Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: u Bry

u Bry 2021/06/03 22:05 #239898

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8542
  • Otrzymane podziękowania: 25834
Ale świetne zdjęcia szpaka przy budce :woohoo: , a ptasia rodzina ujmuje za serce :kocham . U mnie pod dachem co roku gniazdują dwie szpacze rodzinki ale maluchów jakoś nigdy nie widzę :( , pewnie przenoszą się do sąsiadów sąsiadów think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

u Bry 2021/06/05 22:00 #240057

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9982
W tym roku faktycznie jakoś więcej tego robactwa.
U mnie mszyce zaatakowały irysa. :blink:
O różach nie wspomnę. Największy problem mam z mrówkami. Walka trwa, ale chyba z nimi nie można wygrać
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

u Bry 2021/06/06 22:09 #240216

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48210
No to masz wesolo ze szpaczkami! Zjedzą Ci te wszystkie robale, sikory zajmą się mszycami.
Irys żółty cudny, nawet fajnie ustawiony do malowania, spróbuję, a nuż się uda. Mogę? wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

u Bry 2021/06/09 23:49 #240572

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
Miłko no pewnie, że możesz:) Szpaków już nie widać, ale spustoszenie w robactwie faktycznie poczyniły.
Margo mrówki i jednocześnie mszyce traktuje z węża.... u mnie gdzie by się nie ruszyć, tam mrówki... pod młode owocowe sypałam różowego brosa, po jakimś czasie i tak wracały.
Wiesiu ciekawe, u nas urzędowały kilka dni, dwa dorwały koty niestety, generalnie niewiele robiły sobie z naszej obecności.
Jurku też lubię ten hałas, co więcej często znajduję swoje kocie powsinogi po nawoływaniach różnych ptaków, w różnych zakątkach ulicy. gwizdac


Rododendrony i azalie ugotowane, irysy właściwie też, teraz chwila przerwy w oczekiwaniu na róże i hortensje, skończyła mi się deszczówka i trzepie rachunek wodociągom.... przydałby się deszcz... ale jak zwykle, nie można mieć wszystkiego, chociaż w sumie można mieć i meszki, i komary polewkamax


w temacie czereśni to nie szpaki są u nas problemem.... gwizdac






Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, VERA, nowababka, zanetatacz, elakuznicom, DorotaZ, Katarzyna2021

u Bry 2021/06/10 13:06 #240606

  • janka.p
  • janka.p Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1843
  • Otrzymane podziękowania: 4998
Ja z góry przepraszam:), bo nigdy nie spotkałam się z wiewiórkami objadającymi czereśnie i może źle szacuję problem ale muszę napisać, że cudna ta ruda!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

u Bry 2021/06/11 14:59 #240754

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23438
Też nie wiedziałam ,że wiewiórki lubią czereśnie zdziwko a to rozrabiary a fotka cudnie uchwycona
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

u Bry 2021/07/06 17:40 #243611

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
Wybaczcie milczenie, ogrodowanie mnie przytłacza, z niczym się nie wyrabiam. Toruń suchy na pieprz, owszem padało w niedzielę,w końcu..... jednak już dziś połowa roślin smętnie wisi. Straciłam całe mnóstwo bylin z tylniej rabaty.... wyschły na wiór, mimo podlewania po prostu je trafiło.... mszyce, grzyby, przędzior i ćma dokańcza dzieło.... a mi się już nie chce... najbardziej żal jeżówek:( posiałam co prawda nowe.... ale części odmianowych już nie odzyskam...
Zaległe kwitnienia...

