Moje jutro wędrują do gruntu !
Nad zakopaną skrzynką z doprawioną ziemią zrobiłam wigwam z cieniówki .

Zdjęcia jutro !

Jedna skrzynka nie wystarczyła......, dobrze , że cieniówki nie przycięłam .....
Zapełniłam siewkami i drugą i trzecią skrzyneczkę.....

Na trzecią skrzyneczkę zabrakło skorupek od jaj ( tor przeszkód dla ślimaków ).















I jeszcze moje siewki sprzed 4 lat..... ciągle w doniczkach.... dzisiaj trafiły do trochę większych .



Nasiona były z jednej niebieskiej hosty a siewki są i niebieskie i zielone .
Teraz nie wiem jaka odmiana była matką...bo nasiona były z nie mojego ogródka

Od wysiewu minęło 7 miesięcy
Moje American Halo



jest więcej ale takie zdjęcie mi teraz wpadło

Tyle się napisałam i wszystko poszło w,,,,,kosmos.No cóż czasami tak bywa.No to jeszcze raz.
Hosty wysiane w zeszłym roku do doniczki i zadołowane na zimę w gruncie.,zaczęły wychodzić końcem maja ,
Czyli dzisiaj mają niewiele więcej niż 2 miesiące.Niewiele różnią się od tych wysianych w domu w
połowie pażdziernika,Wyglądają bardzo zdrowo





Następne zdjęcia przedstawiają siewki mające 1 ,5 roku..W zimie znajdowały się w nieogrzewanym pomieszczeniu.
W czerwcu wsadzone do gruntu

piszę na raty żeby znowu nie wywaliło.

Dwie zeszłoroczne siewki zimujące w gruncie są dość ciekawe.
Pierwsze 3 zdjęcia ,hosta w ma błyszczące liście lekko podkręcony liść i nakrapiane nóżki.
Wyszła 3 kłami.







I druga ciemnozielona lekko falujący brzeg,2 kły,błyszcząca,zaczyna tworzyć pęd kwiatowy.

Małgosiu, obie ciekawe . Ta druga ma interesujące, lancetowate liście?

Moje nie pasiaste, ani interesujące, ale też cieszą .
Wysiane jesienią 2015 r : Volcano Island tuż po zebraniu nasion wykiełkowała błyskawicznie, z Lilac Giant nasiona zebrałam latem, wschodziły znacznie dłużej. Ubiegłą zimę spędziły zadołowne z doniczkami w gruncie, pod lekką okrywą liści, kilka wypadło wiosną.

Jedna z Volcano Island zdecydowanie wyróżnia się kolorem i wielkością, jest większa nawet od największej Lilac Giant, zielona z czerwono nakrapianymi nóżkami.







Lilac Giant



Wiosenne siewki z nasion od Mirki to mikrusy, wykiełkowały bardzo późno, ale wszystkie moje tegoroczne parapetowe uprawy nie były udane.

Krzysiu, ten wielko...hościk ma chyba błyszczące lekko liście? Czy to magia fotki?

Jedna z siewek, znaleziona w ogrodzie trzy lata temu. Liście bardzo twarde, lekko pofalowane. Własnie przymierza się do kwitnienia....




.

Falbanka , burchle czego chcieć więcej ?

Jak dla mnie, cymes Dlatego tez, nie usuwam nasiennik,ów host jesienią, ani żadnych siewek , które pojawiają się w ogrodzie. Bawi mnie obserwowanie ich, podglądanie, jakie cechy pokazują.

Czas zbioru nasion zbliża się wielkimi krokami... chociaż w tym roku niektóre hosty powtarzają kwitnienie a inne kwitną znacznie później niż w latach poprzednich...
Nie jest chyba wielką tajemnicą, że większe prawdopodobieństwo na uzyskanie paskowanych siewek mamy z nasion pochodzących z pasiastych nasienników...
Myślę, że warto takowe zaznaczyć jeszcze na pędach w fazie wzrostu..i te wysiewać w pierwszej kolejności oraz otaczać je szczególną opieką....chociaż każde hostowe nowe życie bardzo nas wszystkich cieszy...


Hosta 'William Lachman'


Hosta 'Fickle Blue Genes'


Hosta Francee streaked


Hosta Ice Age Trail


Hosta 'Pin Stripe Sister'

Ja już też wybrałam odmiany z których chcę zebrać nasionka

A tymczasem przygotowuję do zimowania tegoroczne wysiewy .
Bardzo obficie powschodziło GINKO CRAIG i REVALUTION . Ginko przeważnie zielony a Revalution ciapowaty .

G.C.





R.









