Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :)

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/14 13:25 #20046

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1976
Brzmi sensownie ale jest jedno "ale".. Nadal nie mam takiej komory która z już przerobionym kompostem czeka cały sezon jak będę potrzebować ziemi do sadzenia czegoś..? Nadal kompost będę mieć tylko przerzucając a Dorcia ma taki juz gotowy który leży i czeka na zagospodarowanie i jednocześnie do innej komory wrzuca obecne odpadki.
Ja tak kombinowałam z tymi dwiema komorami bo nie chce mieć tak ze mam dwie komory rozgrzebane a do sadzenia kupować muszę słono płacąc

Muszę to jeszcze przemyśleć..
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/14 13:30 #20047

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8369
Ja oczywiście mam więcej komór i pewnie miałabym w sezonie kompost do wykorzystania na bieżąco, ale sadzę w nim dynie albo cukinię ;) , no i nigdy nie mam polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz


--=reklama=--

 

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/14 21:15 #20089

  • dorciaj
  • dorciaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 159
  • Otrzymane podziękowania: 99
Monia ja Ci postawię dwie komory u siebie na boisku i sobie wrzucaj i przerzucaj ile chcesz polewkamax :buziak . Szkoda, że nie mieszkamy "przez płot" bo zrobiłybyśmy wspólne kompostowniki i byłoby po problemie :) . Ja rozumiem Twoje rozterki kompostowe, bo związane są też z potrzebą miejsca na to wszystko, więc absolutnie się nie nabijam :przytulam .

"Moja" trawka śliczna :buziak i mimo, że tam mocno ucierpiała zimą jakoś się zbiera i nawet chce zakwitnąć ... widać, że zdeterminowana i chce żyć :woohoo: . Jeszcze będziesz ją z dumą podziwiać, zobaczysz :przytulam .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/14 22:36 #20115

  • Shirall
  • Shirall Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 708
  • Otrzymane podziękowania: 1630
ja mam jeden kompostownik taki 360 litrowy i stary, który teraz rozkładam na warzywnik, po prostu była to góra wszystkiego i się przerobiło, ale i tak na jesień lub wiosną będę musiała dokupić jeszcze jeden kompostownik bo ten co mam to zdecydowanie za mało a poza tym nie wiem czy się na wiosnę przerobi :silly:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/15 10:33 #20150

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1976
Martuś, sadzisz dynie :blink: Nie wyjadają Ci z kompostu wszystkiego, co w nim dobre, wyjaławiając go think:
Masz kompostowniki,a do sadzenia kupujesz zdziwko

ja z jednej strony bawię się tym , że wrzucam odpady, a robi się coś fajnego- u nas zielone odbierają raz w miesiącu a to fajna metoda sprzątania na bieżąco..ale też kusi mnie wizja sadzenia z własnym dodatkiem, a nie ciągłym kupowaniem ziemi.. Drogo to wychodzi :unsure:

Dorciu, na Ciebie jak zawsze mogę liczyć :buziak
Mówisz, że mogłabym zaanektować 1mkw boiska..to chyba już w ramach "akcji Zuzia" :silly:

Masz rację, u siebie nie poszaleję zbytnio, bo nie mam miejsca na prawdziwe zaplecze- wszystko widoczne jak na dłoni, więc musi być i użytkowo..ale też i trochę schludnie. 2 komory to max, na co mogę sobie pozwolić i chcę to w pełni wykorzystać.
Pamiętasz, jak mnie olśniło z tymi dwiema komorami- że jedna przerobiona do brania w każdej chwili, a druga się robi- to miałoby dla mnie sens.. że i robię kompost i mam go pod ręką w każdej chwili, jak chcę coś posadzić.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie gwizdac

Martuśka, ogromniasty masz kompostownik..JUż..już miałam sie zdziwić, ale przecież masz gumową działkę :przytulam

******
Wczoraj dzień się przyjemny zrobił w drugiej połowie..oby i dziś tak było, bo na razie raczej nieciekawie- chłodno, ponuro.. :nie_wiem
Coś dziś w tv kątem ucha usłyszałam, że zazwyczaj narzekamy, że w tygodniu ładna pogoda a na weekend sie psuje..i że za tydzień ma być inaczej hu_rra
Ja im wierzę..a przynajmniej bardzo chcę :P