Eisvogel

Pat Austin

Eisvogel

Kalmia Tadeusz





Geoff Hamilton

Madame Francois Graindore






Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Ostatnio zmieniany: 2021/07/07 10:49 przez Brydziasia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, VERA, Semper, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, elakuznicom, a.nia, DorotaZ

u Bry 2021/07/06 22:23 #243642

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23438
Joasiu -niestety życie ogrodnika nie należy do łatwych -ciągle mamy pod górkę.......ale po chwili zwątpienia znowu ogród jest radością 2smiech ,także trzymaj się-jutro nowy dzień
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Brydziasia

u Bry 2021/07/06 22:35 #243647

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8542
  • Otrzymane podziękowania: 25834
Taka już dola ogrodnika Brydziu, smutne są takie straty :( . Ja co prawda nie z powodu suszy choć deszczu też u mnie brak ale z powodu ślimaków straciłam prawie wszystkie jeżówki i rudbekie :unsure: . Walczę o dalie ale jak tak dalej będzie to po prostu się poddam krecigl
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): elakuznicom, Brydziasia

u Bry 2021/07/07 08:31 #243672

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48210
Irysa spróbowałam, ale nie wyszedł. Miałam problem z barwami i wyszedł zupełnie inny. Mówiłam, że kwiatów nie umiem! 2smiech
jedno zaległe kwitnienie podoba mi się szczególnie, Ty już wiesz które to może być! wink-3
Cudne zdjęcia! Czy możesz mi przedstawić swoje róże? Podobają mi się, są nad wyraz fotogeniczne. Nie mam miejsca, ale tą pomarańczową gdzieś chyba wcisnę :dry:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): elakuznicom, Brydziasia

u Bry 2021/07/07 09:13 #243680

  • DorotaZ
  • DorotaZ Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1767
  • Otrzymane podziękowania: 5869
Ja, jeśli można, to poproszę imię tej różowej z bukietami pomponików :) .
A ogród wspaniały, przyjazny dla zwierząt. Może część roślin jednak odbije od korzenia think: ? Trzymam kciuki.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): elakuznicom, Brydziasia

u Bry 2021/07/07 11:05 #243690

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
Janeczko też na początku z uśmiechem przyjeliśmy widok wiewióry... no bo ile może zjeść jedna wiewióra... Ale potem okazało się, że ta wiewióra podała nasz adres innym wiewiórom polewkamax dołączając do tego gołębie, dzięcioły, sójki... to trochę nas towarzystwo objadło.... natomiast wiewiórki okazały się genialne w sprzątaniu, bo jak obżarły już górę, to schodziły na ziemię i wynosiły te poobgryzane resztki.... taki plus gwizdac

Żaneto niby to wiem, co roku coś zaskakuje, ale mnie po prostu przytłacza wielkość włożonej pracy, do braku efektów.... zaklinam choć rzeczywistość, żeby w tym roku zjeść pomidory.... bo pierwsze ogórki udało się już nastawić na małosolne;)

Wiesiu jak Ci ślimory zjedzą dalie, to wyślę Ci swoje, wszystkie... moje stoją po pas w chwastnicy... żaden ślimak się nie dostanie. A ja nie mam miejsca, nowe pomponiki rosną w warzywniku, w przyszłym roku M chce w miejscu dalii robić oczko, a ja wszystkich w warzywniku nie zmieszczę... 037

Miłko umiesz, umiesz, tylko jeszcze o tym nie wiesz ;) Pomponik zaskoczył mnie bardzo, bo reszta stoi w miejscu(i w chwastach), jedynie topmix czerwony wystartował, ale one zawsze pierwsze. Ta pomarańczowa to miła pomyłka, Pat Austin, piękna jest, szczerze polecam, nigdy bym sama jej z własnej nieprzymuszonej woli nie posadziła u siebie, a jest jedną z ulubienic.

Dorota też się łudzę, że może za rok niektóre się pokażą i coś od korzenia odbije. Jak nie trudno, zostanie miejsce na nowe... Róża, o którą pytasz to Madame Francois Graindore, zdrowa, nie mumifikuje, kompaktowa, taka trochę miniatura Pomponelli.