Z X-RATED została tylko 1 sieweczka



tak samo z SITTING PRETTY

Siałam hosty przez kilka lat z rzędu. Jeden rocznik prawie cały przepadł, bo przez głupotę zostawiłam wszystkie maluchy w doniczkach nie dołując ich... Chyba się domyślacie, jaka byłam z tego powodu zdołowana
Uraz do doniczek nie przejdzie mi chyba nigdy

Kilka siewek uważam za bardzo udane

Największa będzie siewka S&S. Tu rośnie obok mamusi, jeszcze zielonkawej, podczas gdy ona świeci na żółto od kła



Aktualnie największa jest "szara". I ma najpiękniejsze kwiaty - jest to chyba siewka Big Johna







Najciemniejsza jest ta choć tu akurat zdjęcie jest rozjaśnione



Najładniejsza z zielonych jest ta



Niewielka zielona, o wydłużonych ciemnych, lśniących listkach jest ta z prawej



Streaked jest taka brzydula



Zwykłe zielone wypełniacze są takie



Kilka żółtych małych



No i poletko niebieskozielonych sztywniaków

Siberio, uroda rzecz względna - mnie 'brzydula' się podoba

Poobserwuję i za rok wystawię w sklepie

Siberia , tak mnie przestraszyłaś , że dzisiaj poleciałam na działkę i zadołowałam doniczki z tegorocznymi wysiewami .

Teraz zdrowo przezimują

24 Dzień od wysiania , ta wybiegnięta to 'Maekawa'



Beata

Witam Wszystkich Zakręconych Hostami

Długo skłaniałem się do wykonania pierwszego kroku do wstąpienia w Wasze szeregi.
Tak jak Was ( a to widać ) mnie też kręcą ogrodowe tematy a w szczególności od ponad roku temat Host, ich bycia w moim ale i Waszych ogrodach. Ilość gatunków i form w temacie Hostowym robi wrażenie. Samo zapamiętanie dla początkujących ogrodników tylu nazw (na razie kilku) i ważnych aspektów hodowli tych roślin jest dla mnie wyzwaniem.
Wiem że mam w swoim ogrodzie kilka standardowych odmian które rosły ( rosną ) sobie w prawie każdym ogrodzie. Chciałbym przy Waszej pomocy poznać ich nazwy. (To chyba na innym wątku w tym forum. Zamieszczę oczywiście fotki.)
Dlaczego tu zaczynam.
Wczesną wiosną wysiałem nasionka które zebrałem z Hosty Patriot (tak sadzę). Nasiona były w trzech owocnikach. Wysiałem je chyba pod koniec stycznia lub w lutym ???
To co wyrosło trochę mnie zdziwiło, a raczej część z tego co wykiełkowało. Nasiona z pierwszego owocnika dały siewki o listkach sercowatych, z drugiego również, z trzeciego były to wąskie i płaskie nitki. Tak zostało im do teraz, z pierwszego owocnika były sieweczki o wysokości 5-6 cm, z drugiego owocnika siewki były dwukrotnie większe. Z trzeciego owocnika ( te szczypiory ) miały wysokość ponad 15-17 cm. Jak to tłumaczyć ???
Kolejne pytania wkrótce.
Od pewnego czasu podobają mi się Hosty Streaked, widzę je tylko w waszych ogrodach.
Chciałbym, o ile to możliwe kupić od Was po kilka nasion z różnych odmian - takich psiaczków- aby je wysiać w tym roku i nakręcać się każdego dnia tym co wyrośnie czekając na WIOSNĘ.

Pozdrawiam.

Grzegorzu, witaj wśród zielonozakręconych hosciarzy
Temat, jaki poruszyłeś, to już roślinna genetyka, gdzie wpływ na wygląd siewek maja pokolenia rodziców i dziadków. Większośc host - prócz gatunków- to jednak hybrydy, czyli mieszańce, często przypadkowe. Jak wiadomo, kultiwary, czyli odmiany uprawne, najlepiej, gdyby były rozmnazane przez podział kłaczy - wtedy mamy pewnośc, iż roślina powtórzy cechy mateczne . Jesli wysiejemy nasiona, otrzymamy siewki nawiązujące do dalszych pokoleń , przodków, których nasiona wysiewamy.
To identycznie, jak z ludźmi - każde dziecko jest inne a dziecię rodziców blondynów, moze być brunetem. Hosty zapylane są przez owady, które krążą pomiędzy roślinami i przenoszą pyłki z różnych roślin, zdarza się więc, ze nasiona z jednego nasiennika mogą dac potomstwo nieco inne, niż z drugiego nasiennika. To, co piszesz, to również może być przypadek. Wiele razy wysiewałam hosty i potomstwo uzyskane z jednego nasiennika nie było do siebie podobne. Przyczyny można też się doszukiwać w kolejności rozwijania kwiatów, gdyż hosta nie kwitnie tydzień a znacznie dłużej. NAlezałoby wziąc też pod uwagę, ze podczas kwitnienia kwiatu 1, mogły kwitnąc hosty x, y a podczas rozwoju kwiatu 2, hosty y, z.

Szkoda,że zalogowałes tak późno... MIałam sporo nasion na hostach streaked i nie zbierałam ich. Nie wiem, czy coś jeszcze na nich wisi. Teraz pada codziennie, więc nie jeżdżę na działkę.
Pozdrawiam i czekamy na TWoje rośliny w watkach naszego spisu ilustrowanego.

Na I planie i u góry po prawej, siewki sprzed 4 lat





.