Cudownie , zazdroszczę pozytywnie umiejętności komponowania, której niestety nie posiadam. Murki z kamienia bardzo klimatyczne, wpisujące się doskonale w ten nastrojowy ogród

Tomek Mr napisał:
No rzesz... też mam ochotę sięgnąć po patelnię... ja liczyłam na to, że ilość fotek zachęci Cię do załadowania co najmniej drugiej takiej ilości... a nie spoczynku na laurach przez dwa lata....

aaa. i melduję, że prócz psiaków wysypały się podgrzybki i prawdziwki... dziś sprawdziłam.. o 7 z minutami byłam już w lesie... pięknie było...

Danusia, gdzie Ty widzisz opór...42 strona wątku, wiesz co to znaczy?? sam siebie podziwiam
Marzeno, po zadbanych paznokciach na fotce wnioskuję, ze u Was prace ogrodowe są średnio zaawansowane;) Nie wiem co dzierżysz w dłoni, ale ja bałbym się włożyć do gara...chyba ze to jakaś sadzonka do ogrodu ?
Edyto ogród się sporo zmienił w ciągu ostatnich lat. Większość bylin o duzych liściach poszła w odstawkę...szkoda, ale potrzebowałem miejsa pod kolekcje paproci
Tomasz, masz rację, ciągle dązy się do doskonałości. Ja zwykle nnie narzekam, ale przez anomalie pogodowe mój ohród nigdy aż tak źle nie wyglądał
Kasiu, dzięki za miłe słowa. Zdjęcia Ani są tendencyjnie dobre. Nie pokazała 'skasowanych' roślin po gradobiciu
Gosiu, daleko do mnie nie masz to raz w sezonie liczę na odwiedziny, a na emeryturze nawet dwa
Abies dziekuję. Z tym komponowaniem, to powiem Ci szczerze, że blokuje mnie trochę kolekcja paproci. Sadzę rośliny pod jej kontem , choć nie zawsze prawidłowo, bo jednak efekt wizualny jest dla mnie ważniejszy...więc niektóre rosną nieszczególnie
A-niu, masz rękę do fotek i nie popadasz w skrajny artyzm a to mnie czasem irytuje, bo to forum ogrodnicze, a nie fotograficzne , Liczę, ze bedziesz częściej zaglądać i focic.
A w ogrodzie mocno jesiennie...





Syneilesis palmata 'Shishiba'



Dereń 'Golden Shadow'



Miskant 'Silver Charm'



Dereń pagodowy 'Variegata' z masą liści. Co ciekawe liście nie łapią jesiennych barw i opadają w takim stanie

Tomeczku no masz absolutną rację 42 strony to już jednak jest osiągnięcie
Rozumiem że mam się przynajmniej trochę uspokoić bo mnie już 300 przeskoczyło
Na poważnie kolory tej jesieni są przepiękne szczególnie zachwycają mnie derenie ale Syneilesis cudne-matko język sobie prawie połamałam

Tomku, jednak odległość jest. 3,5 godziny jazdy. Ale na pewno Cię odwiedzę. Szczególnie na emeryturze
Przebarwienia derenia 'Golden Shadow' przepiękne.
Uwielbiam jesień w ogrodzie.

Wstawię kilka aktualnych fotek, bo teraz większość roślin prezentuje się najzdrowiej . Oby przymrozki tego nie popsuły

Polygonatum 'Golden Gift' i 'Taiga'





Syneilesis 'Cristata Variegata'




Cypripedium japonium



Cypripedium 'Sabine'



Cypripedium calceolus



Polystichum microchlamis



Stopowiec





Acer palmatum 'Dissectum[/i]



Paris incompleta 'Variegata'

Ależ to polygonatum Taiga jest cudne..!

Nelu, w tym roku faktycznie daje po oczach mocnym wybarwieniem .

