Budleja skrętolistna (Buddleja alternifolia)

Krzew o pokroju kopulastym, osiąga 2 m. wysokości.
Pędy cienkie łukowato wygięte, liście wąskie lancetowate, na zimę opadają.
Preferuje stanowiska osłonięte.

Piękne ja swoja musiałam przyciąć stawiając w tym roku szklarnię.
Piękne Wasze okazy

Właśnie jak zobaczyłam na 'O. w ogrodzie Jasi-Poziomki, to zaraz zapragnęłam taką piękność mieć u siebie.

Aniu dobrze,że masz gdzie wyeksponować taki duży krzak, wtedy można podziwiać jego urok ja swoja musiałam drastycznie przyciąć.

Franusiowa napisał:
Jak przycięłaś to szybko odrośnie, a moja rośnie na podwórku więc rozpycha się na całego

Budleja Dawida (Buddleja davidii)

Często zwana Motylim krzewem

Występowanie: Chiny, Japonia - obecnie rozpowszechniona na całym świecie
Do Europy trafiła w 1893r.

Gatunek z rodziny loganiowatych.

Jest dość wrażliwy na mróz (strefa 6b-7a)

Średniej wielkości krzew, dorastający do 2-3 m wysokości. Ostatnio powstały też formy karłowe.
Liście: zielone, lancetowate, piłkowane, od spodu pokryte szarym kutnerem.
Kwiaty: są największą ozdobą krzewu, drobne, rurkowate, przyjemnie pachnące, zebrane w długie kłosokształtne kwiatostany, wyrastające na szczytach tegorocznych pędów,wabią do ogrodu motyle, różnych gatunków
Krzew kwitnie od połowy lipca do połowy września. Obrywanie przekwitłych kwiatostanów przedłuża okres kwitnienia.

Stanowisko: najlepiej słoneczne, zaciszne
Gleba: żyzna, przepuszczalna, o odczynie lekko kwaśnym do obojętnego

Ze względu na małą mrozoodporność zaleca się kopczykowanie nasady pędów.
Wiosną należy przyciąć pędy nisko nad ziemią.

W ogrodach są sadzone tylko odmiany tego gatunku.

Budleja Davida 'Nike'
Synonim pol.: Omżyn Davida 'Nike'
Buddleja davidii

Krzew dorastający do 2-3 m. wysokości.

U mnie tej zimy lekko przemarzł, pomimo okrycia. Był dużo niższy w tym sezonie i słabiej kwitł
Mam nadzieję, że szybko dojdzie do zeszłorocznej formy

Zdj.28.07.2017

Budleja Dawida 'Blue Chip'
Buddleja davidii

Nowa miniaturowa odmiana, która została nagrodzona złotymi medalami na międzynarodowych targach - Plantarium 2009 (Holandia) i Salon du Vegetal 2010 (Francja).

Wysokość: 80 cm
Kwiat: niebiesko fioletowy, pachnący, duży (ok.20cm) zwłaszcza jak na karłową roślinę VII-IX

Wczesną wiosną, tego roku kupiłam małą sadzonkę za 4zl
Rozrosła się i już we wrześniu tak pięknie kwitła

Zdj.20.09.2017

'Blue Chip' gościł i u mnie... lecz tylko przelotem... zakupiłam 2 sadzonki do donicy na taras, podsadziłam plektrantusem i cieszyłam swe oko przez sezon letni... niestety niezabezpieczony na zimę (to były początki mego ogrodowania i wiele rzeczy mi jeszcze umykało ), wiosną już nie odbił... zniechęciłam się i nie ponawiałam zakupu... choć jak tak teraz patrzę na zdjęcia sprzed 4 lat, to... znów mnie kusi

Zdjęcia z 5.08.2013

Mnie zachwyciła w Europa-Rosarium, pięknie komponuje się z różami.
Kocimiętki i lawendy są niskie, a ona daje "drugie" piętro.

Warta szerszego zainteresowania, bo jest bardziej odporna na niskie temperatury niż Budleje Dawida. Mocno cięta odmładza się coraz to dłuższymi pędami. Łatwo ukorzenia się zarówno z sadzonek zielnych jak i zdrewniałych. Moją ukorzeniłem z gałązek, które przywieziono mi z Niemiec. Teraz rozdaję sadzonki sąsiadom. Na zdjęciu w trzecim roku uprawy na glebie piaszczystej.

Moja zdaje się czterolatka, prowadzona na drzewko od patyczka, pokazała swoją krasę w tym sezonie

Zdj.dziś 30.05.2018

Mam 3 kolory

A moja to chyba ' Moonshine'






Beata

Moonshine u mnie wymarzła najzwyklejsza rośnie juz kilka lat



i dwie nowe miniaturowe kupione w tym roku

Budleja 'Nanho Blue' u mnie 2 sezon, rośnie bardziej na szerokość niż na wysokość. Kwiatostany ma niezbyt duże, ale kwitnie bardzo obficie i długo.

Mam w ogrodzie kilka budlei, ale moją ulubioną jest odmiany nn, którą kupiłem ze względu na ciepły odcień kwiatów i srebrzyste ulistnienie.





Rośnie dosyć zwarta i obficie kwitnie, ale regularnie obcinam jej zasychające kwiatostany. Pierwsze kwiaty są duże, a te jesienne na zdjęciach już drobniejsze.
Pięknie pachnie i zawsze pełno na niej owadów.







Mam jej trzy egzemplarze, a wiele już rozdałem znajomym. Budleje bardzo łatwo się ukorzeniają z zielonych pędów, a nawet czasem sama się ukorzenia z pędów pokładających się.
Jesienią lekko okrywam podstawę krzewów, a na wiosnę mocno je przycinam.

Wiosną ubiegłego roku nabyłem kolejna budleję 'Nano Purple'. Wyrosła na ok. 80 cm i nawet zakwitła. Teraz czekam, jak przetrwa zimę. Kolor kwiatów jest dla mnie rewelacyjny.

Zastanawiam się czy niecięta wiosną budleja, będzie kwitła, ale drobnymi kwiatostanami, czy nie będzie kwitła wcale?
Mam własnie ochote mojej nie ciąć. Już puszcza listki, a w miejscu gdzie rośnie, bardziej by mi pasowało mnóstwo drobniutkich kwiatostanów. W ogóle rośnie w miejscu dość ciężkim, na suchej, słonecznej skarpie.

budleja kwitnie na tegorocznych przyrostach, więc niecięta też zakwitnie, tylko słabiej, niż pobudzona cięciem do wydawania nowych przyrostów. A drobnieją późniejsze kwiaty, gdy nie usuwa się wcześniej kwitnących i krzew wysila się dodatkowo na wykształcanie owoców.