Krzysiu, już dość długo żyłam bez tej hosty, więc nie mogę czekać dłużej 

  ale dziękuję za propozycję  
 
Wiesz, że tam u Ciebie w lewym górnym rogu rośnie inna hosta, którą mieć muszę... inaczej się uduszę!  
 
Mireczko, NIGDY nie zapominam pięknych host. Twojego Paradygmata też biorę  

  i przekonam się naocznie czy to na pewno te same hosty 
 
Gosiu, zakupy host zawsze będą obarczone ryzykiem... jak zresztą wszystkie chyba zakupy  

  Co ma być to będzie!
Taki sobie nie do końca określony prezent urodzinowy sprawiłam  
 
Halszko, w komentarzu zamówienia napisałam, ze życzę sobie hosty otrzymać w marcu, ale jeśli nie doczytają i przyślą je teraz, to, jako stary hostomaniak. przygarnę je z miłością, na jaką zasługują 

 i zacznę uprawiać na parapetach 