Podophyllum 'Red Panda'



Polystichum tagawanum/pseudomakinoi



Trillium chloropethalum





Athyrium filix-femina Dre's Dagger'



Polygonatum odoratum 'Byakko'...cały czas nie wie czy się wybarwiać, czy nie





Syneilesis subglabrata,

Zazdroszczę, bo u mnie jednak ostatni przymrozek zrobił sporo szkód paprociowych

basik napisał:
Basiu współczuje i tulę . Wiem jak to dołuje, bo w zeszłym roku miałem podobnie. Mróz pod koniec kwietnia zniszczył wiekszość bylin, a jak powoli dochodzily do siebie to lipcowe gradobicie dopełniły reszty. Nadchodzi znowu ochłodzenie, więc róznie jeszcze może być

'Amalia'



Diphyllea cymosa



Polystichum setiferium 'Seestern'



Polystichum xiphophyllum



Athyrium wardii



Ciewawa wietlica, którą wypatrzyłem u pana Radziula. Nie pamięta skąd się u niego wzięła.
Przypomina odmianę 'Ghost', ale jak dla mnie jest ładniejsza. 'Ghost' jak wyrośnie traci trochę z walorów ozdobnych przez wysokie liście zarodnionośne, natomiast ta krzyżówka ma zarodniki na wszystkich liściach i cały czas trzyma ładny pokrój.

No proszę mozna zrobić wejście po zimie z przytupem rotflTomek jak nie wstawia to nie wstawia a jak pójdą fotki to na każdej rarytasik że człowiek szczękę z podłogo zbiera i nie wie co pochwalić bo wszystko mi sie podoba i to bardzo

Tomku podziwiam u Ciebie Cypripedium Sabinę i jakby troszkę inna od mojej ma więjej jasnego koloru ,może u mnie to znów pomyłka.

A co to jest ten Paris? Wygląda bardzo ciekawie.

edyta napisał: Edyto, no nie wiem co napisać?. Chyba mniej byłbym zaskoczony, jakbyś zapytała 'Skąd się biorą dzieci'?

Geniu, równie dobrze mój może być pomylony Nie jestem ekspertem w obuwikach. Podejrzalem zdjęcia w necie i rozrzut w wybarwieniu jest spory

Danusia napisał:
Danusiu, napiszę krótko. Tym wpisem bardzo urosłaś w moich oczach
I zmobilizowałas mnie do nastepnych fotek



Polygonatum 'Golden Gift', dla mnie to ideał Ładnie sie wybarwia, nie rozłazi no i słuszny rozmiar


.
Moje osmundowisko



Mocno żółta hosta. Siewka od Ewy (ewacz)



Ciekawy zawilec gajowy, niestety na razie nie znalazłem nazwy odmiany...



Pieris, trochę u mnie wegetuje, ale nowe przyrosty są wyjatkowo ladne



Polystichum polyblebcharum, jedna z ładniej startujacych paproci



Syneilesis' Aka Fu', w ubiegłym roku przesadziłem go na inne stanowiska, ale na fotce roślinki, które wyrosły na poprzednim miejscu...pewnie w resztkach korzeni



Podophyllum versipele[,,,chyba.



Osmunda lancea, wyjatkowo dużaw tym sezonie.



Athyrium species

No popatrz ja nie wiedziałam że mam taka moc
Polygonatum śliczne aż świeci i te obuwiki obok reszta też piękna

No dobra, sama se sprawdziłam, że to czworolist . Chociaż na Twoim zdjęciu nie wygląda, jakby miał poczwórne liście. Dzieci to 3-je mam, ale czworolista żadnego .
A w ogóle to co to za opowieści, że osmunda wyjątkowo duża w tym sezonie. Osmundy to dopiero startują .

Tomku, to ja sie nie będę wypowiadać, bio się nie znam. Tylko po cichutku będę podziwiać.
Mam nadzieje, że wszelkie mrozy Cię ominęły

Tomek, jak sobie radzi twoje farfugium wavy gravy? Bo jest takie w drodze do mnie i muszę mu znaleźć miejsce z jak największą szansą na przeżycie.
Gdyby Basia zajrzała, bo wg. forumowego śledztwa też je ma, to może też coś o nim napisze. I każdy inny, kto też je ma:). Albo miał.
W każdym razie temperatura u mnie nadal spada poniżej -20, więc się waham, czy w ogóle ryzykować zimowanie je w gruncie