Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rustykalnie, naturalnie u Siberii

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/10 20:50 #310036

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Nelu, chciałoby się i swoje miejsce pokazać z jak najlepszej strony i Wasze pooglądać. Jak wsiąkam w jedno, zaniedbuję drugie. I tak się waham, jako ten baca z dowcipu wink-3
Mam tyle zdjęć z 5 lat, że jak w nie wsiąkam, mijają godziny :silly: A jeszcze jak się zafiksuję, że pokażę jakiś proces, a kluczowe zdjęcie diabeł nakrył ogonem, to już w ogóle bryndza :glupek Coś góralszczyzną lecę... think:
To może pokażę po prostu kilka róż, bo to jest najprostsze :jupi

Różanka maj 2020 (rok wcześniej była orka)



Różanka maj 2021 Różnią się na oko rozmiarem sosny wink-3



Róże 2020























Ostatnio zmieniany: 2024/01/10 20:58 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, edulkot, VERA, Pani Bestia, chester633, Semper, nowababka, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 6 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/10 20:55 #310037

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Żanetko, jak ja Cię rozumiem :buziak Ja właśnie na rocznym urlopie mam przedsmak wolności, jaką daje emerytura hu_rra Ci powiem - To jest to!!! clap

Różanka inaczej ;-)





















Ostatnio zmieniany: 2024/01/10 21:01 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, edulkot, VERA, Pani Bestia, chester633, Semper, nowababka, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 6 podziękowań od innych


--=reklama=--

 

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 10:30 #310055

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7787
  • Otrzymane podziękowania: 17468
Dopiero zauważyłam nowy wątek :woohoo: . Tyle wrażeń, że nie wiem, czy wszystko spamiętam :P .
Po pierwsze super zdjęcia poglądowe zwyc . bardzo lubię mieć wyobrażenie całości :) .
Zarówna działka, jak i okolica cudne :kocham .
Ostatnio pojawiła mi się myśl, czy nie zrobić podobnej rewolty w życiu think: ? Może dlatego, że praktycznie zakończyłam zagospodarowywanie posiadanego terenu :diabelek ?
Poza tym, miasto coraz mocniej napiera na nas. Póki co, mamy jeszcze duży bufor w postaci sadu jabłkowego od północny (podobno 4 ha), ale mam przekonanie, że prędzej czy później sąsiad sprzeda teren pod inwestycje. Znam wartość gruntów w tej okolicy i przychód ze sprzedaży jabłek, nijak się to ma do tego.

Teraz już nie dziwi mnie Twoje zaangażowanie w remont. Mając taką inwestycję, pewnie też bym popłynęła rotfl . Zaskoczyłaś mnie jednak samodzielnym kładzeniem tynków zdziwko .

Wspaniale prezentuje się różanka :kocham . U mnie to akurat róże niekoniecznie dobrze rosną.
Co do brzozy to właśnie przed wejściem do Twojego wątku, zdążyłam przeczytać podobną historię u Wiesi :blink: . Widać brzozy niestety tak mają :unsure: .

Bardzo jestem ciekawa jak aktualnie wygląda dom :tup . Nadaje się już do zamieszkania?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 12:12 #310065

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Edytko, mieszkam w domu od półtora roku i od razu się tu zameldowałam hu_rra Jestem wiejską babeczką i z urodzenia i z wyboru :kocham
Spełniła się przepowiednia artysty ludowego z mojej rodzinnej wsi na Białostocczyźnie: Co się martwisz, co się smucisz, ze wsi jesteś, na wieś wrócisz :jupi

Dół domu jest właściwie skończony. Pozostało zamaskować jakieś, powiedzmy, niedoróbki, które mi nic a nic nie przeszkadzają :lol: Niedawno, w listopadzie i grudniu powstały ścianki działowe i podłoga na górze: 2 pokoje, łazienka i garderoba (wszystko w drewnie). Dziś hydraulik robi ostatnie przyłącza w górnej łazience.
Przy okazji skoczyłam do sklepu hydraulicznego po jakies zaworki, których zabrakło, a tam obok... Biedronka think: think: think: Pomyślałam, że może to palec Boży i może kupię ziemię do wysiewów, bo chcę posiać JUŻ w skrzynkach w domu sałatę, rzodkiewkę i CEBULĘ (o papryce nie zapominając)!!! Nigdy cebuli nie siałam, więc po prostu MUSZĘ spróbować :diabelek

