EDIT: Dyskusja na temat wyboru róż toczyła się w wątku ogólnym, ale pomyślałam, że to ciekawy temat i może jeszcze ktoś będzie szukał takich informacji, dlatego postanowiłam go wydzielić


Ponieważ doczekałam się chodnika przy mojej posesji i pomiędzy chodnikiem o ogrodzeniem został pas 1,3 m postanowiłam obsadzić go krzewami. Pomyślałam o różach. Zastanawiam się, jak by sprawdziły się tutaj np. róża Penelope, albo Ballerina.
Jak sądzicie?

Ja proponowałby jednak coś niższego coby nie burzyć ładu przestrzennego np. różę Weg Der Sinne,
jestem nią zachwycony; jest bardzo odporna, ma pokrój taki trochę dzikiej róży a kwiaty zachwycają kolorem i można kupić tanie sadzonki

Wojtku, czy masz tą różę? Jak się sprawuje?

Mam jedną, bo kupiłem na próbę (też tak możesz zrobić) i miałem dokupić jeszcze klika, ale ogrodzenia przed domem nadal brak, więc i rabata na razie tylko w planach.
Z kupionych kilku róż jesienią zeszłego roku ta zbudowała najładniejszy krzaczek, a rosła w najgorszych warunkach, kwiatami stale się zachwycam, na świeżo rozwiniętych kolor jest boski
Róża ta podobno łatwo się ukorzenia, chyba spróbuje z tej mojej zrobić sadzonki U siebie zrobiłem tylko takie dwa zdjęcia:





Edyto ale jak sama wiesz róż jest tak dużo , więc może ktoś podrzuci jakieś inne propozycje

Wojtku, a możesz mi jeszcze powiedzieć na jakim stanowisku rośnie u Ciebie Veg Der Sinne? W jednym miejscu czytałam, że zalecane jest półcieniste. U mnie to południowa i zastanawiam się czy kwiaty nie będą się przypalać .

Od razu przypomniało mi się ogrodzenie u Kasi Robaczka , po tamtych zdjęciach moja szczęka na podłodze leżała chyba z tydzień . Ale kurczę nie pamiętam co to była za odmiana, trzeba by było pogrzebac w starych wątkach Kasi

Wojtek znowu szczujesz mnie jakąś kolejną pięknością , a jeszcze Ślicznotka nie posadzona, bo dziś leje

Z tego co pamiętam to Kasia Robaczek miała róże posadzone od środka a nie na zewnątrz działki i były to raczej pnące róże
Edytko według mnie to ryzyko sadzić róże, jak będą się przechylać w stronę chodnik i ktoś zrobi sobie kuku lub zniszczy ubranko

Martusiu i Majeczka planowałam podpytać Was obie czy macie jakieś typy . Róże mają być niskie, takie jak się stosuje w nasadzeniach miejskich.

Ok, czyli podsumowując:
- niskie róże
- odporne na słońce bo od południa
- odporne na zanieczyszczenia drogowe - pytanie - czy u Was solą jezdnię w zimie?
- najlepiej samoczyszczące żebyś miała mniej roboty
Jeszcze jakieś warunki, może kolor jakiś preferujesz?

Maju, dokładnie tak .
Nie pamiętam, czy o nas solą . Czy sypią piasek .
Co do koloru to najlepiej żarówa .
Cudnym bonusem byłoby, gdyby pachniała - w końcu ludzie tedy chodzą .

Siedzę i szukam . Teraz aktualnie czytam o Lipstick, bo podobno też odporna .

Lipstick to róża okrywowa czyli może mieć tendencję do wypuszczania długich pędów, no i stawiam na bank że jest bardzo kolczasta jak to okrywówka
Ja jej nie mam, ale mam sporo podobnych róż z nazwy okrywowe a pędy mają jak baty

A co Ty byś zaproponowała Maju?

