Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: "Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika"

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/28 12:31 #198631

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9850
  • Otrzymane podziękowania: 21401
Wspaniała kolekcja pierwiosnkowa zdziwko ,rodki dorodne ,ale chyba już chwaliłam......Aniu -bez wody to faktycznie ciężko będzie zachować rośliny,chociaż u Ciebie częściej padało ,ja już podlewam od marca :mur
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/28 18:05 #198649

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2772
  • Otrzymane podziękowania: 7407
Aniu, wcale nie widać, żeby rośliny cierpiały na brak wody, ja podlewam od końca marca, nie codziennie, ale gdybym przestała pewnie nic już by nie było :mur może bluszcz by się ostał.

Peterka mam od kilku lat i ciągle zadołowany w donicy, czeka na powiększenie rabaty, ale kwitnie co roku. Pierwiosnki masz cudne :kocham .

Aniu, pamiętam o tiarelli Morning Star, zbiera się do kwitnienia, potem podzielę. Część nasionek od Ciebie wysiałam, ale w tym roku niewiele siałam, nie mam parapetów wink-3 tzn. są, ale zajęte, niedługo mam mieć więcej, więc może w przyszłym roku wrócę do upraw parapetowych.
Ostatnio zmieniany: 2020/04/28 18:05 przez Krzysia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta


--=reklama=--

 

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/28 19:18 #198658

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11365
  • Otrzymane podziękowania: 21015
Aniu ściskam i :buziak już się cieszę bo niespotykany jest i piękny :bravo :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/28 20:02 #198668

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3021
  • Otrzymane podziękowania: 5274
Ło sielpiańsko!! ŁO Królowo!!

Niespokojne łapki ElżbietAnki muszą być ciągle zajęte... 2smiech

Kolekcja prymulek rewelacyjna!

Buziole, Eluś!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/30 07:21 #198927

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2646
  • Otrzymane podziękowania: 7005
Wiesiaczku, pewnie masz racje, ale jak widzę takie umęczone roślinki i nie mam dla nich ratunku, to tracę nadzieję. krecigl

żagwin

rozchodnik



Żanetko, u mnie chyba bardziej mroziło niż padało. Roślinki jakoś sobie radziły do czasu kiedy zaczęły się temperatury powyżej 20*. 43pomoc


Krzysiu, jak było chłodniej trochę podlewałam drobiazgi ( wodę woziłam z domu w butelkach ), ale na dłuższą metę to nic nie daje.
Za tiarelkę z góry dziękuje, ale na razie niech spokojnie rośnie u Ciebie i czeka na lepszy czas. :przytulam
Moje tiarelle wyglądają tak, nawet chwasty ( oprócz mlaczu ) nie rosną.



Danusiu, Betinko :przytulam

Wczoraj trochę popadało, ale dziś już słońce grzeje od rana. Idę na działkę zobaczyć, może uda się coś posiać.
Miłego dnia.
Ostatnio zmieniany: 2020/04/30 23:00 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Krzysia, edulkot, VERA

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/30 08:00 #198931

  • kasik 69
  • kasik 69 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 806
  • Otrzymane podziękowania: 3427
Dzień dobry Aniu! U ciebie już słońce? U mnie jeszcze siąpi drobny deszczyk, a w nocy była burza.
Podziwiam żurawkowe przedszkole. U mnie tylko pomidory, seler-bardzo marny, i petunie- bardzo malutkie, może zakwitną jesienią;)
Wiosenne piękności u Ciebie.
Co to to żółte z listkami podobnymi do sasanki? (nie wiem jak skopiować zdjęcie)
Miłego dnia.
Zapraszam do Ogrodu z robalkiem.
Ostatnio zmieniany: 2020/04/30 08:02 przez kasik 69.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/30 08:20 #198937

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14602
  • Otrzymane podziękowania: 44124
Widać straszne skutki suszy. ja to sobie mogę codziennie podlać wodą ze studni, ale Ty?
Rozumiem, czemu czekasz na deszcz. jak siejesz do gruntu, t nic Ci nie wzejdzie na tej saharze!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/30 11:20 #198953

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9850
  • Otrzymane podziękowania: 21401
Strasznie smutne Aniu dzisiaj Twoje fotki :placz ,też nie lubię patrzeć jak coś marnieje.... u mnie też nie pada ,ale mogę podlewać.... :przytulam :przytulam :przytulam
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/30 16:19 #198972

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Mam straszne zaległości u Ciebie,więc żeby się zorientować co w trawie piszczy ;) cofnęłam się o parę stron.Wbiło mnie w fotel "kiedyś sprzedawali wodę na wiadra " krecigl . Posiadacze własnych ogrodów nie zdają sobie sprawy, co to znaczy być zależnym od działkowych władz.
Plantacja parapetowa imponująca i ta ogromna ilość pierwiosnków też robi wrażenie a ostatnie zdjęcia ... :(
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/04/30 21:49 #198997