W Biedronce ziemi jeszcze nie mają, za to wiosennych cebulek kwiatowych moc!!! zdziwko
Dorwałam się do nich jak Reksio do szynki 2smiech 15 torebek będę, może już dziś, pakować do doniczek i uprawiać przez jakiś czas w tunelu i w domu zarowk I w ten sposób będę miała wiosenne kwitnienia nie później niż frakcja wrocławska i szczecińska zwyc 2smiech I takprzechytrzę system... tfu. klimat ;-)

Tynkowanie gliną nie jest trudne, bierzesz błoto i smarujesz nim po ścianach :diabelek Glinę trzeba zakupić, bo taka surowa z ogrodu jest za tłusta. Trzeba ją suszyć, rozkruszać i mieszać z piaskiem.
I tym sposobem ja, człowiek, który ma pierwszy ogród na glinie i połowę drugiego też, muszę kupować glinę po 800 zł za tonę (już zakupiłam 3 tony) krecigl Koń by się uśmiał polewkamax

Aktualnie mój ukochany domek wygląda tak:

Widok ze środkowej drogi wjazdowej



Widok od strony lasu, w którym spaceruję z moim stadem i zbieram grzyby :)



Na tym zdjęciu są widoczne 3 duże czereśnie. Wiosną będzie to wyglądać zjawiskowo :kocham
W tle jest też złamany kiedyś w połowie świerk, który wypuścił 2 nowe przewodniki i wygląda jak gdyby nigdy nic :witaj
Ostatnio zmieniany: 2024/01/11 12:28 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, Krzysia, edulkot, Pani Bestia, chester633, Elżbieta, zanetatacz, Danusia ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 14:24 #310074

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Iwonko śliczny domek, mały i zgrabny. Ten ganek to jest główne wejście czy dodatkowe do ogrodu? Pod ścianą szczytową jest szklarnia czy jakiś inny daszek częściowo zasypany śniegiem?
Inwentarz kocio psi podziwiam i ściskam.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, zanetatacz

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 14:36 #310077

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48627
Dom pięknie wyremontowany, wyszedł klimatycznie i wyglada na doskonały do mieszkania. A otoczenie bajeczne i ma taki potencjał, ale niewymuszony... wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Pani Bestia, zanetatacz

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 16:44 #310090

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8578
  • Otrzymane podziękowania: 25969
Domek niezwykle klimatyczny i świetnie wpisuje się w otoczenie :woohoo: Zaciekawiły mnie gliniane tynki czy wyglądem przypominają te w starych wiejskich chatach?
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 17:40 #310099

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Majeczko, mam 2 ganki, skrajnie różne :lol:

Jeden jest drewniany, nieogrzewany, nie zamykany na klucz. Kurier czy listonosz mogą tu zostawić przesyłkę, kiedy mnie nie ma, a przechodzień przysiąść na ławeczce w czasie deszczu wink-3
To ten ganek, który widać na zdjęciu. To główne wejście do domu. Za nim, na wprost, są schody na górę, a w prawo wchodzi się do pomieszczenia dziennego, tzw. salonu z aneksem kuchennym. Jest w nim sześcioro drewnianych drzwi: do piwnicy, do łazienki, WC, sypialni i do drugiego ganku :lol:



Z tyłu domu jest drugi ganek: murowany, z kaloryferem, zamykany na klucz. To tzw. ganek gospodarczy. Wychodzi się z niego wprost na kojec psów (które aktualnie grzeją doopki w salonie) i na ogród użytkowy: warzywnik, szopa, kurnik, kompostownik itd.

Zaraz znajdę jakąś fotkę :buziak

W pierwotnej wersji dom miał jedno wejście od tyłu. Starzy mieszkańcy wsi, idąc do mnie, tam kierują swoje kroki. Na wszelki wypadek dzwonki (ding dong) mam przy obu wejściach.