Coraz więcej liliowców pokazuje oblicze, wszystkie nn, lub siewki






Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kalmia, piku, takasobie, VERA, Semper, nowababka, zanetatacz, elakuznicom, a.nia, DorotaZ

u Bry 2021/07/07 22:13 #243812

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8542
  • Otrzymane podziękowania: 25834
No nie mów że chwastnica jest barierą nie do pokonania dla ślimaków :woohoo: , to chyba sobie zapuszczę 2smiech
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

u Bry 2021/07/08 00:36 #243824

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
Wiesiu u mnie to na prawdę morze chwastów... czdziura
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, nowababka, elakuznicom

u Bry 2021/07/08 09:19 #243845

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8542
  • Otrzymane podziękowania: 25834
Niesamowite zdziwko i w tym wszystkim ślimaki Ci dalii nie jedzą think: u mnie jak tylko jest trochę gęściej z dalii pozostają gołe badylki :unsure: a wieczorem na trawie nie ma gdzie nogi postawić, chrzęści pod nogami a golasy lepią się do butów :angry:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

u Bry 2021/07/08 10:57 #243856

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48210
Najgorsze są chwasty z kładącymi się liściorami, bo tam ślimaki spędzają dzień, a na noc wyłażą. W trawie nie ma się gdzie schować. Chyba tak jest, bo u mnie, gdzie były trawska, to dalie rosły sobie spokojniuchno.
Zdjęcia liliowców piękne!
A z malowaniem, to wierz mi, nie będzie z tego chleba, chyba po prostu wolę malować ptaki wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

u Bry 2021/07/13 23:43 #244434

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
Ominęły nas kataklizmy, chociaż na jutro znowu niebezpieczna pogoda w prognozach... Ulewne deszcze jedynie położyły część kwiatów, udało się odkopać dalie z chwastów prawie w całości, mrówki nie były zadowolone polewkamax Moja łąka kwietna też okazała się totalnym niewypałem, 95% to żółtnica drobnokwiatowa, której generalnie nie mam w ogrodzie... musiała być w nasionach.













Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, VERA, zanetatacz, elakuznicom, a.nia

u Bry 2021/07/15 11:24 #244606

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48210
Nadal robisz długim obiektywem (jakim?), fajnie wychodzą zdjęcia. Kiedyś dyndałam na hamaku z obiektywem 400mm na ptaki i w oczekiwaniu na odpowiednie obiekty obfociłam cały ogród nie wstając z hamaka. 2smiech
Ten liliowiec na drugim zdjęciu piękny!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): elakuznicom

u Bry 2021/07/16 23:10 #244741

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9982
Mnie też ten liliowiec wpadł w oko.
Czy on naprawdę ma taki kolor? Jest prawie biały?
Szukam takiego liliowca.
Jakoś na zdjęciach wszystko wygląda przepięknie
Nie widać tego upału.
Czy burze Cię ominęły?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

u Bry 2021/07/20 21:33 #245118

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 556
  • Otrzymane podziękowania: 2773
Dziewczęta liliowiec to Spacecoast scramble, on jest maślano żółty, w ciągu dnia blednie do kości słoniowej.
Burze łaskawie nas potraktowały, ot spadło dużo wody, pogrzmiało, pobłyskało i poszło dalej... mamy szczęście.
Opady jednak przeszkodziły w opryskach przeciw ćmie... co za tym idzie, nędza z bidą... Ale roślinność odżyła.

Miłko ciągle pstrykam EFS55-250, zanim M do Krakowa wyśle obiektyw, to pewnie jeszcze Wisła zdąży zawrócić polewkamax

Spacecoast zaczyna poranki takim kolorem

Wypadły mi ukochane jeżówki, kupiłam nowe, ale zanim posadzę te 7 szt, muszę przeorganizować 30 szt czegoś innego.... chwilę mi to zajmie... jak zawsze bez zastrzeżeń przezimowały mi zwyklaki



dla wielbicieli naszych wiewiórek.... przerzuciły się na renklody, w dodatku rzucały dziś we mnie robaczywkami, żebym poszła pielić gdzie indziej....
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, piku, takasobie, VERA, zanetatacz, Franusiowa, elakuznicom, a.nia, janka.p ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.194 s.