Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród na kółkach

Ogród na kółkach 2024/05/24 09:27 #321483

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2987
  • Otrzymane podziękowania: 13096
Dzięki Tomku, też mam taką nadzieję, choć i obaw sporo. To trudny teren. Niezależnie od tego, czy pada, czy nie pada, muszę dodatkowo od czasu do czas to miejsce nawadniać obficie z węża, mimo że linia kroplująca też tam jest. Wszystko to ginie gdzieś w czeluściach, a szczelne kopuły z gałęzi świerków nie dopuszczają za wiele wody z nieba.

Żaneto, miło mi. Dzięki. Już sobie kolejną robotę szykuję, bo głowa ogrodnika taka już jest, że bez wymyślania sobie nowego zajęcia nie może żyć. Stwierdziłem otóż, że na rabacie przy granicznym garażu sąsiadów za bardzo mi się rozpanoszyły barwinek i kopytnik. Dotąd tego nie ruszałem, było zielono, zadarnione, wydawało się odpowiednie. A może po prostu nie chciało mi się tego ruszać, żeby nie otworzyć puszki pandory (już wiem, że okropny tam mętlik korzeni). W końcu powiedziałem dość, zagłuszają inne rzeczy. Barwinek wylatuje cały (wystarczy, że jest go sporo w okolicznych lasach), kopytnik zostaje częściowo z mocnym postanowieniem systematycznego ograniczania. Odzyskam tu trochę przestrzeni, trzeba będzie zagospodarować kawałek cienistego miejsca, w sumie wiadomo, czym, nie wiadomo na razie jak? 2smiech
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/05/24 09:28 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz, DorotaZ, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/05/24 11:33 #321485

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10094
  • Otrzymane podziękowania: 22535
Tomku -oczywiście ,że wiadomo polewkamax ,i wiem ,że powstanie nowy piękny zakątek do podziwiania :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom


--=reklama=--

 

Ogród na kółkach 2024/06/04 21:32 #322261

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4806
  • Otrzymane podziękowania: 8978
Ty już będziesz miał kwiaty dalii, a ja z niepokojem czekałam, czy moje wyjda z ziemi, bo wsadziłam je w połowie kwietnia.
Ale są clap
Stworzyłeś piękny zakątek
Coraz bardziej lubię cieniste miejsca gwizdac
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2024/06/04 22:06 #322263

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14878
  • Otrzymane podziękowania: 45271
Cieszę się, że Bishop of York rośnie i będzie kwitł hu_rra Bo ja chyba mojego straciłam, gdzieś powinien być drugi, ale w końcu nie wiem gdzie. Musiał być uszkodzony i poległ po ulewach, bo jak wsadzałam był ok.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2024/06/05 11:25 #322281

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2987
  • Otrzymane podziękowania: 13096
Żaneto, dzięki, że we mnie wierzysz. Trochę mnie pracy czeka, bo muszę tu nanieść ziemi kompostowej (połowę już naniosłem) i podnieść rabatę albo zrobić nawet dwa poziomy, no i czymś to zabezpieczyć, a akurat zlikwidowali niedaleko od nas sklep z kamieniem ogrodowym. Nieco mi teraz czasu brakuje, bo lubię tenis i często oglądam zmagania w Roland Garros.

Gosiu, dziękuję. Tak, niektóre dalie podpędziłem, będą szybciej. Ale nie wszystkie, więc część musi sobie radzić od początku, także te, które dostałem od Miłki.

Miłko, jeśli nie odnajdziesz dalii Bishop of York, to Cię w przyszłym sezonie poratuję. zwyc Wiem już, że z daliami różnie bywa. Nie wszystko zawsze się udaje. Wciąż czekam na wykiełkowanie Woodland's Wildthing. Nie chce, jak dotychczas, ruszyć. Wszystkie pozostałe, jakie mam od Ciebie, ruszyły, choć niektóre bardzo zasmakowały ślimakom. Trochę mnie w tym roku zaskoczyły - w ubiegłym sezonie nie miałem problemu, dali w zasadzie mi nie jadły, w tym roku niektóre zaatakowały już na starcie, podobnie mszyce. Z tymi drugimi poradziłem sobie szybko, ślimaki to jednak inny zgryz.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, zanetatacz, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/06/06 14:40 #322342