Edytko, z okrywowych, niedużych, długo kwitnących i żarówiastych to ja polecam Bad Birnbach... hmmmm, na pewno robiłam jej wątek.... a nie ma nigdzie....
Mam ją od ubiegłego roku, kwitnie nadal i widac ją z daleka. Nie jest szeroka. i pięknie wygląda w szpalerze. Mozna ją oglądnąć na rozeogrodowe.pl

Z tych co ja mam to ani kolorystycznie ani zapachowo nie pasują
- Kent - biały
- Fortuna - różowe
- Lupo - karminowe z białym centrum

Najlepiej szukaj w rabatówkach, mnie wpadły w oko:
- Chery Girl - wiśniowa, do 70 cm
- Morning Sun - pomarańczowa, do 80 cm
- Sirius - kremowa, do 80 cm
- Kölner Flora- różowa, ta nawet pachnie ale jest trochę wyższa do 1,2 m

Lipstick faktycznie długie baty wypuszcza i kolczasty mocno, więc zaczepiałby ludzi
Sirius proponowany przez Maję u mnie osiągnął 1,2m i pewnie w przyszłym roku będzie jeszcze większy. Ale jest wyprostowany, żadnego kładzenia się, liście zdrowe do tej pory.

A może Stadt Rom? Widziałaś u Ewy chyba, kiedy wszyscy gremialnie się nią zachwyciliśmy . Ona też bardziej wyprostowana niż leżąca. I kolor żarówiasty jak trzeba
W tym roku zachwyciłam się też Korpinką, ale miałam ją dopiero jeden sezon i nie wiem, czy w następnym nie zacznie wypuszczać batów, w tym nie wypuszczała, a kwitła bardzo obficie i przez cały czas.

Stad Rom miałam i bardzo chętnie się jej pozbyłam bo wypuszczała baty na wszystkie strony, a ze staniem nie zawsze jej wychodziło
Jak już czytam w opisie róży że ma szerokość np 90-150 cm to zapala mi się czerwone światełko tam opisana jest właśnie Kropinka.

Edytko chyba całą zimę spędzisz na szukaniu idealnej róży, ale czy ją znajdziesz

Efkaraj napisał: Efciu... jak nie ma nigdzie? Wchodzisz w Alfabetyczny i pierwsza pozycja różana na B

Bad Birnbach

Lipstick - piękne kwiaty, kolor rewelacja, ale szybko tracą wdzięk, a pędy wiotkie i cienkie, leżące
Sirius - kolor kwiatów piękny, ale na pewno nie żarówiasty, pokrój to przeciwieństwo Lipstick - sztywne, długie pędy, u mnie robi takie "strzały" do nieba
Stad Rom - u mnie zgrabna i fajna, ale rośnie przy cyprysiku więc na szaleństwa nie ma siły
Chery Girl - jedna z moich ulubionych, chociaż ten rok miała kiepski, ale pędy wyjątkowo kolczaste, kwiaty tworzą takie duże baldachy, kolor jak dla mnie trudny do określenia,
ale bardziej malinowy, niż wiśniowy, dosyć żarówiasty, szybko buduje masę krzaczka


Edyto na pewno powinna to być róża rabatowa, jak pozostaję przy swojej propozycji, kolor wyjątkowy, różanie niebanalna, ale jak już pisałem wybór jest duży
Natomiast pomyśl o tym że w pierwszym roku róże nie zbudują dużych i gęstych krzaków (potrzebują na to dwa albo i trzy lata) więc dobrze byłoby w pierwszym roku rabatę uzupełnić jakimiś jednorocznymi.
Róż potrzebujesz dosyć dużo więc taniej będzie kupić je z gołym korzeniem, więc chyba teraz ?

Wojtku czy ta na zdjęciu to Cherry Girl?
Ja kolory róż brałam z opisów bo właśnie tych nie mam, ta Cherry Girl wpadła mi w oko, no i Sirius bo ja lubię takie bladawce

Róża Stad Rom u mnie rośnie już ok. 10 lat jest różą zdrową kwitnie jeszcze teraz a najważniejsze ,że jest zawsze zdrowa .




i zdjęcie jakie znalazłam z jesieni 19.10 2018





Kolor intensywny i zdrowa może jednak trochę za wysoka .