W firletce chyba
Na pierwszym zdjęciu chyba Ruby Giant
Na drugim i piątym Yalta (te mniejsze)e, to nie wiem, bo nie wszystko widać.
I tam gdzie piszę Ard Schenk, to Jeanne d'Arc .

Jeanne d'Arc kwitną obok i te są naprawdę wielkie a to maleństwo jest.
No właśnie firletka kwiecista, wszędzie mam jej pełno tak samo jak dziur w pamięci.
To mówisz że tego co tak dużo to Ruby Giant, możliwe.

Majeczko ale pięknie Ci krokusy kwitną mam nadzieje że po tym powrocie zimy u mnie też wreszcie zakwitną

Danusiu doczekasz się i będziesz się nimi cieszyć kiedy u nas będą tylko szczypiorki.
A dzisiaj tylko na chwilkę choć pogoda cudna.
Cebulica Tubergena cebulica Miszczenki (scilla mischtschenkoana)



kokorycz pod limbą nim hosty i paprocie zasłonią glebę



siewki jakichś obrazków, wsadziłam całą kolbę i taka gęstwina wyrosła, teraz nie wiem czy to rozsadzić bo nigdy obrazków nie miałam




Przyszły dzisiaj róże, te zaległe z jesieni jak złamana noga mnie uziemiła w fotelu i dwie domówione już zimą.
róże Łukasza Rojewskiego
Kita gronostaja
Szeptucha
Norbi
Solidarność
Balonowy róż bo wypadł z jesienne paczki
Jutro sadzenie bo dołki czekają od jesieni.

Majeczko -zacne zakupy i dużo koloru w ogrodzie już masz .....zadziwiają mnie Twoje kokorycze bo u mnie ledwo listki zaczynają się pokazywać masz chyba cieplejsze noce

Żanetko nocami ciągle przymrozki, nawet dzisiaj było o 7ej -1⁰. Pod limbą mają cieplej i dużo słońca, na poddębowej pod rodkami też mają tylko listki.
Co do zakupu róż to już jedne z ostatnich, chyba że zrezygnują z dalii i pomidorów to może jeszcze jeden szpalerek wzdłuż chodniczka w małym ogródku, ale tam ciągle milin wybija i jeszcze nie chciałabym tam sadzić na stałe czegokolwiek.
Takie mam plany a co przyniesie życie nigdy nie wiemy.

Tak jest, jak piszesz Majeczko! Planujemy, potem plany zmieniamy, bo chcemy by w ogrodzie pięknie było.
Ja też planuję nowe róże, bo usechł mi rododendron. Tylko teraz tak jest latem sucho, że nadal wątpię, czy się przyjmą.
A cebulica jak Ci już pięknie kwitnie!

Miłko mnie raczej chodziło o pokrzyżowanie planów przez los a nie moje widzimisie.
Dzisiaj rodek Kazimierz Wielki wyszedł z ziemi za jednym pociągnięciem, nic się nie zakorzenił i tak trwał w resztkach torfu. Nie mam ochoty na kolejnego rodka bo to znowu jest loteria ile tego torfu będzie w doniczce. Nie wiem co tam posadzić, to rabata poddębowa z rodkami.

A widzisz jak ja czytam ze zrozumieniem Tak czy inaczej życzę Ci realizacji planów. Trochę szkoda dalii, ale zawsze najwiecej serca do róż miałaś więc rozumiem.

Miłko nie żebym już rezygnowała z dalii, w garażu kilka skrzyń czeka na przebranie. W listopadzie a może już w grudniu kiedy miałam zakaz chodzenia a część dalii była jeszcze w gruncie to wybrałam się na wykopki. W większości to Windmill ale chyba inne też tam były. Wykopałam kilka a chyba 2 karpy zostały, wrzuciłam do skrzynek, zawiozłam do garażu i nawet nie zaglądałam do nich, teraz normalnie nie mam czasu na to. Wszyskie Honki i podobne wykopałam dużo wcześniej choć i tak wtedy chodziłam ze złamaną kością w stopie ale tego nie wiedziałam. W tym roku planowałam na nowe miejsce część Honek posadzić, ale jak przetrwały to nie wiadomo.
Z daliami skończę jak już nie będę miała sił na ich wykopki.

