Wiesiu
kilka siewek..? ja nie mam o nich pojęcia...

Nelu , ten ciemiernik jest zupełnie bezobsługowy !!!
Jak stara roślina padnie to już podrasta siewka , a jak siewek za dużo to zasilą kompost .

Moje już przekwitają

Zakupiłam w zeszłym roku trzy sadzonki ciemiernika foetidus z czego jedna jest cała zielona a dwie czerwono nabiegłe:)czy to normalne czy też trafiły mi się może odmianowe ?a jeżeli to może ktoś rozpozna?(ten jeden czerwony kijek to dereń

Czasem zdarza się, że pojawiają się takie lekkie czerwonawe przebarwienia. Odmiany mają zazwyczaj wiele wyraźniejsze.
Zamieszczaj od czasu do czasu fotki, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie- czy przebarwienia się wzmocnią, czy zanikną.

Dziękuję, po obejrzeniu Twoich zdjęć stwierdziłam, że może nastąpił cud i jest to Harvington Pewter, ale takie cuda chyba się jednak nie zdarzają Będę obserwować

Ciemiernik cuchnący zawiązuje już nowe pąki kwiatowe

Efkaraj napisał:
U mnie także, ale do kwitnienia jeszcze daleko:




fot. 15.02.2024r.
.

Ładnie przyrósł

14.03.2024r.
.

31.03.2024r.


4.04.2024r.

Ciemiernik cuchnący (Helleborus foetidus) zawiązał pąki kwiatowe! Dzięki Wiesi i jej szczodrości dołączyłam do grupy ciemiernika cuchnącego.
On robi wrażenie, liście ciemne, błyszczące powycinane, kwiaty kuleczki, cudeńko. Żeby tylko, jak napisała wcześniej Ewa, zima ich nie zabiła.

31.12.2024r.
.

30.12.2024

13.01.2025r.
.

Fantastyczny widok u Ciebie Monika! Tak się ze śniegu wynurza. U mnie zima go nie zabiła i mam nowa jakość w ogrodzie, Niesamowicie ozdobne już teraz. Są cztery, 2 duże, jeden mniejszy, a czwarty całkiem malutki, to zestawienie to dla Wiesi Cudeńka!

Mój pochodzi prawdopodobnie od Wiesi, przywędrował od Hani, pierwszy wypadł po kilku latach, co mnie bardzo zmartwiło, ale po kilku następnych znalazłam wiele siewek, to już kolejne pokolenia, część młodzieży poszło do innych ogrodów. Jestem nim ciągle zauroczona, choć nie nie mam takich pięknych rumieńców, jak u niektórych z Was.

Ja mam na pewno od Wiesi i też bardzo go lubię. Żyje krótko, ale wysiewa się obficie więc stale mam go gdzieś w ogrodzie
z dziś

Ciemierniki cuchnące rozpoczęły kwitnienie, ale tylko te na słonecznych stanowiskach:


fot.24.03.2025r.
.

Pszczoły do niego przylatują ,ale jak widać na zdjęciu Poli, gdzie kwiaty się już całkiem otworzyły, to dopiero wczesne stadium kwietnia. Martwi mnie, że piszecie, że jest nietrwały w ogrodzie. Według informacji AI jest wieloletni, jedna roślina utrzymuje się do kilkunastu lat i rozsiewa dookoła. Zachodzi pytanie, czy tylko w innym ogrodzie jest tak żywotny?