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14878
  • Otrzymane podziękowania: 45271
Tomku, nauczyłam się, ze z daliami różnie bywa. Wielu już nie mam, ale jak ma się dużo, to łatwiej przeżyć stratę. U mnie sporo dalii ładnie wyrośniętych, przynajmniej te, których ślimaki nie podżerały. Ale jak wysypałam niebieskie, to ruszyły wszystkie ładnie. Muszę sprawdzić moją Woodland's Wildthing. Nie mam pojęcia, gdzie ją posadziłam, jak to ja...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2024/06/07 09:26 #322377

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1435
  • Otrzymane podziękowania: 3801
U mnie ślimory zaatakowały jedną z dalii. Podziurawiły jej liście jak sito w jedną noc. Co dziwne taka sama dalia w innym miejscu całkiem zdrowa think: nie dowiedziały sie o niej ? 2smiech

Tomek czy miałeś może jakieś doświadczenia z hostą, która wypuściła z tej samej karpy inne liście niż ona sama ?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2024/06/07 15:02 #322385

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2987
  • Otrzymane podziękowania: 13096
Ewo, im więcej host kupuję, tym częściej się z takim zjawiskiem stykam. Za dużego doświadczenia nie mam, ale pewne spostrzeżenia już poczyniłem. Możemy mieć do czynienia albo z tzw. sportem, albo rewersem (czyli powrotem do hosty matki, z której została wyhodowana). Mnie się taki rewers zdarzył w przypadku hosty Gold Standard, która jest sportem hosty Fortunei Hyacinthina. Zauważyłem na niej trzy całkiem zielone liście, które wyrastały z jednego kła. Uznałem, że to powrót do korzeni czyli jeden kieł zrewersował. Oddzieliłem i dalej już rozwijała się jako Fortunei Hyacinthina, bez żadnych problemów, bardzo szybko się rozrosła. Na poniższym zdjęciu mamy Gold Standard, na kolejnym właśnie tę odseparowaną Fortunei Hyacinthina. po zaledwie dwóch latach samodzielnej egzystencji. Piękna.





Odmienne liście zdarzyły mi się też w tym sezonie na Midwest Magic. Mam zamiar je oddzielić, bo okazuje się, że wyrastają z jednego kła - tak jest zazwyczaj, że te odmieńce to osobny kieł, co ułatwia oddzielanie, ale być może zdarzają się i bardziej skomplikowane sytuacje, nie wiem?.





Oddzielenie nie zawsze kończy sprawę. Nie musi oznaczać posiadania nowej hosty z takimi dokładnie liśćmi, jakie miał kieł przy oddzielaniu. Mogą się zmieniać w kolejnych sezonach. Czasem trzeba po wielokroć oddzielać, żeby nową odmianę ustabilizować. Nie zawsze kończy się sukcesem. Od hosty Gold Standard, chyba dwa lata temu (?) oddzieliłem znacznie różniący się kieł. Wiązałem z nim spore nadzieje, bo mi się podobał. Niestety zmieniał się z każdym rokiem, w dodatku nie cała roślina jest taka sama, a chciałbym coś ustabilizowanego. Znowu chyba będę musiał od niej oddzielić najbardziej obiecujący fragment, ale żadnej gwarancji nie ma, że się powiedzie. Czasem jest to długi proces. Poniżej, jak się zmieniała ta nowa roślina w kolejnych latach.