Rozmyślam już o Zieleń to Życie.
Miałam dość duże oczekiwania rok temu i się trochę rozczarowałam- ale w sumie nie wiem, czego się spodziewałam.. Chyba zapatrzona w ogrody pokazowe prezentowane z CHFS za wysoko ustawiłam poprzeczkę 2smiech
Teraz z innym nastawieniem jadę i nie mogę się doczekać- chociaż już mi przykro, że będzie tam tyle roślin, a ja nie mam gdzie sadzić ..jak żyć krecigl

Wczoraj dzień się rozpogodził, więc kilka prześwietlonych fotek mam dla Was..


brrrrr


piękny rozchodnik od Ani Adasiowej, wcześnie zaczyna i super mi się podoba kolorystycznie. Zwykłe różowe jeszcze w powijakach


azalkowa jaka spokojna teraz..


bez Eva- wiem, że powinnam uciąć ten badyl, ale muszę doczytać czy nie przegapiłam terminu. Nie przejmuję sie jednak zbytnio- w razie czego ciachnę za rok wink-3


ktoś sie chyba już częstował..i świetnie- na zdrowie! Chciałabym jednak, żeby zimą równie popularne były owoce ognika. Solei d'or co roku obsypany owocami..a ja co roku na wiosnę wszystko muszę ręcznie obrywać :mlotek


skoro o ogniku mowa.. w zapomnianym zakątku za brzozą owocuje Red Column- biedny egzemplarz, po macoszemu traktowany. Raz wymarzł, prawie nie podlewam.. Hartuje się bardzo, ale jak widać żyje.


dawno nie widziałam jaszczurek.. kręcąc się wczoraj po wrzosowisku nagle zobaczyłam coś takiego..


w pierwszej chwili wystraszyłam się, że to żmija zdziwko ale rozsądek sie nie uruchomił, bo zaczęłam zaglądać głębiej w krzak..a tu .. dobry, poczciwy krokodyl :kocham
czyż te jaszczureczki nie są piękne






molinia Dauerstrahl..a w tle pusta ściana, która miała być tłem dla kompleksu tarasowo- wodospadowego :P a dzięki radom Martuśki i Dorci nazwa się wydłuży i będzie kompleks tarasowo-wodospadowo-rabatowy :woohoo: ..kiedyś


tradycyjnie..wrzosowisko- mały fragment


widoczki..


jakie brzydkie domy deweloper wybudował w oddali :mur Chociaż jakby jakieś brzozy rosły na tamtych działkach, to by trochę maskowały, a tak widać te stodoły prawie bez okien, jak na dłoni krecigl Kilka lat będę musiała na to patrzeć, zanim żywopłot urośnie


a jakby tak tylko leżec na trawie (nadal piękna :woohoo: .. :silly: no mówię Wam- cudo jak puszysty dywan), to prawie stodół nie widać


stanowczo uważam, że kilka dużych drzew poprawiło by ich wygląd, a tak stoją te szare koszmary w pustym polu.. Jedyna nadzieja, że jak ktoś kiedyś to kupi, to może posadzi coś więcej niż szpaler tuj..

w soborę w odwiedzinach u nas byłą Mama z Siostrą.. U Mamy posadziłam Vanilki..a teraz złożyła stanowczą reklamację, dlaczego Limek nie ma, bo są piękne i lepiej trzymają pion.. Musimy więc teraz u Mamy miejsce na Limkę znaleźć. Mama się ogrodem nie zajmuje- tzn podlewa oczywiście, ale sadzenie, nawożenie- to moje zadanie.. Jednak wie, co dobre i wymagania ma konkretne zwyc


jeszcze wczorajsza fotka z alkowy ;)
Cieszę sie ogromnie, że tak szybko się chłopaki skumplowały.. Mały jest nieznośny chwilami i męczy Cygusia- w zabawie goni, podgryza w pupę i ciągnie za ogon, co Cyguś znosi baaardzo cierpliwie, a mały ma radochę.
Wesoło jest z dwoma psiakami i miło popatrzeć, jak CYgusiek ma się z kim pobawić i sam do zabawy często zaprasza..a Marviś ma starszego kompla, na którym może się wesprzeć, a jak się czegoś boi, to dzielna postawa Cygusia dodaje mu odwagi i łatwiej przełamać strach


