali posadzić. Wygląd sadzonki zwalili na nieprawidłowe przechowywanie

Weekend piękny był, robota poszła do przodu... a za tydzień zaś od nowa.. sadzawka zapowiedziała się z przesyłką

Na dzisiaj sobotnie kwiotki w kropelkach... nawet udało mi się w miarę wcześnie zerwać z wyra ...

Aniu no cudne fotki

Artystyczne zdjęcia tak zwykłych roślinek

Majeczko, Danuś dziękuję
W sobotę rano był jeszcze chłodek i rosa, a potem słoneczko, ciepełko i rośliny szaleją.
Dosłownie z dnia na dzień wszystko rozwija kwiaty,,,
Szafirowe szafirki, tydzień temu tylko łebki wystawały..



Kwiaty moreli... wyglądają teraz jak landrynki... różowe dla kontrastu




Puszkinia w słoneczku i w całości

Zakwitła też nowa pszczela, stołówka ale tylko trzy kwiatki w niedzielę były
Moje ulubione gwiazdki ... tulipany botaniczne. Niestety ulubione są też przez nornice i regularnie przez nie zżerane A ja się wściekam i zarzekam że łobuzów nie będę dokarmiać, a kolejnego roku znowu dosadzam... śliczne są i tyle

Cudownie! Te pszczoły na tulipanach - miód!
Wcześniejsze fotki też bossskie! Te tulipany w pąkach z rosą...