Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród na kółkach

Ogród na kółkach 2024/02/18 18:47 #312627

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Efciu bardzo dziękuję. Taki pech, w zeszłym roku też w lutym. Dziwna prawidłowość. Na przyszłoroczny luty zamówię sobie chyba maskę gazową. 2smiech
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Efkaraj, zanetatacz, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/02/19 11:57 #312694

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 283
  • Otrzymane podziękowania: 1272
Zdrówka dla całej Rodzinki :przytulam
Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom


--=reklama=--

 

Ogród na kółkach 2024/02/19 12:18 #312695

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Ewo, dziękuję! :przytulam
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/02/27 17:31 #313411

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Uważajcie, gdyby miały zdarzyć się jeszcze przymrozki. U mnie niektóre hosty zaczynają się wychylać (nie najlepsze fotki).

Grandiflora



Wolverine



Moon Split.

Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/02/27 17:44 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Siberia, Tomek Mr, th, Efkaraj, VERA, chester633, zanetatacz, DorotaZ, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/02/27 19:57 #313453

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Wylazłem dzisiaj w końcu do ogrodu, bo po ostatnim spacerze wczoraj przyjrzałem się bliżej tawułkom i przestraszyłem się, że nie zdążę ich przyciąć przed rozwojem liści - są już mocno zaawansowane jak na tak wczesna porę. Ciąłem z ciężkim sercem. Jutro inne rzeczy. Czas wreszcie na pobudkę.
Skromnie u mnie z ciemiernikami, na razie kwitną dwa, inne dwa w pąkach. To wszystko małe i drobne, niedawno wsadzane, zresztą generalnie do ciemierników chyba ręki i jakiejś szczególnej pasji nie mam.







Ucieszyła mnie dzisiejsza wizyta u weta z Nutką. Kolejne USG i okazało się, że grubość jelit jest w normie. Lekarz w tym momencie wykluczył chłoniaka, ale z powodu tego szczególnego zapalenia jelit musi cały czas do końca życia brać albo zastrzyki, albo tabletki. Za tydzień jeszcze jedna szpryca, potem spróbujemy tabletki, jeśli się uda przemycać je w jedzeniu, byłoby lepiej, bo tak jeździć ciągle na zastrzyki, to za bardzo dla niej stresujące. Dla nas zresztą też.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/02/27 20:00 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, th, Kalmia, piku, Efkaraj, chester633, Ave, zanetatacz, elakuznicom ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Ogród na kółkach 2024/02/27 20:01 #313455

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27121
  • Otrzymane podziękowania: 73533
W końcu się kolega Tomek obudził... Witamy, witamy w przedwiosennej scenerii...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2024/02/27 21:40 #313481

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33672
Tomku, dobre wieści :kot cieszę się bardzo zwyc Ja próbowałam tabletki dawać mojej Toli do różnych kawałków:w kiełbasce, w serku białym, żółtym, owinięte kawałkiem szynki i nic. Dopiero ten pasztet się sprawdził :)

Ja do ciemierników ma takie samo podejście. Nadal nie wiem czy je lubię. W sumie lubie tylko jednego - cuchnącego od Wiesi, bo pieknie się rozrasta, cały rok ma ciekawe liście i nawet zimą jest zielony :) Reszta... hmmm... Anja Oudolf - tak, bo kolorystycznie jej kwiaty mi odpowiadają. A reszta, póki nie robi się szaro-buro-zielona to może być ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, elakuznicom, dultom

Ogród na kółkach 2024/02/27 21:52 #313486

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
To super wiadomości ,tak zwierzaki bardzo stresują wizyty u weta, więc tabletki zdecydowanie lepsze.....tylko czasami jest spory problem...u na sPsotka jest takim kotem nic nie zje krecigl .Tak ,tak czas już ruszać do ogrodu bo już się dzieje ,u mnie też kilka host wystawiło noski :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2024/02/27 21:53 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, elakuznicom, dultom

Ogród na kółkach 2024/02/27 22:19 #313493

  • Puszek
  • Puszek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 1935
  • Otrzymane podziękowania: 3852
Napisałam do Tomka na pw bo nie myślałam, że koleżanki też mają kłopoty z podawaniem tabletek.
Mam przetrenowane w miarę bezstresowe podawanie tabletek z "gwarancją" ich konsumpcji z pomocą takiego przyrządu. Dzięki wymiennym końcówkom można podać lek w płynie albo tabletki.
Przepraszam Tomku, że pokazuję to w Twoim ogrodzie recourse

Pozdrawiam
Katarzyna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, VERA, Ave, zanetatacz, elakuznicom, dultom

Ogród na kółkach 2024/02/27 22:27 #313496

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33672
Kasiu, ja też to mam... Problem z tym urządzonkiem jest taki, że kocie łapki są dłuższe, niż całe urządzonko... a na końcu kocich łapek są pazury :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz, elakuznicom, dultom

Ogród na kółkach 2024/02/27 22:28 #313497

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Polu, kolega Tomek rzeczywiście trochę zaspał, choć kilka dni walczył z covidem, więc jakieś usprawiedliwienie jest. Ale dosyć. Trzeba korzystać z aury, bo roboty huk.