Właściwie to białych krokusów mogłabym nie kupować tylko pozbierać z całego ogrodu białe kwitnące teraz i przesadzić na wschodnią rabatę. Wszystkie wymieszane i właśnie tak zbierane ale podczas sadzenia innych roślin.







tak jak te dosadzone pod domkiem, wykopałam je podczas przesuwania płotka wzdłuż chodniczka, jedna cała zbita wielka kępa

Kwitną też inne kolory i wykopywać bym musiała podczas kwitnienia.

na basenowej na razie tylko jeden ze zbieraniny cebulek



Grand Maitre Crocus vernus prawdopodobnie bo takie sadziłam pod różami



na basenowej do rozpoznania bo nijak mi nie pasują do zapisków







te też na basenowej do rozpoznania, dopiero zaczynają

Kwitną też inne cebulowe

Cebulica dwulistna (Scilla bifolia) Alba i Blue



Cebulica dwulistna (Scilla bifolia) Blue



Śnieżnik Forbesa (Chionodoxa forbesii) Pink Giant





Hyacinthus orientalis 'White Festival' wykopany spod świerka serbskiego i czekający w doniczce na podarowanie córce

edulkot napisał:
Czy są to małe botaniczne krokusy? jeśli tak, to skojarzyły mi się z Blue Pearl.
Ja nawet nie próbuję rozpoznawać swoich, bo znikają i czasem po 2,3 latach pojawiają się jakieś pojedyncze.
ostatniej jesieni dosadziłam kilka odmian i napisy już wypłowiały a mapy nasadzeń nie zrobiłam...
Nie staram się też zbierać ich w grupy, choć lubię skupiska jednakowych, bo ostatnio tak szybko przekwitają.
Sąsiedztwo białych i fioletowych obok siebie dało z czasem kępkę paskowanych w pobliżu, u Ciebie też to zauważyłam.

Elu, tak to są małe i całkiem niedawno zaczęły kwitnąć, mam takie na liście tylko mi gdzieś zaginęły.
Dziękuję za rozpoznanie

Majeczko to są Crocus minimus 'Spring Beauty'

A to niewątpliwie Crocus tommasinianus 'Ruby Giant'

Pięknie Ci kwitną cebulice. U mnie tylko syberyjska się gdzieniegdzie pojawiła.

Miłko ten Spring Beauty już sobie dopasowałam,
Grand Maitre on tak pod słońce chwycony, jeszcze muszę sprawdzić w zdjęciach, mur beton go miałam.
Miałaś rację, ten wygląda inaczej, a na dodatek Grand Maitre był sadzony z drugiej strony chodniczka pod samymi różami przemiennie z jakimś białym. Tam teraz jest tylko prawie pustynia z młodziutkimi szczypiorkami krokusowymi, ale czy to są wiosenne czy jesienne to po listkach nie rozpoznam.
Cebulice jak chcesz to mogę nakopać, przedwczoraj wydłubywałam różowe dwulistne bo miskant je usiłował zagarnąć, po dzisiejszym deszczu powinny się podźwignąć.

Grand Maitre Crocus vernus zakwitł jednym kwiatkiem, ale tak niewyraźne zdjęcie mu cyknęłam że nie pokażę, jutro zrobię lepsze. To znaczy że te szczypiorki krokusowe to będzie on i jakiś biały.
Ruby Giant Crocus tommasinianus dzisiaj zamknięty ale on ma bardzo małe kwiatki






Poza tym rozkwitają inne cebulowe
Śnieżnik Forbesa (Chionodoxa forbesii) Alba i Puszkinia cebulicowata (Puschinia scilloides) to taka zbieranina zebrana i przesiana po dzikowym szaleństwie, nie umiem cebulek rozróżnić i musiałabym podczas kwitnienia wykopać i rozdzielić. Puszkinia u mnie pojawia się prawie wszędzie.



Cebulica dwulistna (Scilla bifolia) Rosea po deszczyku ładnie się podniosła





Hyacinthus orientalis 'Blue Festival' już się też szykuje

Kokorycze pod rodkami też już pokazują kolorki





fiołek wonny na poddębową przywędrował z przedogródka

U mnie fiołek wonny rośnie w wielu miejscach, bardzo go lubię. Lubię też krokusy i po obejrzeniu Twoich mam mocne postanowienie kupić jesienią około 100 sztuk Zobaczymy czy zrealiuzuję