Różanecznik wielkokwiatowy 'Von Oheimb Woislowitz'
Rhododendron 'Von Oheimb Woislowitz'

Synonim: Rhododendron 'Oheimb-Woislowitz', Rhododendron 'Von Woislowitz'

Grupa Catawbiense



Rodzice: Rh 'Everestianum' x Rh 'Carl Mette'

Selekcjoner: T.J. Rudolf Seidel, Niemcy
Pokrój: szeroko kulisty, zwarty
Siła wzrostu: duża... po 10 latach dorasta do około 2-2,50 m wysokości i prawie takiej samej szerokości
Liście: ciemnozielone, lekko błyszczące... duże, o długości od 7 do 14 cm
Kwiaty: pąki purpurowo liliowe... po otwarciu jasnoróżowe z liliowym odcieniem, jaśniejące ku środkowi z małym, początkowo ochrowo żółtym, z czasem żółto zielonkawym rysunkiem na górnym płatku... brzegi płatków pofalowane... duże, średnica pojedynczego kwiatu do 8 cm... zebrane po 11-19 sztuk w dość okazałe, kuliste, wierzchołkowe i zwarte kwiatostany
Termin kwitnienia: czerwiec
Mrozoodporność: do -26 °C (Ciepłucha)/ bardzo dobra (Schmalscheidt)

Ciekawostka:

>> 'Von Oheimb Woislowitz' jest jedną z historycznych odmian różaneczników rasy łużyckiej (odmiany Seidla), których kolekcją o statusie Kolekcji Narodowej szczyci się Arboretum w Wojsławicach, filia Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego

>> Wyselekcjonowana przez TJ Rudolfa Seidla około roku 1896, została nazwana w roku 1906 na cześć przyjaciela hodowcy, Friedricha (Fritza) von Oheimba (1850-1928), niemieckiego botanika, właściciela majątku w Wojsławicach w latach 1880-1921 i założyciela tamtejszego Arboretum



'Von Oheimb Woislowitz w Jędrzejówce, ogrodzie Poll






Szczęśliwych posiadaczy proszę o zasilenie bazy swoimi fotkami

Sezon kwitnienia różaneczników niedługo się zacznie, więc małe wspomnienie z ubiegłego sezonu

We wpisie na forum z 04.06.2016r, napisałam:
"Przyznam,ze w tym roku nie nasyciłam się różanecznikami, choć jeszcze nie wszystkie kwitly. Burze na przemian z palącym słońcem i upałami podziałały i kwiaty szybko zbrązowiały i opadły. Zdążyłam troszkę pofocić, aby mieć co wstawiać do baz, ale czuję pewien niedosyt. Teraz własnie rozpoczyna kwitnienie sztandarowy Rh Wojsławic Von Oheimb Woislowitz".Przepraszam za jakośc zdjęcia, dopiero 'ustawialismy' forum, więc zdjęcia nie wchodziły najlepszej jakości i wielkości.




"Różanecznik Von Oheimb Woislowitz , którego nazwa została nadana na cześć właściciela majątku i założyciela Arboretum w Wojsławicach , Friedricha von Oheimba w ty sezonie obficie zakwitł, w dodatku o czasie, kiedy inne różnaczeniki już przekwitły "


Przyznam, ze darzę ten różanecznik specjalna estyma, wynikająca chyba z mojej miłosci do Wojsławic. Obiektywie patrząc, ten różanecznik nie jest jakims super pokazowym....najpiękniejszym z rózaneczników, choć oczywiście według mojego gustu. Lubię raczej ciemniejsze barwy, ale to własnie różanecznik Von Oheimb Woislowitz' był moim obiektem westchnień przez kilka lat. Oglądałam go dzisiaj, ma dużo pąków kwiatowych, więc powinien ładnie zakwitnąć.

Dziękuję Pollu, że go pokazałaś.

