Wiele osób prezentowało na forum własnoręcznie wykonane
domki dla owadów pożytecznych. Mamy cały wątek poświęcony prezentacji własnych oraz wypatrzonych w rożnych miejscach owadzich hoteli. Do obejrzenia i podziwiania zapraszamy
tutaj . Spełniają one nie tylko funkcję praktyczną (są zimowym hotelem dla naszych pomocników w zwalczaniu mszyc i innych szkodników), ale często pełnią funkcję dekoracyjną
.
W końcu ja także zabrałam się za ten projekt.
Zaczęłam od poszukiwania informacji na temat preferencji przyszłych mieszkańców owadziego hotelu, żeby zapewnić im optymalne warunki bytowania.
Hotel szyty na miarę - jakie schronienie dla kogo?
Zacznijmy od
murarki ogrodowej i innych
dzikich pszczół. Budowa domku dla
jest bardzo prosta. Najchętniej zimują one w pustych łodygach (np. malin, dzikiego bzu lub bambusa, itp.). Wystarczy pociąć je na równe kawałki ok. 10-15 cm. długości i związać razem. Ważne, żeby łodygi miały wlot tylko z jednej strony. Najlepiej jak wykorzystamy naturalne kolanka zamykające przestrzeń. Wtedy domek dla dzikich pszczół mamy właściwie gotowy. Wystarczy powiesić taki pęczek w osłoniętym miejscu i czekać na lokatorów
.
Na poniższym zdjęciu mamy niewielki pęczek zrobiony z łodyg malin.
Możemy także ułożyć pocięte łodygi, w przygotowanym wcześniej owadzim hotelu, wykonanym na bazie drewnianej skrzyni (ja tak właśnie zrobiłam
). Wówczas dosuwamy jednym końcem łodygi do deski, a drugi pozostaje odsłonięty. Łodygi układamy w skrzyni poziomo.
Innym mieszkaniem, które również bardzo chętnie zasiedlą murarki to drewniany domek dla owadów. Technika budowy jest bardzo prosta. Wystarczy kawałek drewna o wymiarach co najmniej 10 cm, który nawiercamy wiertłem o średnicy 5 -10 mm, na głębokość 6-10 cm. W moim hotelu znalazło się kilka takich drewnianych elementów. NAa poniższym zdjęciu możecie zobaczyć zasiedlony już drewniany domek dla murarek w ogrodzie Pawła. Dzikie pszczoły, po zajęciu otworu, zaklejają jego wylot błotem i tak zimują. Wiosną usuwają czop i wylatują na zewnątrz.
.
rispetto napisał:
Domek dla murarek w naszym ogrodzie
Równie pożyteczne
trzmiele i
złotooki będą potrzebowały innego, ale także prostego w konstrukcji schronienia.
Domek dla
złotooków to skrzynka o dziurkowanych ściankach, wypełniona suchym materiałem (np. liśćmi, słomą lub mchem). Ulubionym kolorem złotooków jest czerwony, warto więc pomalować wlot w tym właśnie kolorze. Pamiętajmy jednak, że domek dla złotooków powinien być umieszczony na wysokości co najmniej 1,5 m w ciepłym, zacisznym i dość słonecznym miejscu. Z tego względu nie dokładałam tej kwatery do owadziego hotelu, który planowałam posadowić niżej. Dodatkowo zaleca się, przed znacznymi spadkami temperatur przenieść taki domek do pomieszczenia. W moim domu często widywałam zimujące złotooki na poddaszu. Niestety,po zagospodarowaniu tej części domu na użytkową, owady straciły swój hotel
.
Pokażę Wam piękny przykład domku dla złotooków jaki zaprezentowała na naszym forum Agnieszka:
agnesik12 napisał:
Mi mąż takie domki sprawił.
Konstrukcja domków dla
trzmieli jest niemal identyczna, z tym, że one preferują kolor...
niebieski . Otwór wlotowy powinien być nieco mniejszy tj. ok. 1,5-2 cm średnicy. Domki dla trzmieli umieszczamy niżej, w zacienionym miejscu.
Kolejne nasze ulubienice -
biedronki, chętnie skorzystają z każdego suchego, dobrze osłoniętego miejsca, w którym mogą się ukryć wśród trawy, mchu, siana lub nawet tektury falistej. Instrukcję budowy przykładowego domku dla biedronek (w języku angielskim) prezentowała Marysia
tutaj. Zainspirowana projektem, zrobiłam coś podobnego.
Odcięłam dno plastikowej butelki:
Zwinęłam w rulon tekturę falistą miałam miałam w domu (tego dnia przyszła przesyłka, w której zamówione rzeczy zabezpieczone były na czas transportu takim materiałem
):
A następnie włożyłam tekturę do odciętej butelki:
Kilka takich pokoi umieściłam w hotelu:
Nawiercone kawałki drewna będą także bardzo atrakcyjnym, zimowych schronieniem dla
chrząszczy. Kanaliki o głębokości 6–12 cm i średnicy 2–7 mm powinny biec pod różnym kątem. W jednym pniaczku może być wiele otworów, ale należy pamiętać o tym, że im grubsze kawałki i większy dystans otworów od krawędzi (kory), tym lepsza izolacja domku przed mrozem.
Przepiękny domek w ogrodzie Wiesi:
piku napisał:
U mnie powstał nowy domek z korzenia uschniętego świerka
Dodając kije i gałązki w różnych rozmiarach oferujemy zakwaterowanie dla
biegaczowatych.
Gdzie postawić domki dla owadów pożytecznych?
Domki dla owadów pożytecznych należy ustawić w miejscu osłoniętym od deszczu i wiatru. Doskonałym wyborem będzie południowo - wschodnia ściana domu, pod dachem. Dobrym pomysłem jest także umieszczenie owadziego hotelu we wnętrzu altany, pod wiatą czy pod osłoną drzew (w tym wypadku wydaje się, że najlepiej jak będą to gatunki zimozielone, które będą chronić naszą konstrukcję przed zimowym wiatrem i deszczem
).