Danusiu piękne zimowe fotki, u mnie po śniegu zostało już tylko wspomnienie, też kupiłam ciemiernika w biedronce.

Danuśka, ale Ci tam posypało śniegiem, piękne widoki. Podziwiam stawek, oglądałam wideo jednej pani na youtube i pokazywała, jak wreszcie pozbyła się stawku i czyszczenia i posadziła tam cebule kwiatów wiosennych. Fajnie, że macie takie rarytasy, rozumiem, że to dużo pracy utrzymać takie oczko.

Ewuś,Swietko ,Iwonko po weekendzie śniegu coraz mniej od strony południowej i na podniesionej rabatce wystartowały ciemierniki więc obcięłam im dzisiaj liście bo moim spod śniegu i tak leżą plackiem i nic nie chronią a potem coraz gorzej wyciąć








Kasiu z oczkiem nie ma jakoś bardzo dużo roboty z wiosny jak wszędzie trzeba powycinać rośliny wodne a tak to potem na spokojnie nooo chyba że folia się przedziurawi to wtedy trzeba się trochę namęczyć ale to na szczęście odpukać nie jest często
Dla takich widoczków jednak warto

Danuś u mnie ciemierniki w większości, w podobnym stadium rozwoju.. pąki przy ziemi... W zbrosach już liście powycinałam i przy okazji trochę bylin. Jeszcze tylko górkowy do ogarniecia
cebulowe jak grzyby po deszczu wyłażą... co dzień klucze gęsi na niebie widzę... wiosna idzie.. byle tylko małymi kroczkami lazła..

Aniu ja dzisiaj wycięłam liście już prawie wszystkim ciemiernikom,udało mi się obciąć winorośl i porzeczkę a oprócz tego wysprzątałam mój kącik pod garażem ,poprzestawiała tam trochę i zaczęłam wynosić donice z cebulowymi bo okazało się że idą na potęgę a donice z zeszłego roku które stały za warzywnikiem mają już dosyć duże liście i tak oto czyściłam doniczki,wykładałm mchem i biegałam tam i z powrotem
Na rabatkach też coraz więcej cebulowych z dnia na dzień wychodzi coraz więcej ale może trochę wyhamują bo od piątku mówią śniegi i powrót zimy.

Jak nic ADHD masz… ja tylko dziś ziemię kupiłam, może jutro uda mi się wcześniej z roboty zwiać to będę sadzić…
Ale fajnie te Ciemierniki w donicy wyglądają …

Zazdraszczam werwy. Jak przeszłam się po ogrodzie, to uświadomiłam sobie ogrom pracy, ale na razie jeszcze nic nie mogę robić więc się powstrzymam. Jak już się będę czuła ok, to w dwa dni się uwinę. Może synuś jakiś mi pomoże...
Pejzaże zimowe cudne!

Śniegu jak na lekarstwo, prawdziwa wiosna, wszystko rośnie jak trzeba

a.nia napisał:
To samo sobie pomyślałam. Super kompozycja i te skrzynki też. Ewidentnie do zgapienia w przyszłości, ale dopiero jak tegoroczne ciemierniki wykażą się chęcią pozostania w moim ogrodzie

Mimo że śnieg nie zniknął wiosną pięknie się wkradła.Donice super wypełnione....będzie się działo

Ania ja nie wiem skąd takie podejrzenia a że dzisiaj był kolejny piękny dzień to robiłam porządki w moim kąciku gospodarczym i zenrałam trochę liści z rabat ale tylko tam gdzie było za grubo żeby nic podgniwać nie zaczęło
Ciemiernki poupychałam prawie w większości donic koło domu tylko że siewki więc na razie kwiatków nie będzie a te z zeszłego roku od Zymona fajnie się rozrosły

Kasiu no z dnia na dzień wszystko startuje przy takich temperaturach.

Ewuś wszystkie donice to dzieło Piotrka rośli co prawda nie kupuje ale cała stolarka w ogródku to Jego zasługa
Ewunia a powiedziałaś im że mają rosnąć?? Ja tak swoim zawsze mówię

Gosia mam nadzieję
Dzisiaj pogoda dalej iście wiosenna i po kolejnych pracach udałam się na obchód moich jakże ogromnych włości
Coraz bardziej wszystko idzie dzisiaj zauważyłam pączki na pierwszym cyklamenie


Jaśmin nagokwiatowy przy wejściu jest cały w pączkach i trochę obawiam się tego ochłodzenia które zapowiadają bo mogłoby być pięknie

Danusiu, u Ciebie już prawdziwa wiosna! Stanowczo masz więcej wiosny w ogrodzie, niż u mnie. Te donice z roślinami nawet teraz wyglądają świetnie! Ja jeszcze nie wycinałam liście ciemiernikom. Wstrzymam się jak na razie. Ostatnio przycinałam różne drzewka i krzaki, które już mocno właziły na drogę dojazdową i zaczepiały samochód. Też się napracowałam, nie powiem ... ale przynajmniej pogoda dopisała i chciało się robić w ogrodzie. Teraz też jest fajna ale na weekend podobno się ochłodzi ... Cyklamen prześliczny!

No właśnie i winorośl trzeba przyciąć .
U mnie pogoda mogłaby sprzyjać pracom, ale czasu brak . Mama po zabiegu wstawienia endoprotezy biodra i biegam do niej codziennie po pracy, a w weekend ma wrócić zima . Pewnie to lepiej będzie jak wróci, ale czy nie mogłaby przychodzić w tygodniu, a w weekendy pozwalać troszkę popracować ?

Danusia, przepiękny masz ten kącik z donicami.
Zgadzam się z Edytką. W tygodniu może sobie padać, być zimno, ale w weekend mogłoby być lepiej.
Chociaż ja w ten weekend znowu jestem wyłączona z prac ogrodowych.

Dziewczyny no i zima wróciła co prawda nie jakoś strasznie bo śniegu nie ma w nocy dzisiaj -8 przez dzień tylko 2 stopnie ale za to cudowne słoneczko ,roślinki na razie wyhamowały a ja wykorzystuję wolne popołudnia i chodzimy prawie codziennie z siostrą na spacery z wczorajszego takie piękne niebo.


I dzisiajsze widoczki zmrożonego oczka