Powojniki włoskie (Grupa Viticella)

Powojnik 'Madame Julia Correvon'
Clematis

Synonimy: 'Mme Julia Correvon', 'Julia Correvon'

Pochodzenie: Francisque Morel, Francja 1900 r.
Wielkość: 3-4 m wysokości, wspina się na podpory czepiając ogonkami liściowymi.
Kwiaty: średniej wielkości, średnica 10 cm, złożone z 4˗6 wąskich, jaskrawych, winnoczerwonych działek, od spodu jasnoróżowych z białą pręgą; w pełnym rozkwicie działki są lekko skręcone, pręciki mają jasnożółte pylniki, kwitnie obficie VI-VII, słabiej do IX
Stanowisko: dobrze oświetlone, rośnie na każdej glebie
Cięcie: silne w II-III, stare nad samą ziemią, młode na wysokości 20-50 cm.
Mrozoodporność: dobra (strefy 4-9)
Nagrody: Award of Garden Merit 1993


Jeśli chcesz poznać wszystkie powojniki opisane na naszym forum zajrzyj do ILUSTROWANEGO SPISU POWOJNIKÓW


Rozrośnięty i dobrze radzący sobie prawie przy ścianie domu to dowód na to, że poradzi sobie na każdym stanowisku.
Teraz czeka go przesadzenie, najpierw do donicy, a potem na jakieś dobrze przemyślane miejsce, może na drzewo, żeby na tle zieleni czerwone kwiaty ładnie się prezentowały.

Nie przepadam za czerwonym ale dla Mme warto zawsze zrobić wyjątek Piękny powojnik i, doprawdy, radują serce rośliny, które po prostu cieszą się życiem, nie marudząc o drobiazgi. To zaraźliwe

Zrządzeniem losu wyszło na to, że mam dwie i każda daje z siebie wszystko.

No i mam zagwozdkę, bo też kupiłam kilka lat tą odmianę, ale moja jakoś inaczej kolorystycznie wygląda? Pomyłka, czy gra swiatła i ustawienia aparatu?



.

Obstawiam aparat, mój sobie kiepsko radzi z czerwieniami, zawsze przyciemnia

Moja madame absolutnie nie jest czerwona!

Piękna odmiana powojnika, bezproblemowa w uprawie.

Widać, że wszędzie kwitnie bardzo obficie .

Zdjęcie, które zamieściłam wyżej było zrobione w słoneczny dzień, ale znalazłam jeszcze zdjęcie tego powojnika zrobione podczas pochmurnego dnia. Odcień kwiatów 'Madame Julia Correvon' wydaje się być bardziej winny, mniej jaskrawy



.

U mnie kwitnie niezawodnie. Tnę na 70, 80 cm.

U mnie Julka jeszcze raczkuje, ale jedno co mogę napisać, to że witalny jest niesamowicie. Mimo niskich listopadowych temperaur kwitła pojedynczymi kwiatami.

Tu fotki z czerwca

Niestety w tym roku kwiaty wyglądają głównie tak
Niw wiem, co mu dolega

Zuziu ten rok nie był dobry dla powojników, większość moich albo nie kwitła wcale albo dopiero jesienią jak dobrze się nawodniły.

Madame Julia Correvon kwitła tak sobie i bardzo krótko
25.06.2017

Maju, myślisz, że to z powodu suszy powojniki kwitły słabo w tym roku? Powojnik Zuzanny wygląda raczej na obgryziony .

Ten raczej nie ucierpiał zbytnio z powodu suszy, kwitł tylko dużo słabiej, ale i takie ogryzione kwiatki też miał.
Mocno powiększyłam zdjęcie, kwiatek z lewej podgryziony.

Nowy sezon rozpoczęty- mam nadzieję, ze kwitnienie będzie lepsze niż w ubiegłym

Jak zawsze kwiaty pocięte, podejrzewam niszczylistkę. Choc na wsi też fruwa to dziadostwo, a powojnika nie żre...

Powojnik 'Madame Julia Correvon' wspina się na różę czerwonawą.


fot.23.06.2022r.
.