Miłego dnia Wszystkim życzę :witaj
Ostatnio zmieniany: 2016/08/15 10:41 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, piku, VERA, Gosia1704, zanetatacz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/15 10:55 #20152

  • Shirall
  • Shirall Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 708
  • Otrzymane podziękowania: 1630
Moniś, ja też już myślę o ZtŹ bo na pewno w tym roku jadę :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/15 11:01 #20154

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8369
Trochę dynie podjadają ;) , ale na pewno nie wyjaławiają całkowicie, bo stosowałam już kompost spod dyń i cukinii i sprawdzał się. Do sadzenia w ciągu roku ziemi nie kupuję, bez przesady ;) , sadzę w tym, co mam, a jedyne zakupy ziemi to do sadzonkowania, więc niewiele.

Nie myślałaś o tym, żeby do azalkowej dołożyć na przykład jesienne zawilce? Kwitłyby teraz, albo za chwilę, są wysokie, więc z daleka widoczne, nie musiałabyś omijać tego zakątka fotgraficznie ;)
No i miałabyś znowu coś do kupienia :woohoo:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/15 11:35 #20160

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1976
Shiralciu, to na pewno się spotkamy, bo ja też się wybieram na zwiady :przytulam

Martuśka, czyli jednak masz kompost pod ręką i dynie nie zabierają wszystkiego. Ja dostęp mam jedynie wtedy, gdy wszystko rozbebeszę, a to bez sensu- mieć od wielkiego dzwonu, a przywożąc pojedyncze doniczki sięgać muszę bo workowaną ziemię. Jakos to muszę sensownie zorganizować!

Zawilce mówisz.. Wyszukałam sobie i całkiem całkiem.. Podobne do orlików z pokroju..czyli liście w dole i kwiaty na patykach- to dobrze, bo nie chciałabym nic o pokroju MArcinków.
Może wcisnę gdzieś taki jesienny akcent.. think: Chociaż, nie wiem, czy pamiętasz- z azalkowej wylatuje irga i chciałam w jej miejsce posadzić jakąś hortensję, żeby robiła akcent w drugiej połowie lata.
Bez napinki jednak, bo w innych miejscach jest tak kolorowo, że ten spokojny zakątek nie razi zbytnio. Jednak delikatny akcent kwitnący jak najbardziej pożądany :woohoo:
Mało miejsca tam jest niestety, więc o łanach mogę zapomnieć, raczej jakiś akcent.. Myślisz, że upchnięcie razem orlików i zawilców ma sens think:
Trochę miejsca się zrobi, jak wyjadą irysy, ognik i doniczki z poczekalni na żywopłot.. Hmmm, dałaś mi do myślenia :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/15 12:15 #20170

  • Shirall
  • Shirall Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 708
  • Otrzymane podziękowania: 1630
no ba pewnie, że się spotkamy bo pewnie będę już po 9 i planuje tak jak w zeszłym roku być aż do 17 kiedy to można kupić ze stoiska gwizdac
w zeszłym roku kilka ciekawostek tak kupiłam wink-3
mam Twój numer telefonu jakby co, ten co dałaś mi w zeszłym roku, ja mam teraz inny :buziak
Ostatnio zmieniany: 2016/08/15 12:21 przez Shirall.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/16 18:54 #20405

  • Dorota15
  • Dorota15 Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 54
  • Otrzymane podziękowania: 39
Monia wątek u Ciebie pędzi tak szybko, że po kilku dniach nieobecności mam spore zaległości.
Widzę, że chłopaki to teraz świetne kumple. Pewnie żyć bez siebie nie mogą :)
Wstaję wcześnie, bo życie jest za krótkie żeby spać.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/17 18:27 #20563

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Rabata z hortensjami robi wrażenie!
Wiesz co Moniś, przyjrzałam się tym moim rozplenicom i mają takie grube łodyżki, ale dalej cisza. Jedna to nawet słabiej rośnie i wiele pedów zasycha - nie wiem co się z nia dzieje. A druga to rośnie jak szalona. I dzięki za pokazanie we wczesnym etapie Zebrinusa, szybko bardzo rośnie.
Nie zaglądałam z braku czasu a wrzosy pięknie się szykują aż się zaskoczyłam.
Wygłaskaj projektantów !!!
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/17 21:37 #20588

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1976
Martuśka, ja też powinnam się ok 9tej dociągnąć, to pewno sie spotkamy :przytulam Numer mam ten sam.

