Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/06/30 16:15 #8612

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
Kiszonki są mniej kaloryczne niż nieprzetworzone warzywa czy owoce, ponieważ w trakcie kiszenia zmniejsza się zawartość cukru.
Kiszonki dostarczają sporo witamin B1, B2, B3, które regulują metabolizm i ułatwiają trawienie białek, tłuszczów i węglowodanów,
Kiszone warzywa, podobnie jak świeże, zawierają sporo błonnika, który daje poczucie sytości, a to sprzyja zachowaniu prawidłowej wagi i pobudza pracę jelit, zapobiegając zaparciom. Ponadto lekko zakwaszają organizm, więc spada chęć na podjadanie.
Kiszonki zawierają dużo soli, która w nadmiarze szkodzi. Dlatego należy je jadać z umiarem, jako dodatek.Kiszonki najlepiej jadać na surowo - gotowanie pozbawia je witaminy C i dobroczynnych bakterii.

Do kiszenia poza kapustą i ogórkami nadają się, buraki, kalafiory, marchew, biała rzodkiew, cebula, czosnek, fasolka szparagowa, botwinka, bakłażany, papryka, a nawet owoce: cytryny, śliwki, jabłka i gruszki, a także oliwki.



Czy robicie w swoich domach inne kiszonki niż ogórki i kapustę?
Ostatnio zmieniany: 2016/07/14 01:18 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/06/30 16:23 #8614

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
Kiszony kalafior

ok. połowy kalafiora
gałązki kopru
kilka ząbków czosnku
liść winorośli
liść czarnej porzeczki
liść wiśni
korzeń chrzanu
1/4 łyżeczki ziaren gorczycy
1/4 łyżeczki płatków chili (klik)
solanka ( 1 litr wrzątku, 5 dag soli)

Kalafiora dzielimy na mniejsze różyczki, układamy w słoiku.
Wodę zagotować, rozpuścić w niej sól i gorącą zalewą zalać kalafior.
Słoiki zostawić w ciepłym miejscu na ok.14 dni a nawet więcej, spokojnie można je przetrzymać do miesiąca.
słoiki należy sprawdzać czy nie powstaje biały nalot, jeśli tak należy go zebrać.
Jeśli będzie ubytek solanki należy ją uzupełnić.
Po odpowiednim czasie, wytrzeć brzegi słoika i zakręcić.
Dodatek chili nadaje kalafiorowi odrobinę pikantności.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, Gosia1704


--=reklama=--

 

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/06/30 16:28 #8616

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Roma napisał:

Czy robicie w swoich domach inne kiszonki niż ogórki i kapustę?

Ja kwaszę tylko ogórki! Kapusty nie mam aż tyle (ups, w tym roku w ogóle nie mam) i nie miałabym jej gdzie przechowywać, ale zawsze mam nadmiar buraczków :woohoo: Tych wielkich, Opolskich :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/06/30 17:28 #8634

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
To postaram się wstawić Ci przepis na kiszone buraczki, tylko muszę zajrzeć do spiżarni mojej koleżanki bo ja osobiście jeszcze nie kisiłam a mąż Ani kisi dosłownie wszystko :)
Ostatnio zmieniany: 2016/06/30 17:28 przez Roma.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/06 17:55 #10225

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
Tak jak obiecałam, podaję kilka przepisów na kiszone buraczki.

Nikomu chyba nie muszę tłumaczyć ,że buraki są bogatym źródłem witamin,. Duża zawartość witaminy C wspomaga odporność organizmu, zapobiega infekcjom. spowalnia też procesy starzenia się skóry. Potas i magnez zapewniają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.
Kiszenie buraków sprawia, że nie tracą one swoich właściwości zdrowotnych: wysokiej zawartości witaminy C oraz potasu, magnezu i kwasu foliowego. kiszenie sprawia, że jedzenie ich korzystnie wpływa na florę bakteryjną układu pokarmowego.
Podczas kiszenia buraków zwiększa się ilość witamin z grupy B: B6 i B12.
Dzięki temu kiszone buraki pomagają leczyć choroby skóry, zapobiegać niedokrwistości, depresji i bezsenności oraz bolesnym skurczom mięśni.

