Tak mi też podoba się taka ilość krokusów ,trzeba dosadzić tylko ,żeby nie znikały a tak się niestety u mnie dzieje .....piękne wiosenne kwitnienia

U mnie krokusy się sieją nie znikają i dlatego mam ich wszędzie pełno, podobnie jak inne drobnocebulowe. W miejscu gdzie kiedyś z brzegu rosły krokusy jesienne i śnieżniki białe j3st las szczypiorku cebulowego, część już zakwita na biało. Żeby było śmieszniej to tam jest jedna róża posadzona jesienią i dołek na drugą którą pewnie będę miała dopiero jesienią. W tym miejscu już chyba 4 razy wybierałam cebulki a one ciągle tam są na całej powierzchni.

czosnek niedźwiedzi do skubania



Śnieżnik lśniący (Chionodoxa luciliae) przeniesiony z przedogródka



Spring Beauty Crocus minimus ciągle się zbiera



Grand Maitre Crocus vernus dzisiaj wyraźny



poletko szczypiorku krokusowego, rozkwita chyba Ruby Giant Crocus tommasinianus



pierwiosnek chyba od Danusi



a to zwykły który sieje się wszędzie



Cebulica Tubergena cebulica Miszczenki (scilla mischtschenkoana)



Hyacinthus orientalis 'White Festival' powoli się zbiera



a to moje główne narzędzie pracy, tnę nim prawie wszystko

Pierwiosnki śliczne, u mnie jeszcze nie pora. Czosnek niedźwiedzi już pokazał listki, a późne krokusy dopiero w fazie łączki szczypiorkowej.

Majeczko pięknie u Ciebie uwielbiam wszystkie wiosenne drobiazgi pierwiosnek może być ode mnie lubi być dzielony

Danusiu już kiedyś go dzieliłam i mam drugą kępkę koło domku, też kwitnie tylko ciągle jeszcze w pierzynce liści dębowych. No nie wyrabiam z porządkami.

Majko... wielka szkoda, że nie mieszkamy gdzieś bliżej siebie, bo bym Cię trochę od tych dębowych liści uwolniła... Ty je namiętnie sprzątasz a ja je z lubością po rabatach rozrzucam... podobnie jak sosnowe igły... no uwielbiam jak mi się wszędzie walają

Czytałam, że szukasz rośliny dedykowanej Justynie... a hosta może być? Bo jest taka jedna mała, zgrabna o grubych liściach, więc odporna na ślimaki, tylko pooowolna w przyrastaniu, bo to tardiana >> 'Justine'... ma ją u nas kilka osób a jakby co, jest też dostępna w Sadzawce

Monia dzięki.
Grubość liści czy igieł na rabacie ma zbaczenie, oczywiście trochę popruszone igłami czy przysypane liśćmi nawet dębowymi może być, ale grubość kilkunastu centymetrów zbitej warstwy mokrych i posklejanych liści już nie jest wskazana, nie przepuszcza ani powietrza ani wody, a ile w tym jest ślimaków i różnych gąsieniczek czychających na te młode zielone. No i z czasem pojawia się pleśń.
Malutka hosta u mnie zginie w tym ogromie ale będę ją mieć na oku, dziękuję za namiar.

My właśnie kupiliśmy sekator akumulatorowy, bo od jakiegoś czasu odczuwam w dłoniach dłuższe przycinanie. Fajna rzecz!
Właśnie dziś przychodzą do mnie róże z nagimi korzeniami z Floribundy. Niestety wyjeżdżam i jak myślisz, jak wrzucę do wiadra z wodą, to trzy dni mogą stać?

Miłko lepiej na tak długo nie w wodzie. Najlepiej pod folią czyli w szklarni albo w zacisznym miejscu połóż poziomo i zsyp korzenie ziemią, całośc i łodygi przykryj igliwiem żeby nie wyschły.

Ok, wrzucę do donic chyba Bo w szklarni mi się ugotują.

PS. W końcu posadziłam do gruntu w docelowe miejsce. Mam już z głowy, ale nie planowałam tej roboty...

Majeczko fajne masz te łany wiosennych...
U mnie też Twoje cebule pieknie rosną...
Chyba ze 3 lata temu dostałam parę od Ciebie ... zobacz jaka juz śliczna kępa... pachną cudnie... to hiacyntowiec ?



A śnieżnika lśniącego wczoraj ukopałam przy drodze... Akurat dwie starsze Panie też "kradły" ... pożyczyły mi łopaty...

Miłko bardzo często tak wypadają nieplanowane prace, ale róże posadzone i masz spokojną głowę na wyjeździe. Jedziecie 'polować na ptaki'?

Aniu to nie hiacyntowiec tylko Hiacynt wielopędowy 'White Festival' Hyacinthus orientalis 'White Festival'
Hiacynt wielopędowy

Hiacyntowiec hiszpański Hyacinthoides hispanica syn. Endymion hispanicus kiedyś zaliczany do cebulic.
Hiacyntowiec hiszpański

Ruby Giant Crocus tommasinianus



Grand Maitre Crocus vernus




Spring Beauty Crocus minimus



zbieranina posprzątana


poletko cebulic do ogarnięcia


Cebulica syberyjska Scilla siberica te dwa lata temu roznosiłam po ogrodzie


Śnieżnik lśniący Chionodoxa luciliae te też roznosiłam po ogrodzie

ciemierniki ważne że kwitną, to tylko niektóre








kokorycze



kokorycz paprociolistna nie trzeba roznosić, sama wyrasta gdzie chce

edulkot napisał:
Już mi to chyba kiedyś pisałaś…
tym razem Zapisałam … zwał jak zwał … pachnie i rośnie cudnie..

Ale masz dużo cebulowych.
Super, że krokusy sie sieją.
U mnie może się nie sieja, ale na pewno cebulki mnożą.

kokorycze











zawilec gajowy z 29.03.



z dzisiaj, brak słońca nie pomaga



miszmasz cebulowy w przedogródku

Majeczko ale śliczne te Twoje kolorowe dywaniki u mnie kokorycz dopiero jedna kępka kolorek pokazała

Uwielbiam wiosnę za te wszystkie kwitnące drobiazgi , a i kokorycze masz cudne . Czekam z utęsknieniem że by mi się porozsiewały po ogrodzie