Dorotko- trochę sie nie odzywałam, dałam wszystkim fory ;)
Psiaki dogadują sie super. Co prawda Cyguś czasem powarkuje na młodego odpędzając go ode mnie, ale Marviś zupełnie się tym nie przejmuje :silly:

Tu trwa chyba senna wymiana myśli


Aniu, rozplenice lubią sporo wody..przynajmniej tak wynika z moich obserwacji. Podlewam dużo i kocówki zdrowe- nawet ta, którą w czerwcu poszarpałam bezlitośnie, nie ma suchych końcówek. CO prawda tuż po poszarpaniu korzeni nieco więdła, ale mocno podlewałam i wygląda jakby nic się nie stało. Nie żałuj im więc picia ;)
jak końcówki grube, ale jeszcze nie kwitną, to może masz jakieś odmiany nieco później kwitnące. Ja miałam jedną kępę NN, bardzo okazałą, która pod koniec sierpnia zaczynała kwitnienie- była ogromna :kocham

*****
Jakoś kompletnie nie w formie jestem :nie_wiem
Nie będę Wam tu smęcić, kilka fotek i zmykam
taki motyl ładny do mnie wczoraj przyleciał


rozchodniki powoli sie rumienią


trawiasta w swojej najlepszej fazie :kocham
i ognik nabierający koloru




wrzosowisko- i niestety niepolitycznie ustawiony Cyguś wink-3


uroczy powojnik Little Artist wciąż produkuje nowe kwiatki, chociaż powoli ta aktywność się wygasza..


ozdobne są też fikuśne puszki


metoda rośnięcia dobrze rokuje na przyszły rok- pędy same się rozgałęziają- ciekawe, czy jeszcze na nowych odrostach pojawią się kwiaty




hakonki moje śliczne i coraz bardziej wybarwione Vanilki


Pozdrawiam Wszystkich :witaj
Ostatnio zmieniany: 2016/08/17 21:46 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, VERA, Dorota15, zanetatacz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/18 11:23 #20672

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Wszystko przeczytałam i znowu jestem na bieżąco. :) Mam ponad tydzień zaległości w ulubionych wątkach i nie wiem kiedy to nadrobię , bo za długo nie mogę siedzieć przy laptopku. krecigl
Widzę,że urwiski mają pieszczotliwe imionka. Jest Łabądek a do niego dołączyła Owieczka. :)
Oglądając Twoje zdjęcia, zawsze podziwiam bodziszki. Wyjątkowo są u Ciebie okazałe .
A co do kompostowników , to też mam dwa. Jeden się robi a do drugiego wrzucam na bieżąco.
To na razie tyle i muszę się wyłączyć. :(
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/18 12:26 #20684

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2421
Dotarłam wreszcie i ja do Cygusiowego ogrodu, nawet nie wspomnę i le było zaległości krecigl Za oknem deszcz to spokojnie mogę zająć się spacerkiem po ogrodach zz :)
Monia, czy możesz zdradzić gdzie kupowałaś swoje hakonki i jakie to są odmiany. Mi chodzą po głowie 'Naomi' 'Nl Gold' albo 'Smukła Aureola" Mam zamiar posadzić je za kasetonami aby je w przyszłości zakryły. W kasetony boję się posadzić, mogą sobie nie dać rady.
Widok psiaków jest rozbrajający.Sama powiedz czy teraz Cyguś nie jest szczęśliwszy? a do tego jaki ważny :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/18 23:29 #20809

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1976
Inuś, cieszę się, że powoli wracasz do formy, chociaż zapewne z laptopa korzystasz na razie tak, jak ja robiłam po operacji-ukradkiem ;)

Co do Marvisia, to nie możemy sie zdecydowac, czy Owieczka czy Źrebaczek- on jak sie ekscytyje np wyjściem na ogródek, tak śmiesznie podskakuje przy drzwiach.