Ewo, dziękuję. Cały czas pamiętam o tym Twoim pasztecie i być może też spróbuję. Mam i od Kasi (Puszek) propozycje zastosowania specjalnego aplikatora i go nawet kupiłem, ale nie wiem, czy przy temperamencie Nutki da się ją tym potraktować. Wszystkie Wasze doświadczenia mile widziane i do sprawdzenia. Alternatywą jest zastrzyk co trzy tygodnie.

Żaneto, przemycanie w jedzeniu też bywa ryzykowne. Trzeba kota dobrze pilnować, nigdy nie ma pewności, że to zjadł, a nie wypluł. Sam nie wiem, musimy sobie wypracować jakiś złoty środek. W przypadku Nutki, która zawsze była kotem półdzikim, bardzo podejrzliwym, może nie być łatwo.

Kasiu, czemu miałabyś nie pokazywać? Nie przepraszaj mnie, o zwierzakach też w swoich wątkach piszemy, więc to właściwe miejsce.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/02/27 22:33 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, VERA, Ave, zanetatacz, elakuznicom, Puszek, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/02/27 22:32 #313498

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27121
  • Otrzymane podziękowania: 73533
dultom napisał:
Polu, kolega Tomek rzeczywiście trochę zaspał, choć kilka dni walczył z covidem, więc jakieś usprawiedliwienie jest. .

Przeszłam to świństwo a przełomie roku, do dziś nie odzyskałam węchu. Masz moje rozgrzeszenie. :przytulam I lepiej, żebyś teraz się nie przemęczał. :patel
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, elakuznicom, dultom

Ogród na kółkach 2024/02/27 22:40 #313499

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Polu, ja wyszedłem z tego dość szybko, ale aplikowałem sobie paracetamol co cztery godziny, aż do skutku. Na szczęście w tym roku ból gardła nie był zbyt intensywny i szybko przeminął. W zeszłym roku było z tym znacznie gorzej. Na razie żadnych skutków ubocznych nie rejestruję, Lekarka, która była u Mamy (bo też zapadła) przy okazji mnie osłuchała już po wyzdrowieniu.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kalmia, VERA, zanetatacz, elakuznicom

Ogród na kółkach 2024/02/28 01:27 #313505

  • DorotaZ
  • DorotaZ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1792
  • Otrzymane podziękowania: 5988
Tomku, od jakiegoś czasu są na rynku preparaty dla kotów na wątrobę Hepatiale Forte, w postaci małych kapsułek żelowych w kształcie kręgielków. Wyciska się to na talerzyk i miesza ze sproszkowaną tabletką. Koty zlizują ze smakiem. Encorton (lub inny równoważny, nie wiem, co tam lekarze przepisali) nie ma chyba smaku, więc nie powinien przeszkadzać. Moja koleżanka daje swojemu kotu wszystkie leki w tym preparacie i mówi, że to całkiem nowa jakość rotfl .
P.S. Na ciemierniki też byłam odporna. Do czasu... :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz, elakuznicom, Puszek, dultom

Ogród na kółkach 2024/02/28 07:34 #313510

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
No i właśnie dlatego m. in. nie mam zwierzaków. Żal by mi ich było, bo nie powiedzą, co ich boli. A podawanie leków, wizyty u weta i takie tam, to już nie na moje nerwy...
A Ty dbaj o siebie, żebyś nie złapał czegoś jeszcze. Najgorzej właśnie na przedwiośniu, kiedy wydaje nam się, że już ciepło jest.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, dultom

Ogród na kółkach 2024/02/28 10:22 #313533

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Doroto, dziękuję. Wypróbujemy wszystkie propozycje. Może coś zadziała. Nie wiem jeszcze, jaki lek w tabletkach ostatecznie przepisze, czy będzie to Encorton, czy może Prednicorton (to pewnie jeden pies). Wiem tylko, że na pewno będzie to lek sterydowy.