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8426
  • Otrzymane podziękowania: 25225
Masz rację Aniu, smutek człowieka ogarnia patrząc na takie biedactwa :( . Chyba już wszyscy czekamy na deszcz z utęsknieniem krecigl
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/01 11:54 #199066

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2646
  • Otrzymane podziękowania: 7005
clap hu_rra hu_rra hu_rra wreszcie :deszcz biegnę na działkę, wieczorem sie odezwę.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Krzysia, edulkot, inag1, zanetatacz, nelu-pelu

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/02 00:04 #199213

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4659
  • Otrzymane podziękowania: 8490
To jest bardzo dziwne, że na działkach ROD u Was nie ma wody. Pierwszy raz o tym słyszę
Pamiętam jak postanowiłaś kopać własną studnię, ale wtedy mnie to aż tak bardzo nie zastanowiło.
Wcale się nie dziwie, że łapiesz czasem doła.
Trzymam kciuki za deszcz i za znalezienie fachowca od studni
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/02 06:29 #199216

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2646
  • Otrzymane podziękowania: 7005
Kasiu witaj. :witaj taka pogoda mogła by być przez całe lato, w nocy deszcz, w dzień słońeczko.
Żurawki sieję bo to ciekawe zajęcie, z siewki pomidora wiadomo co wyrośnie, a z takiej siewki żurawki przeważnie niespodzianka.

Jeżeli pytałaś o tę roślinkę

to skalnica, ale dokładnie nie wiem jaka. :nie_wiem

Miłeczko doczekałam się :deszcz .
Mogłam wreszcie zasilić wszystkie krzewy owocowe i rododendrony.
Roślinki podlane i posiane buraczki, fasolka szparagowa, majeranek, astry i gazanie. Posadziłam też dalie i mieczyki. :jupi

Żanetko, wolała bym pokazywać radosne fotki, ale taka jest rzeczywistość. :(
Po deszczu rośliy odżyły w oczch ( nie wszystkie niestety ), więc będzie parę radośniejszych obrazków.

Inuś miło, że znowu zajrzałaś. :przytulam
Właśnie te problemy z wodą, to jeden z powodów mojej zazdrości o ogród przy domu. B)
Przed deszczem pierwiosnki leżały na ziemi powiędnięte, a po deszczu widać, że żyją. zwyc

Wiesiu spadł solidny deszcz i wróciła nadzieja, i chęci do działania. Wczoraj pracowałam do ciemnej nocy, a wieczorem padłam
zmęczona ale szczęśliwa. Oprócz zasiewów oczyściłam wszystkie żurawki ze starych liści. :jupi

Gosiu, kciuki pomogły, przynajmniej w kwestii deszczu. :buziak
Kiedyś w naszym ROD była woda i większość działkowiczów miała doprowadzoną wodę do swoich działek, ale kiedy miasto zaczęło
mieć problemy z wodą, odcięli wodę do działek. Przez jakiś czas - jak pisałam - sprzedawali wodę na wiadra w magazynie nawozów, ( tam
mają kran) ale odkąd susza zaczęła coraz bardziej dokuczać, paradoksalnie przestali sprzedawać.
Pamiątką po dobrych czasach są krany na niektórych działkach, gdzie złomiarze ich nie wypatrzyli. :bezsil

Karagana na tle wilgotnej ziemi


Brunnera po deszczu
Ostatnio zmieniany: 2020/05/02 06:31 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Gabriel, piku, zielonajagoda, Krzysia, edulkot, inag1, Semper, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/02 07:32 #199217

  • rattus
  • rattus Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 240
  • Otrzymane podziękowania: 581
Hej Aniu, przyszłam się przywitać w twoim wątku, Bo choć przeczytany od deski do deski to jeszcze nie zostawiłam śladu swojej bytności. Ale jakoś tak czasu brakuje by siąść spokojnie przed komputerem z z telefonu fatalnie się pisze.

Melduję, że i u mnie całe parapety zastawione żurawkowym przedszkolem z nasion które mi wysłałaś. Powschodziła mi taka gęsta szczotka bo posiałam za gęsto. A potem siedziałam z pęsetą i pikowałam te mikrosieweczki bo mi było szkoda przerywać rotfl Resztę nasionek posiałam do ziemi, bo na parapetach jeszcze pomidory więc mi miejsca zabrakło.