Kiszone buraki

Do 3 litrowego słoja wkładamy 1 kg obranych i pokrojonych w kostkę buraków,dokładamy do tego 3 ząbki czosnku,1 łyżeczkę soli,liść laurowy,ziele angielskie.
Zalewamy 2 litrami przegotowanej wody.Nakrywamy słój ściereczką i odstawiamy na 5-6 dni w pomieszczeniu o pokojowej temperaturze.Kiedy na wierzchu pokaże
się piana, buraki będą ukiszone. Słoik można zakręcić i odstawić do lodówki albo piwnicy.
Kiszone buraki można wykorzystać do sałatek, a kwas odlać do butelek. Kwas z buraków też ma właściwości zdrowotne.
Ostatnio zmieniany: 2016/07/06 17:57 przez Roma.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, Gosia1704

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/06 18:18 #10232

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
Sałatka z kiszonych buraków
Składniki:
kiszone buraki
mix sałat
ocet balsamiczny
gamasio (sól sezamowa)
Buraki ścieramy na tarce w plastry lub kroimy w cienkie plasterki. Sałaty układamy dookoła talerza, na środku układamy buraczki. Polewamy octem balsamicznym
i posypujemy gomasio.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/12 11:39 #12223

  • kerovyn
  • kerovyn Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 95
  • Otrzymane podziękowania: 116
kerovyn napisał:
Siberia napisał:
Roma napisał:

Czy robicie w swoich domach inne kiszonki niż ogórki i kapustę?

Ja kwaszę tylko ogórki! Kapusty nie mam aż tyle (ups, w tym roku w ogóle nie mam) i nie miałabym jej gdzie przechowywać, ale zawsze mam nadmiar buraczków :woohoo: Tych wielkich, Opolskich :lol:

to nakiś buraków do oporu - Romcia podaje przepisy wypasione - te listki itd :) ale najprostszy to solanka - 1 łyżka soli na 1 litr chłodnej przegotowanej wody, do tego ząbki czosnku, korzeń chrzanu ikoper suszony lub ziarna kopru - moj niemąż kupuje ziarna na kilogramy na giełdzie i trzyma w słoju bo kisi mi warzywa praktycznie cały rok. A buraczki są wybitne - bo kwas z kiszenia jest mega zdrowy do picia ( i niezastąpiony na kaca, - kilku znajomym życie po imprezie uratował rotfl )a do tego buraczki do schrupania. Do kiszenia świetne są 5 litrowe plastikowe butelki po niegazowanej wodzie - tylko trza brać te z szerokimi wlotami i pamiętać, ze co jakiś czas odkręcamy i wypuszczamy gaz. Moja mama od lat tak robi ogórki kiszone - najlepsze na świecie, a niemąż kisi mi w ten sposób wszystkie warzywa. gdy są gotowe, to trzeba uszykować kilka słoików, najpierw przelać do nich kwas, potem odciąć górę butelki, przełożyć warzywa, słoiki wstawić do lodówki i wyjadać zawartość. A potem to samo z następną i następną butelką.

Oczywiście uważać na sól. Ja z tym nie mam kłopotu bo soli praktycznie nie używam. Przy okazji - proponuję się przestawić na gotowanie pyrów w mundurkach. Same korzyści - nie tracimy witamin,bo po ugotowaniu nie ma grubej obierki tylko sama skórka, no i składniki się do wody nie wypłukują jak w przypadku pyrów ostruganych. Poza tym gotowane w ten sposób nie zakwaszają organizmu - co jest ważne . I trzecie - dla mnie najważniejsze - to smak. No nie ma porównania do tych trocin gotowanych tradycyjnie. I NIE TRZEBA ICH SOLIC DO GOTOWANIA. Są pyszne.