Dawno, dawno temu, mając dom letniskowy z tarasem i wejściem od zachodu, ROIŁAM SOBIE, że gdybym miała kiedyś drugi dom, to KONIECZNIE zrobiłabym 2 wejścia do domu i 2 tarasy, żeby, w zależności od pory dnia i pogody, można było przebywać na jednym lub drugim... No i stał się CUD... recourse recourse recourse

Ile musiałam się nawojować z mężem, ile argumentów wymyślić, ile łez wylać 2smiech 2smiech 2smiech to tylko ja wiem... Na koniec poddawał się, mówił "A rób co chcesz!" i wyjeżdżał obrażony :diabelek
A kiedy następnym razem wracał tu, ponownie pytał: "Ale Ty mi wytłumacz, po co ten drugi ganek??????????????????????????? Przecież to podwójne koszty (tok myślenia matematyka-analityka)". I tu miał rację, bo kiedy zaczęliśmy remont, ceny zaczęły szybować w górę...
Były dni, że mówiłam (ale głośno!): Dobrze, dobrze!!!!!!!!!!!!! Nie będzie drugiego ganku!!!!!
Tyle że potem wracały dziesięcioletnie przemyślenia i marzenia, że MUS MIEĆ DWA wejścia do domu zarowk

Jem tylko korzonki i jajka polewkamax ale mam, co mieć chciałam zwyc :kibic :zdrowko

Przy frontowych ścianach nie ma jeszcze nic. Nie wiem, na które zdjęcie patrzysz. Na początku na ścianie południowej był kojec psów (zdjęcie z satelity), a na ostatnim zimowym zdjęciu stoi mój samochód. Nowy... tzn. używany wink-3 bo mi moją rolniczą toyotę szczęśliwie skasowano, kiedy ze świeżo zakupionym kogutem wracałam DK nr 8 i usiłowałam skręcić w lewo do domeczku polewkamax Kogutowi i mnie na szczęście nic się nie stało, toyocie i owszem... A planowałam dojeździć nią do emerytury i nie kupować następnego samochodu :nie_wolno Ale los chciał inaczej gwizdac





Miłko, nic nie muszę, wszystko mogę to credo mojego życia :lol: Oczywiście po wakacjach muszę :silly: wrócić do roboty, ale tak się zaprogramuję, że będę chciała. Bo przecież nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :lol:
Nie, no, to jest oczywiście żart, bo lubię swoją pracę :jupi Troszkę odpocznę, doprowadzę do stanu zadowalającego ogród i siebie i polecę z tym kagankiem oświaty, uszczęśliwiać dzieci przez kolejne 2 lata.
Klimacik jest, szczególnie w środku domu, bo na elewację nie miałam lepszego pomysłu. Zaprzyjaźniona sąsiadka, nieopodal, robi elewację z drewnianych dech, ale ja mam już zaspokojoną potrzebę posiadania drewnianego domu, konserwowania i uszczelniania paczącego się drewna wink-3

Może coś fajniejszego kiedyś wymyślę, ale nie sądzę, żeby mi się chciało :diabelek I tak z czasem pnącza zakryją elewację rotfl
Ostatnio zmieniany: 2024/01/11 17:42 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, edulkot, VERA, Pani Bestia, chester633, Semper, Ave, nowababka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 19:22 #310111

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
No i super, jesteś, nie zmieniłaś patrzenia na życie i to co faktycznie ważne i sensowne :lol: wiesz, że jesienią wspominałam Cię z koleżankami? że odeszłaś..a tu fajnie :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 19:43 #310113

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Ewuniu :buziak a raz mnie tak uszy paliły i nie wiedziałam od czego 2smiech
Jak śpiewał ktoś kiedyś: "Ludzie nie zmieniają się lecz tyko ich pojazdy" wink-3 Co prawda w piosence chodziło o ludzkość na przestrzeni wieków, ale i do nas to pasuje ;-)

Nie należy schodzić ze słusznie obranej ścieżki :lol: choć manowce czasem kuszą i zwodzą :grabie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Pani Bestia, sierika, Elżbieta, zanetatacz

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 19:56 #310114

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Iwonko czyli to jest ten nowy samochodzik co ma taki szary kolor.
Dwa wejścia i dwa ganki to bardzo dobry wybór, w starym domu mieliśmy dwa wejścia: od południa ganek, od północy taras. Teraz też mamy dwa wejścia ale oba od zachodu, jedno wejście ze schodami zewnętrznymi i tarasikiem, drugie prosto na słońce lub wiatr.
Układ w środku całkiem fajny choć jedno pomieszczenie z aż sześcioro drzwi ale wszystko pod ręką.
Niech Ci się dobrze mieszka i wszystkim którzy wpadają tylko na weekend.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 20:40 #310117