Współczuję problemów z wodą, pamiętam jak byłam mała i moja mama nosiła wodę z domu na działkę w wiaderkach z domu :mur Oby maj był dla nas bardziej łaskawy.
Czy różaneczniki planujesz uprawiać na balkonie? Ja tak uprawiałam w czasach balkonowych catawbiense grandiflorum. Trzy lata rósł w donicy i wyglądał ładnie. Teraz w ziemi ciągle coś mu dolega, chyba czeka go kolejne przesadzanie.

pozdrawiam deszczowo :deszcz
pozdrawiam Małgorzata

Zielony Imperatyw
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/02 08:46 #199219

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10021
  • Otrzymane podziękowania: 22988
W końcu i Ciebie spotkało to szczęście w postaci wody z nieba, wszystko odżyło razem z Tobą. Miło mi czytać taką radość.
Oby częściej spotykało Cię to szczęście. A roboty zrobiłaś dużo.
Do następnego radosnego wpisu.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/02 10:12 #199226

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9850
  • Otrzymane podziękowania: 21401
no kamień z serca,niech teraz regularnie podlewa hu_rra (pobożne życzenie)
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/02 22:13 #199310

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Elunia, wszyscy borykamy się z suszą i czekamy z nadzieją ale różnie to bywa, pamiętam, że w ubiegłym roku maj był mokry u mnie i różnica była tak ogromna w wysokości roslin, że trudno uwierzyć. Doczekałaś deszczu, u mnie też polało 2 wieczory i zagęściła się zieleń, oby częściej padało na te nasze skarby :deszcz
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/03 10:02 #199352

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2772
  • Otrzymane podziękowania: 7407
Aniu :buziak , dobrze, że u Ciebie popadało, bo żal patrzeć na spragnione wody rośliny. Mnie deszcz ominął, trochę pokropiło z piątku na sobotę, ale zdecydowanie za mało.

Po historii z wodą w Twoim ROD, przypomniałam, jak bywałam w latach osiemdziesiątych w delegacjach w Diorze, mieszkałam w Bielawie i latem, kiedy wracałam do hotelu, nie było wody w kranach. Panie sprzątające napełniały wanny w łazienkach, ale o kąpieli nie było mowy, bo wtedy łazienki były wspólne na piętrach, nabierało się wody do misek. Mieszkasz w pięknym miejscu, ale od lat borykacie się z brakiem wody.
U mnie dotąd to nie był problem, jednak od kilku lat jest coraz trudniej, zaczyna brakować wody w studni, opadów coraz mniej, na szczęście jeszcze wodociągowa jest.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/04 09:21 #199525

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2646
  • Otrzymane podziękowania: 7005
Małgosiu witaj.
Cieszę się, że mimo tylu zajęć znalazłaś czas na odwiedziny. :przytulam
Czytam, że z żurawkami miałaś podobnie, żal wyrzucić każdą sieweczkę. Ciekawa jestem czy wyrosła Ci jakaś interesująca.
Różaneczniki na działce mają ciągły deficyt wody i nie są w dobrej formie, dlatego te dwa ostatnio kupione spróbuję trzymać na balkonie.
Co prawda nie lubię trzymać roślin w doniczkach, wiele tym sposobem uśmierciłam. :oops:
Z wielkim podziwem oglądałam Twoje balkonowe uprawy. :woohoo:

Majeczko zobacz, jak nie wiele do szczęścia potrzeba, trochę wody z nieba. :deszcz hu_rra

Żanetko sprawdzałam prognozę długoterminową dla naszego regionu i oby się sprawdziła, bo następny tydzień powinien być deszczowy. :tup

Ewciu różnicę w wielkości roślin wyrażnie było widać w tulipanach, nawet te niezawodne "babcine" były o połowę niższe
niż zwykle. Z kolei te nowe odmiany u mnie w większości zasychają z nierozwiniętymi pączkami.
Deszcz był wybawieniem dla roślin i mam nadzieję na więcej. :tup

Krzysiuoj tak popadało, podlało i trochę deszczówki uzbierało się w zbiorniku.
Miejsce do mieszkania jest piękne, ale jeśli chodzi o opady - dziwne. Dookoła są góry, pagórki mniejsze, większe i tam potrafi padać.
a tu nawet kropla nie spadnie.
Problemy z wodą u nas odczułaś, dosłownie na własnej skórze wink-3 , dlatego rozumiesz i wiesz o czym mówię. :przytulam

po deszczu działka odżyła




widok na warzywnik


biało - niebiesko








budka lęgowa ma lokatora hu_rra


Często mam takiego gościa. :jupi


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, Kalmia, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, Semper, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2020/05/04 09:48 #199530

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10021
  • Otrzymane podziękowania: 22988
No patrz jak niewiele potrzeba że tyle istot było szczęśliwych, Ty promieniejesz radością roślinki pięknie się wdzięczą, jeżyk też zadowolony i nowy lokator w budce, całość wygląda ślicznie i to widać i czuć w Twoich słowach.
Oby te prognozy się sprawdziły.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.187 s.