Beato pobudzanie do kwitnienia poprzez okręcanie drzew drutem ma w założeniu polegać na wywołaniu sytuacji stresowej, która spowoduje "chęć" wydania nasion, a tym samym intensywne kwitnienie...
Osobiście jednak mam spore wątpliwości czy faktycznie jest to skuteczna, a przede wszystkim dająca długotrwałe efekty metoda. Okręcenie drutem niechybnie prowadzi do uszkodzenia pnia rośliny,
co w przypadku wiśni piłkowanych podatnych na choroby grzybowe, nie wydaje się postępowaniem rozsądnym. Takie uszkodzenia pnia (którego nie da się przecież usunąć w przypadku rozwoju ewentualnej infekcji)
mogą być bardziej niebezpieczne niż przycinanie konarów.
W przypadku Twojej wisienki wydaje mi się, że zwyczajnie musisz trochę poczekać. Egzemplarz, który pokazujesz jest chyba dość młody i to jest najprawdopodobniej przyczyna niezbyt obfitego kwitnienia.
Nie mam w ogrodzie odmiany 'Royal Burgudy' ale mój 'Kanzan' przez pierwsze lata też nie był jakoś oblepiony kwiatami. Rosnąca od dwóch sezonów 'Kiku Shidare Zakura' zachowuje się zresztą podobnie (niewielka ilość kwiatów).
fot. 16.04.2022, Villa Hügel