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Majeczko, siedzę teraz przy stole i widzę tylko dwoje drzwi :) Jest OK, a nawet bosko :diabelek bo to jedno pomieszczenie nie jest prostokątem. Większość drzwi jest w takim przewężeniu.
Weekendowi goście w zupełności mi wystarczają, bo na co dzień mam absorbujących domowników wink-3 Muszę np. pilnować Lolka, żeby nie wyjadał ochoczo znoszonych przez kury jajek. Dziś wchodzę do kurnika, a tam Czarny Diabeł Lolek opuszcza właśnie przybytek ze spuszczoną głową! Kiedy coś tam na niego naklęłam, wypuścił z pyska całe jajko i zwiał, gdzie pieprz rośnie!
Wracając do domu znalazłam na śniegu żółtą plamkę po żółtku i trochę skorupek :diabelek

Poznajcie Lolka wink-3 Przywiozłam go do weta ze wsi Szczepki, gdzie dogorywał w majowym upale ze złamaną nogą. Ludzie go tam od tygodnia jedni karmili, drudzy przeganiali, aż w końcu poddał się.
Nikt go nie chciał, no to został ze mną :lol:



Czy żałuję? Nie, bo z Lolkiem nie można się nudzić :diabelek

No i fakt, że odkąd on pilnuje kurnika, żaden lis, jastrząb czy pies sąsiadów nie ma do nas wstępu, a wcześniej różnie z tym bywało krecigl

Taki mój Border Lolek :lol:



Tu jesteśmy w mieście w celu zdjęcia szwów.



Na początku był łagodny, tylko z ADHD. Teraz jest okropnie zazdrosny o Oskara. W domu jest ok, na spacerze ok, ale kiedy koło domu Oskar podchodzi do mnie lub ja do Oskara, Lolek rzuca się na niego i próbuje rozerwać na strzępy.
Ostatnio zmieniany: 2024/01/11 21:07 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, edulkot, VERA, Pani Bestia, chester633, katja, Elżbieta, zanetatacz, Danusia ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 21:39 #310125

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Biedny Lolek, pewnie uważa że pańcis jest tylko dla niego, reszta chołoty nie są godni. Jak się zachowuje jak Ciebie nie ma a są tylko psy, czy też jest taki agresywny?

Moja Psica w podobny sposób całe życie walczy ze swoją matką, która jest od mojej córki a mieszka na przeciwko. Każde spotkanie to zęby i kłaki, ale jak na podwórku obojętnie którym są tylko one i żadnego ludzia w pobliżu potrafią fajnie się bawić. Teraz już obie staruszki z niepełnosprawnością ruchową to zabawy stonowane ale zęby zawsze w użyciu.

Jedno pomieszczenie z zakamarkami to dobra sprawa. U nas w nowym domku na parterze wydzielona jest tylko sypialnia i łazienka więc dwoje drzwi i wejściowe. Przynajmniej się nie nachodzę.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 21:58 #310131

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Kiedy są sami, bawią się i razem obszczekują wszelkich intruzów.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Elżbieta, zanetatacz

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 22:22 #310136

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Domek marzenie-bardzo mi się podoba.... no i jeszcze te hektary fajnie będzie podziwiać ich zagospodarowywanie hu_rra clap hu_rra (boże jakie długie słowo stworzyłam :silly: )
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/11 23:00 #310139

  • GosiaM
  • GosiaM Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Małgoś
  • Posty: 1241
  • Otrzymane podziękowania: 4340
Ale się zaczytałam. Tak mnie wciągnęła i zaciekawiła Twoja historia. Podziwiam Cię za brak chęci posiadania ogrodzenia w miejscu położonym z dala od cywilizacji a blisko dzikiej zwierzyny. Domek jest cudny. A pomysł z dwoma tarasami extra. Sama jestem ciekawa jak wyglądają gliniane tynki...