I jeszcze jedno w temacie kiszonek. Pewnie wiele z was słyszało o złogach jelitowych. Jak zwał tak zwał ale u mnie było tak - od paru lat chodziłam z brzuszkiem. Nawet rano na czczo, na leżąco nie byłam w stanie wciągnąć go na płasko. Po dwóch latach jedzenia kiszonek brzuch mi zdecydowanie sklapł - oczywiście nie wyglądam jak Pamela, bo nigdy szczuplutka nie byłam, a wiek tez robi swoje, ale w jelitach mam taki luz, że potrafię wciągnąć na raz tak ze 2 kg warzyw (tak 2 kg, to nie błąd w tekście gwizdac ) po czym wciągnę brzuch na płaściutko. Na chwilę obecną jestem lżejsza o jakieś 12 kg niż rok temu - i to bez odchudzania. No oczywiście same warzywa kiszone cudu nie zdziałają, ale naprawdę są skuteczne i małokaloryczne. A im więcej się ich zje tym mniej zostaje w w brzuchu miejsca na słodkie ciasteczka clap

aha - chrzan i czosnek użyty do kiszenia też warto zjeść bo są mega zdrowe .
Ostatnio zmieniany: 2016/07/12 11:40 przez kerovyn.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, piku

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/12 13:48 #12253

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
Anka, z tego co wiem to "Marysia" prawie ze wszystkiego robi kiszonki, przydałyby się tutaj przepisy
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/12 14:27 #12270

  • kerovyn
  • kerovyn Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 95
  • Otrzymane podziękowania: 116
przepis zawsze ten sam - warzywa pokroić w kawałki, dodać czosnku, korzeń chrzanu, suszone nasiona kopru i zalać solanką - 1 płaska łyżka soli na 1 l przegotowanej chłodnej wody. Można robić jednolite, można mieszanki.
i błagam recourse - nazywaj mnie jak chcesz, może być wiedźma, czarownica byle nie "Anka" bo od dzieciństwa mam awersję do tego słowa. Nikt tak do mnie nie mówił - tylko mama w momentach gdy się na mnie złościła. Strasznie źle mi się kojarzy :mur....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/12 14:46 #12277

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72935
Ja nie wyobrażam sobie innego barszczu np wigilijnego, niż z kiszonych buraków. Proporcje takie, jak podała wyżej Kerovyn ( czarownica? 2smiech ) . Niezmiennie stały u mnie słoje 5 - litrowe z takim zakwasem, który córka litrami potrafiła pic w ciąży (mniej nieco soliłam). Zasilałam też sąsiadki w taki kwas. Prócz tego, oczywiście robiłam zakwasy z mąki pszennej i żytniej na żurki i barszcz biały.
Ostatnio zmieniany: 2016/07/12 14:47 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): kerovyn

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/12 14:58 #12281

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33622
Ja w ogóle nie piję innego czerwonego barszczu niż tylko własny. Tak mam już po mamie i babci :) Jednakże do kiszenia barszczu czerwonego/buraków, nie dodaję kopru ani angielskiego ziela. Tylko wodę, sól i czosnek.

Ostatnio zmieniany: 2016/07/12 15:35 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa321

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/12 15:53 #12297

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
kerovyn napisał:
i błagam recourse - nazywaj mnie jak chcesz, może być wiedźma, czarownica byle nie "Anka" bo od dzieciństwa mam awersję do tego słowa. Nikt tak do mnie nie mówił - tylko mama w momentach gdy się na mnie złościła. Strasznie źle mi się kojarzy :mur....
Obiecuję, że był to ostatni raz :buziak teacher
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/12 17:20 #12323

  • kerovyn
  • kerovyn Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 95
  • Otrzymane podziękowania: 116
Roma napisał:
kerovyn napisał:
i błagam recourse - nazywaj mnie jak chcesz, może być wiedźma, czarownica byle nie "Anka" bo od dzieciństwa mam awersję do tego słowa. Nikt tak do mnie nie mówił - tylko mama w momentach gdy się na mnie złościła. Strasznie źle mi się kojarzy :mur....
Obiecuję, że był to ostatni raz :buziak teacher
hu_rra
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/14 01:15 #12762