Tak czy owak warto oddzielić i obserwować, co się dzieje. Ustal, czy wychodzą z jednego kła i do dzieła.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/06/07 15:03 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, th, chester633, Semper, zanetatacz, Shalina, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/06/07 16:49 #322389

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14878
  • Otrzymane podziękowania: 45271
Tomku, melduję, ze mam Woodland's Wildthing i to w dwóch miejscach. Czyli jest i ... będzie! wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2024/06/07 21:25 #322408

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1435
  • Otrzymane podziękowania: 3801
Dzięki Tomku za info. recourse
A teraz trochę informacji praktycznych potrzebuję... czyli zaznaczam odmienny kieł (lub kły) i kiedy go oddzielam ? jesienią ? wiosną ? mam wykopać całą hostę, żeby ten kieł oddzielić ?
A tak w ogóle fajne te "inne " hosty wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2024/06/07 22:32 #322423

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2987
  • Otrzymane podziękowania: 13096
Miłko, cieszę się, że odnalazłaś zgubę. :jupi
Ewo, tu nie ma reguł, każda sytuacja wymaga indywidualnej oceny. Jeśli dany kieł był zewnętrzny, łatwiej go oddzielić. Ja zwykle podważam tylko jedną stronę karpy widłami i staram się wyjąć go z własnym korzeniem. Nie zwracam uwagi na porę roku. Gorzej, kiedy kieł sytuuje się w środku karpy, bo wtedy może być konieczne wykopanie jej całej i podzielenie. W takim przypadku lepiej poczekać do jesieni.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave, zanetatacz, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/06/13 19:42 #322924

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2987
  • Otrzymane podziękowania: 13096
Trzeba coś w końcu wrzucić, dawno tu nie zaglądałem 2smiech .


































Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, th, Efkaraj, chester633, Semper, zanetatacz, Shalina, DorotaZ, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/06/13 20:23 #322929

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 6640
  • Otrzymane podziękowania: 26488
Widzę, że u kolegi hosty w idealnym stanie...aż tak nienaturalnie zdrowe :lol: Ślimaki to gdzie się podziały?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, zanetatacz, dultom

Ogród na kółkach 2024/06/13 20:31 #322931

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2987
  • Otrzymane podziękowania: 13096
Tomku, nie ze wszystkimi hostami jest tak dobrze. Ślimaki są, ale może rzeczywiście jest ich mniej. Staram się walczyć, co roku próbuję różnych nowych sposobów, każdy coś tam daje. Niektóre hosty są bardziej odporne albo zwyczajnie mniej smaczne. Nie chwalmy jednak dnia przed wieczorem, bo do końca sezonu jeszcze daleko. :diabelek
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, th, zanetatacz, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/06/13 20:47 #322934

  • Willow
  • Willow Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 305
  • Otrzymane podziękowania: 1119
Tomek, masz rację, niektóre hosty są i u mnie rzadziej odwiedzane przez pomrowy, ale i tak niebieskie granulki są pod ręką i po deszczach niezbędne, niestety. Pięknie u Ciebie :kocham
pozdrawiam słonecznie Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2024/06/13 21:59 #322944

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2987
  • Otrzymane podziękowania: 13096
Willow, dziękuję, ale do ideału daleko. Nie nadążam za chwastami, szybciej rosną niż ja je usuwam, bo zawsze sobie w międzyczasie wynajdę inną robotę. Innymi słowy, znowu nabałaganiłem, szukając nowych możliwości. Wykarczowałem, jak się rzekło, barwinek, który się rozpanoszył i trudno było już nad nim panować, i wymodziłem coś takiego. Czy to się sprawdzi, okaże się, jak zarośnie tym, co tam powsadzałem i być może coś jeszcze upchnę. 2smiech

Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Efkaraj, chester633, zanetatacz, nelu-pelu, Shalina, DorotaZ, ewakatarzyna, Willow

Ogród na kółkach 2024/06/13 22:13 #322950

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6866
  • Otrzymane podziękowania: 15397
I fajnie wyszło :)
Hosta druga od dołu, taka niebieskawa to..?
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, dultom

Ogród na kółkach 2024/06/13 22:15 #322951

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2987
  • Otrzymane podziękowania: 13096
Nelu, to Restless Sea.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/06/13 22:16 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Ogród na kółkach 2024/06/13 22:20 #322953

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6866
  • Otrzymane podziękowania: 15397
Ładnie się wpasowała :lol:
Powiem Ci, że lubię jak towarzystwo na rabatce jeszcze nie za bardzo się rozrosło gwizdac ale wiadomo, że to
kwestia czasu :lol:
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.189 s.