Bodziszki faktycznie rosną pięknie i serdecznie im zyczę, żeby w tym roku łaskawie przezimowały... :mur

Romciu, moje hakonki kupowałam w pobliskim ogrodniczym rok temu. Co prawda ZP mają w ofercie tę odmianę, ale akurat wtedy nie była dostępna. To odmiana Naomi, a sfotografowane okazy wyjątkowo dobrze czują się w przeznaczonym dla nich miejscu clap
Obecnie jeszcze nie kwitnie, ale rok temu miała urocze małe kłoski, fajnie sie przebarwia- bardzo jestem z tej trawki zadowolona.

Czy Cyguś szczęśliwszy.? Chyba najczęściej tak ;) Ma oczywiście chwile zazdrości, smuci się na widok głaskania MArvisia czy warczeniem go odgania, ale najczęściej jednak podstawiają sie do głaskania zgodnie, wzajemnie zapraszają sie do zabawy. Czasem urządzają szarpanie o maskotkę czy psie zapasy- gdy warczą na siebie, Cyguś gryzie w ucho, Marviś szarpie za ogon- wesoło mają.
Cieszymy sie z dwóch psiaków, bo dogadują sie całkiem dobrze- zgodnie śpia na kanapie, bawią się ładnie. Cyguś ma kumpla, z którym może pogadać, a Marviś ma sie na kim wesprzeć.
Radosny się zrobił i nic sobie nie robi z warknięć Cyguśka ;) chociaż ogólnie jest od Cyguśka zazwyczaj spokojniejszy. Naszego Diablądka trudno przebić :silly:

*********
Dziś wpadłam z krótka wizytą do ZP i wyniosłam kilka doniczek..
Bogatsza jestem o kilka okazów hakone- ale zwykłej, zielonej.. DOkupiłam skalnicę- muszę posadzić coś na kurhaniku z poidełkami dla ptaków, bo macierzance tam stanowczo za ciemno..i uwaga..uwaga.. Martuś-Markito.. teacher mam dwa zawilce mieszańcowe Majestic :woohoo:
Dzięki za inspirację :przytulam

Spadam, bo głowa mnie naparza nieziemsko.. :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/19 00:01 #20815

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8369
Łączę się z Tobą w bólu :przytulam , od wczoraj mnie %^*%#$% :angry:
Kupiłaś zawilce :woohoo: , ale Ty szybka jesteś rotfl i znów nie masz co kupować polewkamax
A gdzie fotka nowości teacher , nie znam tej odmiany think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/19 07:45 #20829

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1976
Martuś,z bólem poszłam spać.. z bólem się obudziłam..i to przed 7mą :blink:
Kompletnie jestem rozstrojona krecigl

Miałam akurat trochę czasu przed pracą, hakone potrzebowałam..to pojechałam :silly: Jakaś odmiana wysoka, różowo kwitnąca, kwitła u Nich przy tarasie- popatrzyłam, jak to wygląda i spodobało mi się. Do wyboru były niskie i wysokie, białe i różowe..a ja wzięłam wyższego, w kolorze białym z niebieskim/fioletowym muśnięciem od spodu kwiatków.
Ta akurat odmiana- Majestic, nie kwitła, więc na razie mam same liście..ale jeden pąk kwiatowy jest- czekam... gwizdac Będąc w ZP wyszukałam jedynie na necie jakiejś fotki, żeby orientacyjnie wiedzieć, czego się spodziewać- mało zdjęć na necie jest :nie_wiem

W ogóle to mnie zaskoczyłaś taką rośliną- ja anemony kupowałam, jako kwitnące wiosną kwiaty. Kupowane w postaci przedziwnych cebulek/grudek i za chol..rę nie wiedziałam, jak posadzić, bo nie było widać, gdzie góra a gdzie dół :silly:

Nie martw się, że nie mam co kupić- kupiłam 2 sadzonki a jak będę z nich zadowolona, to jeszcze na drugiej rabacie coś dosadzę- tej z tyłu domu, gdzie rośnie Wredei i nie ma nic kwitnącego poza rodkami.
Posadziłam lilie, ale na 4 cebule zakwitły 2 kwiaty- późno, mizernie i zwieszone do dołu krecigl Od czerwca nie mam tam żadnego akcentu kwitnącego.
Może dodam tam niezawodne tawułki- chociaż one też tylko na chwilę zdobią kolorem.
Najlepszym zapychaczem kolorowym są bodziszki Rozanne- absolutnie je kocham za nieustanne kwitnienie :woohoo:
Ostatnio zmieniany: 2016/08/19 08:52 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/19 08:12 #20835

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1835
Moniś, zaglądam nieustannie i nawet jestem na bieżąco ale chyba nic do tej pory nie pisałam :oops: Najwyższy czas nadrobić to niedopatrzenie :)
Psiaki przesłodkie. I choć ja opcja kocia jestem to na te Twoje rozrabiaki patrze z rozczuleniem i przyjemnością. Miło widzieć jak się dogadują.
Zawilców Majestic szczerze zazdroszczę. Nie udało mi się trafić na tą odmianę1 a bardzo mi się podoba. Nic to w przyszłym roku zaplanowana wizyta w ZP więc nadrobię. Może jeszcze jakieś inne odmiany mi się napatoczą bo ofertę mają przebogatą.
Hakonechloe pięknie Ci rosną. Mam kilka odmian, choć akurat Naomi nie i wszystkie wyglądają świetnie. Bardzo dekoracyjna trawa, nie dziwię się, że kupiłaś następne.
Podziwiam dyscyplinę w urządzaniu ogrodu :)
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/19 09:28 #20853

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3998
  • Otrzymane podziękowania: 13171
To ja od dwóch dni zastanawiam się czemu budzę się z bólem głowy :mur a wystarczyło tu zajrzeć i wiedziałabym, że Wszyscy ;) :silly: tak mają 037
Moniś, ogródek masz zaje@# - fajny :kocham
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony...ogród Cygusia. Projektowanie na osiem łapek :) 2016/08/19 10:46 #20861

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1976
Dorotko, witam Cię zatem oficjalnie :przytulam
To prawda, w ZP można dostać zawrotu głowy, a nawet lista zakupów nie uratuje portfela :silly:
Ja, mając ich blisko, wpadam tam po pojedyncze rośliny.. Wczoraj pojechałam po dwie hakone, a wyszłam z czterema, do tego 2 anemony i skalnica ;)
Polecam wizytę w tej szkółce- namawiałam zresztą w moim wątku często, od czasu, gdy odkryłam tę szkółkę ..już 3ci rok.

Dyscyplina na rabatach z bólem serca- tyyyle roślin chce się mieć, często jak mi coś w oko wpadnie, to wracam do domu, krążę po rabatach i na siłę szukam miejscówki- niestety krucho z tym i najczęściej muszę obejść się smakiem :unsure:

Marysiu, mam jedynie nadzieję, że to nie moja wina i źródło bólu nie leży w tym wątku :silly:

Ogródek o tej porze roku najbardziej mnie cieszy i jedynym cieniem na tę radość kładzie się świadomość, że jesień za pasem..a za nią.. :placz

****
Dzień piękny, słońce świeci nie jaskrawie, a jakoś tak..otula promieniami. Jest cudnie..a na weekend prognozy świetne hu_rra
Kilka widoczków..










szczegóły..
jabłonka Everest






pierwszy kwiat Phantoma, mocno spóźniony


za to Vanille Fraise w formie!




fajna siewka- z muśnięciem w oliwkowym odcieniu


ukochane rozplenice Hameln




Little Bunny z mniej widocznymi kłosami..co robić- taki fotograf 2smiech


wygląda na to, że dobrze podejrzewałam liczne pąki na Cunningham White o szykujące się do powtórnego kwitnienia...pierwszy kolorek


moje zawilce na razie są w takiej fazie- niewiele widać


azalie wielkokwiatowe coraz bardziej się przebarwiają, chociaż już w czerwcu miały na liściach pierwsze piegi..


uroczy kiścień Rainbow


Ostatnio zmieniany: 2016/08/19 10:54 przez Monika-Sz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.228 s.