Miłko, zwierzaki nie mówią, co je boli, ale uwierz, że swoim zachowaniem i objawami wiele potrafią pokazać. Właściciel, który je obserwuje na co dzień, bez trudu zorientuje się, że coś jest nie tak. Reszta należy do weta. Owszem, posiadanie zwierząt wymaga pewnego poświęcenia, nerwów, stresu, ale dają też nam wiele radości i szczęścia, rekompensując problemy.
O siebie staram się dbać, dziękuję. Ubieram się ciepło. Ale wirusa tak łatwo się nie uniknie, nie bierze się z zimna, przenosi się z człowieka na człowieka. Wystarczy, że któryś z domowników przyniesie z zewnątrz i leci jak po sznurku.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/02/28 10:24 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, piku, VERA, Ave, zanetatacz, Puszek, a.nia, DorotaZ, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/02/29 23:04 #313740

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Ja nigdy nie miałam kłopotu z podawaniem leków zwierzakom.
Zawsze bezpośrednio do pyska. Jakoś nigdy mnie nie podrapały i nie ugryzły.
Wiedząc, że koty wypluwają tabletki, przytrzymuje pyszczek i masuje gardło.
Boją się mnie ? polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, dultom

Ogród na kółkach 2024/03/01 11:11 #313757

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Gosiu, co kot, to osobowość. Z Nutką nie poradziłabyś sobie tak łatwo, chyba że faktycznie masz taki paraliżujący wpływ na zwierzaki. :diabelek Też potrafimy dawać kotom tabletki bezpośrednio do pyska. Ale trzeba je wtedy wziąć na ręce. Z Bajtkiem nie ma problemu, to kot ucywilizowany, nie broni się przed wzięciem na ręce, choć skądinąd wiem, że nie za bardzo lubi być noszony. Nutka broni się przed wzięciem na ręce wszelkimi sposobami, chowa się po kątach, w trudno dostępnych miejscach. Ma jakąś skazę z pierwszych miesięcy swojego życia. Jest kotem adoptowanym, została prawdopodobnie odłowiona gdzieś na opuszczonej działce. U nas się znacznie ucywilizowała, zaufała nam, ale trochę z dzikości w niej zostało. Pół biedy, kiedy trzeba coś zaaplikować od czasu do czasu. Ale jak przyjdzie nam codziennie, to ona by była w permanentnym stresie. Dlatego szukamy mniej stresujących sposobów.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/03/01 11:17 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, piku, Efkaraj, VERA, Ave, zanetatacz, Puszek, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/03/01 19:54 #313806

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Funkia Venetian Skies, w zeszłym roku zakupiona, też się już spieszy.



Właśnie przyszły do mnie tak chwalone nożyce. wink-3

Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/03/01 21:47 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kalmia, piku, Efkaraj, takasobie, VERA, Ave, zanetatacz, nelu-pelu, DorotaZ, ewakatarzyna

Ogród na kółkach 2024/03/05 16:41 #314152

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Stiletto mocno się spieszy. Nie wiem, czy dobrze widać kły w tym tujowym igliwiu, ale jest ich naprawdę sporo. Przykryłem stroiszem, bo boje się, że przymrozki w marcu mogą jej temperament trochę przyhamować.



Cathedral Windows też wyraźnie stęskniła się za światem.



Wczoraj dużo czasu spędziłem w ogrodzie na grabieniu liści i sprzątaniu rabat. Dodatkową motywacją był dzisiejszy odbiór odpadów zielonych. Pakowaliśmy to do worków, bo kompost mamy już przepełniony (jedna komora powinna się zwolnić podczas wiosennego nawożenia). Dzisiaj zostałem w domu, zrobiło się chłodniej, ale tak naprawdę nie za bardzo mi się chciało.
Z innych wieści, Nutka przybrała na wadze, waży 4,250kg. Przed kuracją 3,800. Nie wymiotuje, apetyt ma za dwoje. Wczoraj dostała kolejny zastrzyk. Za cztery tygodnie mamy spróbować z tabletkami, ale jak nam wczoraj wet uściślił, że zastrzyk byłby właśnie raz na cztery tygodnie (poprzednio chyba mówił o 3 tygodniach), to się poważnie zastanawiamy, czy warto. Wiem już, że kulki z domowego pasztetu nie zadziałają. Nie chce jeść. Żel Hepatiale Forte też za pierwszym podejściem zignorowała. Boję się, że zabraknie nam pomysłów. Nic to, jakoś to będzie. Najważniejsze, że się dobrze czuje. :kot
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2024/03/05 16:42 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Efkaraj, takasobie, Ave, basik, janka.p, DorotaZ, ewakatarzyna
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.187 s.