Pawle -gratulacje program obejrzałam tylko czemu on taki krótki i pobieżny u Ciebie same rarytasy rosną

Obejrzałam i ja, jestem zachwycona tą różnorodną zielonością fajny spacer w miłym gronie

Brawo raz jeszcze! Tremy brak, ogród jaki jest wszyscy widzimy, no i znajomość tej mnogości roślin, bo faktycznie znasz je wszystkie z imienia. Podziwiam wiedzę, pracowitość, oraz umiejętność wynajdywania i komponowania tych roslin Jeszcze tylko zakwitną te moje bylinki i będzie jak w niebie

Pawełku,oglądałam,podziwiałam ale ponieważ nie jestem iglasta bardziej podoba mi się Twój ogród w realu

Dziękuję, dziękuję, dziękuję Nie wiem jak ja sobie poradzę z takim ciężarem sławy A tak na serio to cieszę się bardzo, że spodobało się i jeżeli nadarzy się okazja to serdecznie zapraszam do zwiedzania na żywo, bo w takim krótkim czasie nie da się pokazać zbyt wielu rzeczy









Piękną jesienną niedzielę dziś miałem i wszystko byłoby cacy, gdyby nie to, że aparat mi się zepsuł! Może z nadmiaru piękna przyrody padł

Szkoda, że aparat się zepsuł, bo mam niedosyt tych pięknych widoków.

Pawle wielkie brawa ogród przepiękny tylko tak jak wszyscy piszą stanowczo za krótki program żeby tyle cudeniek oglądnąć to nie wiem czy cały dzień by wystarczył Będę podglądać bo może jeszcze coś do siebie wypatrzę takiego wąskiego albo małego żeby u siebie jeszcze wdeptać

Gratuluję i ja . Choć program krótki to zawsze nieco inaczej pokazany niż na zdjęciach i pomaga wyobraźni by poczuć się prawie jak w realu .
Ogrom drzew i krzewów niesamowity, przez co ogród masz inny niż wszyscy. Podziwiam pracę włożoną w to dzieło i wiedzę

Ja również obejrzałam
Ale gąszcz
Uwielbiam takie klimaty.
Miejsce wykorzystane w każdym calu.
Podziwiam Cię za tę pamięć do nazw

Obejrzałem , a nawet nagrałem
Jakoś tak krótko.
Czułem się jakbym galopował po Twoich włosciach

Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa Pławię się w tej chwilowej sławie Mam nadzieję, że woda sodowa mi nie odbije, a w razie czego to kopnijcie mnie w 4 litery Tylko solidnie, żeby podziałało
Mam nadzieję, że za jakiś czas przybędzie mały kawałek ziemi do zagospodarowania, to znowu będę mógł rozwinąć skrzydła
Tymczasem mam piękną jesień i nawet nie jest tak zimno. O dziwo nawet słońce wyszło dziś zza chmur. Nisko już jest na horyzontem, ale świeci tak, że żyć się chce

Ile jeszcze koloru w orodzie.

Mały kawałek ziemi, nadzieja, zagospodarowanie, ja protestuję, już ją znam te Twoje małe kawałki
To Ty się już lepiej pław w tej sławie!

Elu - nie wiem, może to kwestia lokalnego klimatu? Jesień na liściach trwa faktycznie długo/ Taka np. wierzba Hakuro-Nishiki nie zgubiła nawet jednego listka. Niektóre klony palmowe też całe w liściach i co ciekawe pierwsze opadają te w donicach. Rosnące w gruncie praktycznie całe ulistnione

Marzenko - Ty ostrz szpadel! Robota czeka!

No ładne kwiatki! A ja myślałam, że do roboty to koń i pług.. A tu się dowiaduję, że do tańca trzeba trojga Obiecywałeś, że będę królową! Muszę sobie przypomnieć jak się strzela focha

Będzie radocha
Jak Marzenka strzeli focha

Ot tak.Bez sensu

Na dobrym rymie wszystko się trzymie

Jesień w tym roku wyjątkowo łaskawa i tak sobie myślę, że już od paru lat lekko przesuwają się u mnie pory roku. Zima przychodzi coraz później, niestety tak samo jak wiosna i lato

Paweł, do mnie lato przychodzi juz kwietniu, bo jak nazwać temperatury ponad 20C na poczatku tego miesiaca? Wiosny, to praktycznie nie ma .

Prawda to, ze ogród z iglakami rewelacyjniewyglada cały rok!

No właśnie. U mnie 20 stopni to pojawia się w czerwcu, choć i na jego początku potrafią być przygruntowe przymrozki Wy już dawno cieszycie się krokusami, a ja odśnieżam i lód z chodnika skuwam.