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72935
U mnie jutro degustacja małosolnej kapustki pekińskiej. hu_rra Jest to w zasadzie poplon ;) po małosolnych ogóreczkach, po których zjedzeniu, została spora porcja kwaśnej wody ze spora ilością kopru i czosnku. Kupiłam wiec średnią pekinkę a po odcięciu piętki ( czy tez, jak to mówią inni - doopki :diabelek ) rozkroiłam na ćwiartki i zanurzyłam w wodzie po ogórkach.
Jutro przekonamy się, jaki będzie efekt mojego kiszenia, choć może być ślisko, bo dowaliłam jeszcze solidna porcję czosnku :diabelek








Jeśli nam posmakuje, nastawię solidną porcję w kamionkowym garze. Jutro mam zamiar nastawić trochę strąków papryki do kiszenia, ale muszę dokupić na zielonym rynku kilka ostrych papryczek.

Ewka, mam dokładnie taki sam słoj do kiszenia buraków. clap


.
Ostatnio zmieniany: 2016/07/14 01:17 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/15 12:00 #13179

  • Shirall
  • Shirall Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 707
  • Otrzymane podziękowania: 1629
Ja z mamą kisimy grzyby, pomidory, kapustę, ogórki :mniam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/15 12:15 #13184

  • ewa321
  • ewa321 Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 202
  • Otrzymane podziękowania: 312
Efkaraj napisał:
Ja w ogóle nie piję innego czerwonego barszczu niż tylko własny. Tak mam już po mamie i babci :) Jednakże do kiszenia barszczu czerwonego/buraków, nie dodaję kopru ani angielskiego ziela. Tylko wodę, sól i czosnek.

Ewcia - mam prawie identyczny przepis od mojej babci, i nauczyłam moją mamę robić barszczyk tym sposobem :lol:
Tylko jeden inny szczegół - moja babcia kroiła buraki jak na frytki, i ja robię podobnie.
Nie wiem czy w ten sposób wypływa jeszcze więcej soku, ale przepis babci to świętość, więc się tego trzymam :lol:
Pozdrawiam :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Roma

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/15 13:10 #13207

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72935
Ja uźywam nieduźych,podlużnych buraków i kroje je w çwiartki.

Dzis zaprezentuje obiad z dodatkiem kiszonej przed 3 dniami salaty rzymskiej. :mniam
Ostatnio zmieniany: 2016/07/15 13:14 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/15 14:31 #13217

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15586
  • Otrzymane podziękowania: 48196
Ja kiszę kapustę kupną. Kupuję 10 kg kapusty. Szatkuję w robocie kuchennym. Potem w dużej misce synuś wielkimi i silnymi łapkami ją miętoli z solą (tak 1 łyżka na kg). Jak wszystko wymiętolone puści dużo soku, przykrywam przezroczysta folią szczelnie dość, żeby nie było dostępu powietrza i kładę w kuchni w ciepłym miejscu. Jak zacznie w domu pachnieć kiszoną kapustą (2-4 dni), przekładamy kapustę do litrowych słoików, ubijamy, zakręcamy i do chłodnego pomieszczenia (za garażem mam takie do przechowywania dalii). Trzeba pamiętać, by coś podłożyć pod słoiki, bo potrafią wypuścić soki.
Ostatnio zmieniany: 2016/07/15 14:31 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/15 14:49 #13221

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8539
  • Otrzymane podziękowania: 25814
To ja idę na łatwiznę i kupuję kapustę szatkowaną przesypuję w dużej misce solą z kminkiem a jak puści sok to M ubija to w dużym glinianym garcu do kapusty i wynosi do piwnicy :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Kisimy warzywa - ogórki, kapustę i inne 2016/07/15 15:33 #13233

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15586
  • Otrzymane podziękowania: 48196
Kupowałam szatkowaną, ale miałam problem logistyczny i w związku z tym nie zawsze była świeżo poszatkowana. :dry:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Czas generowania strony: 0.178 s.