Kocham wszystkie rodki, ale wszystkich mieć nie mogę w moim malutkim ogródku,
wybieram zatem takie, które (oprócz porywów serca) dają pewną ciągłość kwitnienia.
Dzięki temu wydłużam ich kwitnienie, a ten właśnie zaczyna dość późno.

I teraz wiem, że całkiem ładny jest i na tle ciemnej zieleni będzie mnie cieszył.

Tak, to prawda - różanecznik Von Oheimb Woislowitz rozpoczyna kwitnienie nieco później, niż inne różaneczniki. W tym sezonie wszystkie rododendrony przyspieszyły, więc i on już niemal rozkwita . ładnie zawiązała pąki, więc kwitnienie będzie obfite




fot.20.05.2018r
.

W rozmowie z pewną ogrodniczką- posiadaczką różanecznika 'Von Oheimb Woislowitz', usłyszałam coś, co mnie nieco zdziwiło. Mianowicie to, iż u niej w ogrodzie, ten różanecznik kwitnie naprzemiennie- jednego roku obficie a drugiego niemal nie, jakby odpoczywał. Ja tej tendencji nie zauważyłam.

Rododendron 'Von Oheimb Woislowitz' w szczycie kwitnienia





Zbliżenie na kwiaty


fot.25.05.2018r

Natomiast podczas wizyty u mnie, Zen zwrócił mi uwagę na niedoskonałości pokroju tego różanecznika. I mój egzemplarz i jego, wytworzył nisko, niemal u podstawy, pokładające się gałęzie. Trzeba będzie po kwitnieniu usunąć je, bo fatalnie to wygląda.

Poll... a nie lepiej przysypać ziemią i ukorzenić? Chętni na małe 'Von Oheimbki' na pewno by się znaleźli

Moniś Ty to jednak masz dobre pomysły! Tak zrobię!

'Von Oheimb Woislowitz' jest jednym z ostatnich różaneczników kwitnących w moim ogrodzie






fot.12.06.2020r.
.

Poll... udało Ci się ukorzenić małe 'Von Oheimbki'?


'Von Oheimb Woislowitz' to jeden z nielicznych różaneczników, które podczas mojej zeszłotygodniowej wizyty w OB PAN w Powsinie w większej części był jeszcze w pąkach... zdjęcia z 7.06.2020

Moniś, przyznam, że nie sprawdzałam. Nadal jedna gałąź jest przyciśnięta do ziemi.. Mam nadzieję, ze nie zapomnę jutro sprawdzić.


fot.12.06.2020r.
.

Wczesną jesienią podniosłam gałąź, nie jest ukorzeniona.

Takich widoków nigdy za dużo - przekwitający 'Von Oheimb Woislowitz' w połowie pachnącego czerwca



.

Młodziutki jeszcze, ale obficie kwitnący 'Von Oheimb Woislowitz' rosnący na półcienistym stanowisku w Wojsławicach.

fot.07.06.2021

Zastanawiam się czy to przypadkiem nie jego sfociłem w Wojsławicac?

Spotkałam go na marketowej półce ... i nie kupiłam jak następnego dnia wróciłam to już go niestety nie było...
01.06.2021

'Von Oheimb Woislowitz' rozpoczyna kwitnienie, jako jeden z ostatnich różaneczników. Jeszcze przed kwitnieniem został zasilony Magiczną Siłą do różaneczników a w ubiegłym roku dostał nawadnianie kropelkowe. Walczę z tym mało nasyconym kolorem liści, teraz, gdy stanowisko zrobiło się pólcieniste i dość wilgotne, mam nadzieję doczekać się efektów tej walki.








fot.05.06.2022r.
.

Pełnia kwitnienia 'Von Oheimb Woislowitz' w OB PAN w Powsinie... zdjęcia z 11.06.2022

'Von Oheimb Woislowitz' już przekwita, ale część kwiatów wygląda jeszcze przyzwoicie




fot.17.06.2022r.
.