Nie jestem mega wylewna... Więc będę zerkać. Może od czasu do czasu coś naskrobię. Miło Cię poznać
zielonozakreceni.pl/forum/ogrody-zielono-zakreconych/9755-wszystko-od-nowa?start=%1$d
"Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia"

"Zakładaj własne ogrody i ozdabiaj swoją duszę zamiast czekać aż ktoś inny przyniesie ci kwiaty"
Ostatnio zmieniany: 2024/01/12 13:14 przez GosiaM.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/12 07:44 #310148

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7787
  • Otrzymane podziękowania: 17468
Domek śliczny :kocham . I pomysł z 2- ma tarasami super zwyc . A może pokażesz trochę wnętrza gwizdac ?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/12 08:18 #310149

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3132
  • Otrzymane podziękowania: 10584
Domek jak mały polski dworek, urzekający w tej lokalizacji i z bukietami kwiatów na różanych krzewach, rzeczywiście marzenie, piękno i harmonia z naturą. :jupi Wiele słów uznania dla Twojego przedsięwzięcia i realizacji. :kocham Teraz przypomniałam sobie ten termometr i mam nadzieję, że dobrze zniosły te mrozy. wink-3 zwyc
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/12 17:38 #310196

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Wiesiu, na pewno któreś z moich tynków przypominają dawne tynki wiejskie, bo w kilku pomieszczeniach ja i sąsiad stosowaliśmy różne techniki, różną ilość warstw, różne frakcje gliny 2smiech Ja paciałam glinę gołą dłonią, sąsiad używał styropianowej pacy do gładzenia powierzchni. Może coś tam będzie widać na dzisiejszych zdjęć z pokoju dziennego. Określenie "salon" pasuje do niego jak kwiatek do kożucha wink-3

Gosiu, ja wczoraj zaczęłam czytać swój poprzedni wątek i tak mnie wciągnęły wspomnienia i dyskusje 2smiech że dzisiejszy dzień znów zaczęłam od tych wspomnień. Ile ja działek prawie kupiłam rotfl Zapewne kilka osób miało mnie za niezłą oszołomkę, ale wielu forowiczów było dla mnie rzeczywistym wsparciem.
Bardzo Wam za nie dziękuję recourse vishenka za rady, pocieszanie, podtrzymywanie na duchu. Mieliście rację. Było mi pisane TO miejsce, a nie żadne inne

Mam nadzieję, że obecność na forum i konieczność robienia zdjęć wink-3 zmobilizują mnie do systematyczniejszych prac w ogrodzie B)

Ogrodzenia nie ma i nie będzie. Kiedyś temat rozwinę :lol:

Edytko, ktoś już pokazywał na tym forum swoje wnętrza, czy ja będę pierwszą? :lol:

Kasiu, rośliny nie widziały wskazań termometru, bo są schowane pod śniegiem wink-3 więc może nic im się nie stanie gwizdac Nie mam zwyczaju martwić się na zapas, więc i tym razem nie będę. Gdybym miała świadomość tak dużych mrozów wcześniej, to możliwe, że jakoś próbowałabym przykryć jedynie wawrzyn/laur/listki bobkowe. Wysadziłam z doniczki latem do gruntu zaatakowaną w domu roślinę przez coś w rodzaju tarczników. Przycięta, zasypana korą albo przeżyje, albo i nie. Czas pokaże. Raczej nie, ale cuda się zdarzają...
Dziękuję za uznanie dla moich projektów :buziak

Żanetko, mam prawie pół hektara terenu, ale brak ogrodzenia sprawia, że wszystkie okoliczne hektary wydają mi się być moimi. "Wierzę w to, chociaż wiem, że to nie prawda", jak powiedział pewien stulatek, który mówi, że będzie żył wiecznie :woohoo:












Ostatnio zmieniany: 2024/02/17 09:11 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, edulkot, Pani Bestia, chester633, katja, nowababka, Margo2, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/01/12 18:32 #310199

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8578
  • Otrzymane podziękowania: 25969
Z tego co widzę w jednej części cegła jest cała pokryta gliną i zatarta na gładko druga tylko z lekka pokryta bo widzę cegłę, ciekawie to się komponuje :) . W starych chatach ściany były z bali i pewnie dlatego w całości pokryte były gliną malowane zwykle wapnem z dodatkiem niebieskiego barwnika (już nie pamiętam co to było :oops: ) Suszące się zioła i kwiaty i zegar jak mój po babci :woohoo: , lubię takie klimaty :kocham
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.208 s.